- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 sierpnia 2012, 17:51
Dopiero co się podobny pojawił godzinę temu, ale muszę to poruszyć indywidualnie.
Mam partnera od 5 lat, to mój pierwszy partner seksualny. Od jakiegos ( roku ? ) czuje, ze nie jestem szczesliwa- byc moze to przez seks. TOTALNIE nam się nie układa w tych sprawach. Kocham Go! Ale po prostu .. no .. seks? Nie ma mowy .. wiem, ze to głupie .. ale ciągle mysle, czy z innym tez by tak było. Nie chce ciagle sie zastanawiac, czy to dobry partner czy to ja jestem jakas dziwna : ( z drugiej strony, szkoda mi milosci. Jednak nie ma dnia żebym o tym nie myslała. Wiem, ze jestem gdzies w glebi nieszczesliwa ..
edit: rozmowa nie pomogła .. to po prostu nie to ..
Dlatego zastanawiam się jak wazny jest seks..
Edytowany przez olobolo 10 sierpnia 2012, 17:58
10 sierpnia 2012, 17:56
10 sierpnia 2012, 17:56
10 sierpnia 2012, 18:00
10 sierpnia 2012, 18:04
No patrząc na niego , to ślinka mi nie leci.. Zraził mnie kiedyś do siebie w tych sprawach ( za bardzo chcial, kiedy ja nie chcialam), to pewnie tez ma jakies swoje podłoże.
Nigdy nie dostałam orgazmu :)
10 sierpnia 2012, 18:05
10 sierpnia 2012, 18:06
10 sierpnia 2012, 18:08
Nigdy nie dostałam orgazmu :)
10 sierpnia 2012, 18:08
Jak już zaczyna, to czekam tylko kiedy skończy. Próbowałam się w to angażować, ale po prostu nie potrafię ..
Edytowany przez Laguna20 10 sierpnia 2012, 18:08