Temat: krzyk, bariery

Tak się właśnie zastanawiam... Czy musicie się powstrzymywać podczas orgazmu? Chodzi o pojękiwania, krzyk. I na co byście nigdy nie pozwoliły partnerowi? Na klapsa w tyłek, sprośne słówka?  Może już keidyś obraziłyście się za coś co wasz facet zrobił w trakcie? Zgodziłybyście się na seks w miejscu publicznym? :P

Temat nie dla cnotek ;)
Pasek wagi
"sprośne słówka" - tak, sprośne słówka to naprawdę straszna rzecz...
Kiedyś wkurzyłam się jak w trakcie spytał kto był najlepszy w łóżku: on czy moi byli... Wiem, że chciał 'dobrze', ale mu nie wyszło :D

Nie pozwoliłabym się podduszać, ani bić, ale klaps jest ok. Nie widzę siebie w trójkącie.

fatblackcat

istnieje wiele słówek, ja bym nie chciała jakby nazwał mnie "mamuśką" czy jakoś podobnie :P
Pasek wagi

somelikeyou napisał(a):

Tak się właśnie zastanawiam... Czy musicie się powstrzymywać podczas orgazmu? Chodzi o pojękiwania, krzyk. I na co byście nigdy nie pozwoliły partnerowi? Na klapsa w tyłek, sprośne słówka?  Może już keidyś obraziłyście się za coś co wasz facet zrobił w trakcie? Zgodziłybyście się na seks w miejscu publicznym? :PTemat nie dla cnotek ;)

dlaczego niby mamy musieć się powstrzymywać? 
  Zgodziłybyście się na klapsa- tak, na sprośne słówka - tak
Zgodziłybyście się na seks w miejscu publicznym?  - tak

na trójkat- nie
na sm- może

Sorayaaa napisał(a):

somelikeyou napisał(a):

Tak się właśnie zastanawiam... Czy musicie się powstrzymywać podczas orgazmu? Chodzi o pojękiwania, krzyk. I na co byście nigdy nie pozwoliły partnerowi? Na klapsa w tyłek, sprośne słówka?  Może już keidyś obraziłyście się za coś co wasz facet zrobił w trakcie? Zgodziłybyście się na seks w miejscu publicznym? :PTemat nie dla cnotek ;)
dlaczego niby mamy musieć się powstrzymywać? 

Nie każdy mieszka sam, sąsiedzi itp
Pasek wagi

Sorayaaa napisał(a):

somelikeyou napisał(a):

Tak się właśnie zastanawiam... Czy musicie się powstrzymywać podczas orgazmu? Chodzi o pojękiwania, krzyk. I na co byście nigdy nie pozwoliły partnerowi? Na klapsa w tyłek, sprośne słówka?  Może już keidyś obraziłyście się za coś co wasz facet zrobił w trakcie? Zgodziłybyście się na seks w miejscu publicznym? :PTemat nie dla cnotek ;)
dlaczego niby mamy musieć się powstrzymywać? 

Bo nie każdy mieszka w dziczy gdzie może się do woli wydzierać. Niektórzy mieszkają w lokalach o dość cienkich ścianach, albo z dzieckiem za ścianą itp.
My mówimy do siebie bardzo sprośne rzeczy w czasie seksu, ale już kiedyś o tym rozmawialiśmy i jasne jest to, że to tylko 'w łóżku' i wiem, że normalnie tak nie myśli o mnie :D ani ja o nim ;)

Orgazmów nie miewam w czasie seksu, ale jęków nie ograniczam, bo sąsiedzi są starzy i niedosłyszą ;) a lokatorzy? Cóż... dzielą nas dwa pomieszczenia ;) z resztą aż tak się nie drę ;) na ogół :P
zgodze sie na sprosne slowka i na klapsa.
i nawet na kajdanki - szkoda ze partner je wyrzucil

tak - byl seks w miejscu publicznym

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.