© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 grudnia 2012, 02:24
4 grudnia 2012, 11:28
sex z tamponem? jak???a my lubimy...zakladam tampon...nie jest brudno,ani nic.....niesmaczne czemu ? ;o
4 grudnia 2012, 11:34
4 grudnia 2012, 11:39
4 grudnia 2012, 11:40
też jestem w szoku..Matko święta jak można w trakcie seksu mieć jeszcze tampon????
4 grudnia 2012, 11:45
w czasie okresu nigdy, czasem w ostatni dzien, gdy jest juz leciutkie plamienie; dla mnie to tez jak juz ktos wczesniej napisal niesmaczne, a wrecz obrzydliwe, na sama mysl mnie odrzuca; ale ja mam bardzo obfite miesiaczki, no i jakos sobie tego nie wyobrazam; poza tym to nie problem dla mnie wytrzymac te 4 dni bez seksu; moj m tez mnie w te dni nie tyka, zartuje, ze ma w te dni urlop od nocnej zmiany:)
ale jesli ktos lubi w te dni, to nic mi do tego, niech kazdy robi to co lubi:)
4 grudnia 2012, 12:33
4 grudnia 2012, 12:58
niektóre wątki są po prostu - niesmaczne...
Edytowany przez brunette6 4 grudnia 2012, 12:58
4 grudnia 2012, 13:22
moja partnerka uprawiajac sex podczas okresu sprawia jej to przyjemnosc i bardzo ja to podnieca. natomiast wedlug mnie jest to raczej niesmaczny sex, dlatego prawie kazdy mezczyzna wie, ze okres to dla kobiet sa tak zwane trudne dni. sa wyjatki, gdzie faceci lubia w tych dniavch uprawiac sex lecz dla mnie jest to naprawde niesmaczne i niezgodne z etyka pomiedzy kobieta a mezczyzna.
oral, anal, do buzi, do tylka, koniecznie z polykaniem a okresem sie brzydzi? niesmaczny? gdzie tu logika?
Dla mojego partnera to nie zaden problem- sex podczas okresu. Nie rozumiem co tu ma zgodnosc z etyka. 
Jestesmy ludzmi i akceptujemy sie w pelni. Przeciez przed seksem sie umyje, normalne. Poza tym "trudne dni" to ja mam przed okresem a jak juz dostaje okres to czuje sie o niebo lepiej. Sama nie lubie sie kochac podczas pierwszych dwoch dni ,bo krwawienie jest obfisze, potem juz jest ok. choc wtedy wole pod prysznicem. :)
