7 grudnia 2012, 15:13
Witam. Leci mi 17 rok zycia, ale nie w tym rzecz :)
Otoz zastanawiam sie czy powiedziec mamie o tym ze chce isc do ginekologa po tabletki antykoncepcyjne.
Czy to jest tez jej sprawa czy nie?
Wole dmuchac na zimne i sie zabezpieczac niz pozniej z dzieckiem siedziec.
Wiec nie prosze o komentarze za mloda jestes tylko odpowiedz na pytanie czy wy byscie powiedzialy mamie.
Z gory dzieki :)
7 grudnia 2012, 15:19
Ja powiedziałam mamie, ale tylko dlatego, że mam z nią dobry kontakt i pracuje w szpitalu dlatego wolałam poznać jej opinię na temat danych tabletek itd. Też miałam 17 lat.
7 grudnia 2012, 15:24
Ja poszłam z mamą po tabletki, byłam mniej więcej w Twoim wieku. Zależy jakie masz właśnie stosunki z mamą, jeśli dobre to idź z nią
7 grudnia 2012, 15:25
Ja byłam sama :) Tylko chłopak wiedział, że biorę..
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 887
7 grudnia 2012, 15:26
też zaczęłam w wieku 17 lat brać pigułki. Mama sama mi zaproponowała ;) potrzebowałam jej zgody na ginekologa na to by lekarz wypisywał mi tabletki antykoncepcyjne. Teraz razem chodzimy po pigułki do tego samego lekarza.
Myślę,że Twoja decyzja jest odpowiedzialna. Pochwalam. A mamie powinnas powiedzieć. To będzie w porządku zachowanie. pogadajcie dlaczego chcesz pigułki. I przekonaj ją,że przemyślałaś to.
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 643
7 grudnia 2012, 15:29
Uwazam ze decyzja bardzo dobra! A czy powiesz mamie? Hmm ja powiedzialam. Z tego wzgledu, ze tfu tfu w razie jakiejs nieprzewidzianej "wizyty" w szpilatu np lepiej zeby najblizsza osoba wiedziala o wszystkich lekach jakie przyjmujesz, nawet o antykoncepcji. Poza tym, co tu ukrywac? To ze uprawiasz seks? Czy to ze jestem rozsadna i nie chcesz wpadki? :) mysle ze nie ma sie czego obawiac..
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
7 grudnia 2012, 15:49
Ja swojej mamie powiedzialam po kiedy ona do mnie z tekstem w wieku 18 lat "musimy iść do ginekologa po tabletki" a ja do niej "mamusiu byłam już rok temu" a ona zonka złapała;)
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
7 grudnia 2012, 15:51
Dużo zależy jakie masz relacje z mamą.
Ja mimo że mam dobre to dla niej kwestia seksu to tabu.
Może dlatego że kiedy ona była nastolatka "na te " tematy tak się nie rozmawiało z rodzicami?
W każdym razie na pierwszą wizytę poszłam z przyjaciółką bo moja mama z uświadamianiem mnie w strefie seksu i antykoncepcji zajęła się rok przed moim ślubem
![]()