- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 435
29 grudnia 2012, 16:41
Hejka, tak się zastanawiam czy Wy jak zaczynałyście uprawiać sex też tak bardzo stresowałyście się ciążą ? Ja mam z tym straszny problem, w dodatku ostatnio miałam niemiłą przygodę z prezerwatywą zakończoną tabletką PO i teraz już w ogóle, czy któraś z Was tak miała ? Czy może to być związane z tym, że jak na te czasy późno zaczęłam ? (22lata)
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
29 grudnia 2012, 20:29
nie dojrzałaś jeszcze do życia seksualnego i to tak głęboko Ci siedzi w psychice, że masz fobię na punkcie ciąży.
29 grudnia 2012, 20:42
Biorę tabletki, więc mam łatwiej. Nie stresuję się (18 lat), ale może powinnam..
- Dołączył: 2010-06-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 820
29 grudnia 2012, 21:01
Ja też się stresuję tak jak TY:)
29 grudnia 2012, 21:09
Ja miałam prawie 18 lat i nie stresowałam się zupełnie, bardziej tym jak wyglądam :D Nie wiem jaką miałaś niemiłą przygodę z prezerwatywą, ale nam od ponad 2 lat nie pękła żadna ;o a kupujemy conamore bo są właśnie najbardziej wytrzymałe! był robiony nawet test i wygrały :) durexy najsłabsze prawdopodobnie.
- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 435
29 grudnia 2012, 21:24
noo moje doświadczenie mówi, że faktycznie najsłabsze ;) pękła właśnie pękła, na szczęście prawie na początku, ale i tak stres był :) Na szczęście przyszedł okres :)
- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 435
29 grudnia 2012, 21:26
passoasecret to wg Ciebie kiedy dojrzeję po 50 ? Ja też chcę żyć, poza tym z tego co czytam dziewczyny też przy początkach się stresowały. Więc nie mów mi tak ;)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
29 grudnia 2012, 21:42
ja to placze, jak dostaje okresu, albo nie mam 2 kreseczek :(
tak bardzo chce miec bejbika:)
- Dołączył: 2011-09-19
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 526
29 grudnia 2012, 21:54
Ja się nie stresowałam, Pożądanie było większe.
Stresowałam się jak przestałam być pewna, czy chcę być z tym facetem i czy z nim chciałabym mieć dziecko.
Podejmując decyzję o współżyciu trzeba brać pod uwagę i ciążę. Jeżeli współżyjesz z zaufaną osobą, nie powinnaś się stresować.
- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 435
29 grudnia 2012, 22:46
No ale jeśli, ja wiem że osoba by ze mną wychowała, ale to JA nie chcę być jeszcze mamusią. Dla mnie to rezygnacja z wielu rzeczy, z których nie chciałabym jeszcze rezygnować. Wiem, że trzeba się z tym liczyć, ale od tego jest antykoncepcja ;)))