- Dołączył: 2007-01-26
- Miasto: Kamienna Góra
- Liczba postów: 30
8 stycznia 2013, 00:48
Chce sie dowiedziec jak jest u Was z ogladaniem filmow erotycznych?
Jestem w stalym zwiazku z partnerem. Mialam sytuacje ze spokojnie juz sobie spalam podczas gdy moj mezczyzna szperal sobie w internecie (zawsze duzo czyta). Obudzil mnie z glebokiego snu i zaczal sie do mnie dobierac za niby go podniecilam itd ;) wiec jak to zwykle pomoglam mojemu drogiemu sobie ulzyc. Rano weszlam na komputer i zobaczylam ze naogladal sie dziewuszek w wieku 20lat.. w ponczoszkach wymalowanych i MEGA chudych.... "kopara" mi opadla....... wkurzona jak sto piecdzisiat wydarlam sie na niego i powiedzialam ze tak nie bedzie zeby on patrzyl na inne babska wychudzone z duzymi cyckami a pozniej do mnie z lapami! nigdy nie czulam sie bardziej ponizona... juz nie bede sie dalej rozpisywac o moim ponizeniu.... nie widzialam zeby wiecej co takiego ogladal... ale hisorie latwo wykasowac... chociaz sytuacja jest sprzed pol roku jego historie internetowa obejrzalam tylko 2 razy a on sam zapewnil mnie ze nigdy wiecej tego nie robil..
jak to jest u Was? pozwalacie swoim mezczyzna ogladac takie filmy? ewentualnie tez takie cos z nimi ogladacie?? albo ktoras z Was miala sytacje taka jak ja? co zrobilyscie?
- Dołączył: 2012-11-16
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 1792
8 stycznia 2013, 12:56
mój nie ogląda i zawsze mi się to dziwne wydawało, ale w sumie ogląda gre o tron a to dla mnie takie porno z fabułą. :)
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
8 stycznia 2013, 13:15
orangejuice.19 napisał(a):
mój nie ogląda i zawsze mi się to dziwne wydawało, ale w sumie ogląda gre o tron a to dla mnie takie porno z fabułą. :)
w takim przypadku jestem porno-maniakiem :P |troche przesadzasz z tym porno :P raz po raz mala male ostre rżn... ale zeby mowic ze to jest porno :P
- Dołączył: 2011-12-03
- Miasto: Sieradz
- Liczba postów: 2001
8 stycznia 2013, 13:24
czytając niektóre komentarze mam wrażenie ze niektóre panny/panie próbują się tu dowartościować.... Zycie i ludzie nigdy nie są idealni wiec SORRY anie nie wierze w idealność jaką tu niektórzy prezentują.
8 stycznia 2013, 13:26
Mój facet na szczęście nie ogląda. Mieszkamy razem i mówi, że po co ma oglądać skoro ma taki skarb przy sobie, który mu się podoba najbardziej. Nie widzi w tym sensu. A jak by zaczął oglądać to zdecydowanie wyciągnęłabym z tego takie wnioski, że już mu się nie podobam i nie wystarczam.
Jestem przeciwna tego typu filmom, mnie one meega obrzydzają :)
Edytowany przez d733663f951c585788d27eb3807dd78d 8 stycznia 2013, 13:27
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
8 stycznia 2013, 13:28
Mój Luby sie przyznał do obejrzenia pornuska raz na 3 tygodnie;] - wtedy ja sie wkurzylam i przy nim wlaczylam strone na redtube. Wiecie co powiedzial? ZE DZIWNIE sie czuje jezeli ja to ogladam;] a on moze taaa?
Ale to jest samiec wlasnie. Oni moga bo im to potrzebne. pfff
- Dołączył: 2011-12-03
- Miasto: Sieradz
- Liczba postów: 2001
8 stycznia 2013, 13:31
właśnie w takich tematach wychodzi na jaw ludzka naiwność
- Dołączył: 2012-08-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 764
8 stycznia 2013, 14:07
Heh, absolutnie nie mam nic przeciwko. Wiem, że mój eR ogląda, ja też to czasem robię. Mówię tu o zwykłym porno, zadnych chamskich scen czy udziwnień. Nigdy w życiu nie poczułam się poniżona czy zniesmaczona. Wiem, że ja go niesamowicie podniecam. A to że czasem, gdy nie możemy się kochać, zaspokoi się w inny sposób....łomatko, przecież to człowiek :)
8 stycznia 2013, 14:14
niech ogląda, byleby spał w moim łózku
sama tez oglądam
a może obejrzyjcie cos razem?
8 stycznia 2013, 14:17
Effta napisał(a):
Heh, absolutnie nie mam nic przeciwko. Wiem, że mój eR ogląda, ja też to czasem robię. Mówię tu o zwykłym porno, zadnych chamskich scen czy udziwnień. Nigdy w życiu nie poczułam się poniżona czy zniesmaczona. Wiem, że ja go niesamowicie podniecam. A to że czasem, gdy nie możemy się kochać, zaspokoi się w inny sposób....łomatko, przecież to człowiek :)
Ale przecież zupełnie nie o to chodzi w tym temacie... Chodzi o to, że nakręca się na porno i jak już się nakręci to idzie się zaspokoić z partnerką...
Samo oglądanie i masturbacja to zupełnie inny temat moim zdaniem.