Temat: Rozmowy o seksie

Ostatnio z kolezankami jakos nadszedl temat seksu - oczywiscie,  nazwalam  rzeczy po imieniu a one sie chichotaly badz patrzyly na mnie wielkimi oczami jakbym powiedziala o strasznej zbrodni - denerwuje mnie takie zachowanie bo wiemy wszystkie ze w tych czasach przewaznie wiekszosc w naszym wieku ma to juz za soba a  one na pewne rzeczy reaguja jakby nie wiedzialy o co chodzi ;/ Czase marze aby miec taka kolezanke aby pogadac i o takich sprawach no ale... niestety takiej nie mam  - Wy tez spotykacie sie z takim zachowaniem czy raczej macie kolezanki z ktorymi mozecie nawet i pogadac o takich sprawach ?

duska17 napisał(a):

Ze zwykłymi koleżankami to różnie bywa, natomiast nie wyobrażam sobie żebym z moimi dobrymi kumpelkami nie rozmawiała też o sprawach seksu i abyśmy robiły z tego jakiś temat tabu. Dlatego właśnie się z nimi przyjaźnie ponieważ wiem, że otwarcie mogę z nimi o wszystkim pogadać.
Otoz takich kolezanek mi brakuje :)
w tym wieku totalnie nie rozumiem ;)
u mnie np na uczelni czesto ten temat poruszamy :)
ja nie mam problemu z takimi tematami
Nie każdy lubi o tym rozmawiać i dlaczego ma Cię to denerwować? Ja na przykład unikam rozmów o polityce. I mam koleżanki, których temat sraki zniesmacza, więc z nimi o tym nie gadam. Jesteśmy różnymi ludźmi i różnie reagujemy, nie ma się co "denerwowac".
Masz racje nie kazdy lubi :) Ja nie chce nikogo zmuszac tylko sie mowi " sluchaj nie chce o tym gadac" ja to zrozumiem przeciez :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.