Temat: zapalenie pecherza po stosunkach

Czy Wam tez przytrafia sie to cholerstwo? Mam wieczne zapalenie pecherza, praktycznie po kazdym bardziej intensywnym stosunku, non stop lykam jakies tabletki typu zuravit, mega zurawina, jem tez suszona zurawine, zeby temu zapobiec i nic. W koncu za kazdym razem konczy sie na furaginie, ale przeciez nie moge przez cale zycie tego brac. Moze ktoras z Was tez ma ten problem i powie mi jak sobie z tym radzi? 

Jak juz napisalam wczesniej, zapalenie pojawia sie po bardziej intensywnych stosunkach i zauwazylam tez, ze tylko jedna pozycja to powoduje. Mysle, ze o higiene bardziej juz sie nie da dbac, a o oddawaniu moczu po stosunku pamietam zawsze. Mozliwe, ze zwiazane jest to z wielkoscia penisa, bo bedac z poprzednimi partnerami nie mialam takiego problemu, a odkad jestem z tym, spotykaja mnie takie przykre niespodzianki, a roznica w cm jest znaczna..

libi10550 napisał(a):

Jak juz napisalam wczesniej, zapalenie pojawia sie po bardziej intensywnych stosunkach i zauwazylam tez, ze tylko jedna pozycja to powoduje. Mysle, ze o higiene bardziej juz sie nie da dbac, a o oddawaniu moczu po stosunku pamietam zawsze. Mozliwe, ze zwiazane jest to z wielkoscia penisa, bo bedac z poprzednimi partnerami nie mialam takiego problemu, a odkad jestem z tym, spotykaja mnie takie przykre niespodzianki, a roznica w cm jest znaczna..

miałam to samo, tylko z obecnym mi się to zdarza, bo go Bozia dobrze wyposażyła, jak pisałam z tym rumiankiem mi pomaga i z takich naturalnych sposobów to tylko to, żurawinę też piałam i jadłam i nie widziałam żadnych rezultatów, możesz też do tego rumianku zwykłą witamine c, żeby też coś zakwaszała

Pasek wagi

A nawilżenie masz dobre? Nic Ci się nie 'ociera' w środku kiedy uprawiacie seks?

Ja miałam ten problem przy paru stosunkach, jak dopiero zaczynaliśmy. Teraz nie mam w ogóle. 

Pasek wagi

libi10550 napisał(a):

Jak juz napisalam wczesniej, zapalenie pojawia sie po bardziej intensywnych stosunkach i zauwazylam tez, ze tylko jedna pozycja to powoduje. Mysle, ze o higiene bardziej juz sie nie da dbac, a o oddawaniu moczu po stosunku pamietam zawsze. Mozliwe, ze zwiazane jest to z wielkoscia penisa, bo bedac z poprzednimi partnerami nie mialam takiego problemu, a odkad jestem z tym, spotykaja mnie takie przykre niespodzianki, a roznica w cm jest znaczna..

U mnie decydującą rolę odgrywa jednak czas, kiedyś przysnęłam i podmyłam się 15 minut po (a nie 2 min jak zwykle :p) - efekt: na drugi dzień zapalenie pęcherza..

Jeśli pomimo tego nadal masz problem to polecam wizytę u urologa. U mnie po kilku zapaleniach śluzówka pęcherza była tak wyjałowiona, że dostawałam zapalenia bez żadnego powodu (np. musiałam jechać na miasto i przez parę godzin nie korzystałam z toalety). Dopiero kilkumiesięczne leczenie pomogło mi zregenerować śluzówkę pęcherza i potem nie zaziębiałam się już tak łatwo. Niestety niewielu lekarzy stosuje taką metodę, większość urologów będzie Cię zbywać koniecznością noszenia ciepłych majtek albo większej wstrzemięźliwości seksualnej ;)

Mam to samo, nie wiem już co mam zrobić... Facet mi już przestaje wierzyć, że co chwilę mam zapalenie pęcherza i nie mogę uprawiać sexu, bo mnie tak boli :P

A teraz nie dość, że mnie to łapie, to jestem w ciąży i chyba nie bardzo mogę przyjmować leki. Nie wiem już co robić, ogólnie jestem załamana ;/ Najbardziej pomaga brax sexu i ciepłe gacie :D

Pasek wagi

zrob wymaz z pochwy , posiew moczu i karz zbadac sie partnerowi!!!. Ktos z Was ma jakies swinstwo. 

Miałam ten sam problem co Ty! Pół roku przebimbałam na lekach typu furargina, dopiero jak latem nagle znikąd złapał mnie ból pęcherza postanowiłam w końcu iść do lekarza i okazało się,że przewlekłe zapalenie nerek! Radzę się wybrać jednak na konsultacje.

Piramil77 napisał(a):

zrob wymaz z pochwy , posiew moczu i karz zbadac sie partnerowi!!!. Ktos z Was ma jakies swinstwo. 

Nieprawda. Nawracające zapalenia pęcherza są częste u kobiet. Często wynikają z budowy anatomicznej i tyle. Nie wmawiaj zaraz ludziom wenery.

Autorko! Skoro problem jest tak uporczywy, to warto zrobić badanie ogólne moczu i posiew. Dobrze dziewczyny piszą, że trzeba dużo pić, zawsze wysikać się po stosunku i wspomóc się lubrykantem, żeby jak najmniej obcierało. Witamina C i preparaty żurawiny kontynuuj. Może powinnać większe dawki stosować? Albo spróbować soku z żurawiny zamiast tabletek? Powodzenia w leczeniu.

Pasek wagi

z 'nawilzeniem' mam problem, ale w drugą stronę;] też zauważyłam że czasami jak wyjdę z domu na dłużej i nie mam gdzie się załatwić i trzymam kilka godzin to na drugi dzień już zapalenie. Na żadne swinstwa badać się nie musimy nie zdradzamy się ja odwiedzam ginekologa raz na pół roku a mój raz w roku chodzi do urologa pod tym względem jesteśmy 'czysci'☺

Oj miłam to samo, strasznie uciążliwe. Po każdym stosunku pieczenie, straszny ból przy robieniu siku. Po każdym stosunku biegłam od razu do toalety wysiusiać się i umyć obowiązkowo - to i tak łapało, więc jeśli chodzi o higienę w żadnym razie nie miało to tego podłoża. Miałam robione badania, nawet badanie usg. Nic nie wykazało. Zaczęłam brać witamine C i zapobiegawczo furaginę, bo już nie mogłam wytrzymać. Możesz tak spróbować plus dodatkowo żurawina, która wspomaga pęcherz. Jest nawet określenie na to - 'miodowego miesiąca' :) dość nietypowe, ale i powszechne. Ja miałam o tyle dobrze, ze przeszło samo. Męczyłam się z tym ponad rok i nagle po prostu przestało. Furaginy nie brałam od bardzo dawna, musiałam to poprostu przeczekać, choć dalej nie wiem od czego to zależy. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.