Temat: Tabletki antykoncepcyjne - opinie

dostalam Novynette, ponoc nie maja tak duzo tych hormonow jak niektore pigulki. poza tym bierze je moja siostra i u niej sie sprawdzaja -poza gladka cera i wiekszym biustem nie zauwazyla zadnych innych skutkow ubocznych. mam nadzieje, ze i mi zadnej krzywdy nie wyrzadza .. 

aa po tabletki poszlam nie tylko w celach antykoncepcyjnych. mam dosyc obfite i czeste miesiaczki. ostatnio moj cykl trwa 20 dni .. chcialabym to jakos bardziej unormowac.

Oby sie obyło bez cierpień ;)

Myślę, że wiele efektów ubocznych jest spowodowane źle dobranymi tabletkami. Ja żadnych nie miałam oprócz jednego, który był TYLKO przy pierwszym blistrze, a potem jak ręką odjął. Otóż - zachowywałam się jakbym miała wieczny okres i wieczny wkurw. Denerwowałam się bardzo szybko i intensywnie. Miałam ochotę bić osobę która mnie wkurza :D dobrze, że przeszło, bo normalnie nie mam takich nerwów  

U mnie z chudnieciem nie bylo problemu a nawet mysle ze mi sporo pomogły bo mialam male problemy z hormonami, ale niestety libido spadło mi maksymalnie. Poza tym żadnych skutków negatywnych

U mnie skutków ubocznych przy braniu tabletek nie bylo. Po 3 lataxh zanika mi okres ( nie tworzy la mi się tą warstwą w macicy, która luszczy się przy krwawieniu). Zmiana  na inne tez nic nie pomogła. Zrezygnowałam z brania tabletek i aby doprowadzić do kultury organizm po tabsach czekałam rok. Plus do tego robiłam oczyszczanie organizmu. Po odstąpieniu zaczęłam mieć problem  Z tarczyca przez co będę musiała brać leki do końca życia.

Ja biorę od ponad roku elin.

Minusy: obniżone libido (mam wrażenie, że przed braniem tabletek miałam większą ochotę na seks).

Przez rok przytyłam około 10 kg, ale nie jestem pewna czy to przez tabletki(zwiększony apetyt) czy po prostu tak wyszło bo przestałam się pilnować.

Plusy: Miesiączka skróciła mi się z 8 dni do 6. Jest mniej obfita i mniej bolesna.

ja źle znosiłam pigułki, przy każdych miałam efekty uboczne. jedyna ok antykoncepcja był nuvaring, właśnie do niego wróciłam

U mnie już prawie półtora roku cykle nie wróciły do stanu przed + parę innych problemów :(

Gdybym wiedziała, że tak mój organizm zareaguje i mogła cofnąć czas to nigdy bym się nie zdecydowała na antykoncepcje hormonalną. Uważam w tym momencie, że minusy przeważają nawet te komfortowe strony. To jednak wielka ingerencja w gospodarkę hormonalną.

u mnie tak samo. a nawet schudłam na nich parę kg ;)

kurde, jak tak czytam te Wasze kometarze (+jeszcze na paru innych forach), to nie wiem czy sie zdecyduje .. rok temu mialam podobny dylemat, juz nawet polknelam pierwsza tabletke, ale jednak negatywne opinie skutecznie mnie wystraszyly i ostatecznie na tej jednej pigulce poprzestalam ..