Temat: Tabletki antykoncepcyjne - opinie

Słuchajcie od następnego cyklu chcę zacząć brać tabletki antykoncepcyjne po raz pierwszy . Nie wiem jakie przepisze mi ginekolog, ale chciałabym się zapoznać z Waszymi opiniami. Wiem, że istnieje wiele stereotypów, typu tycie, spadek libido itp.
Ale chciałabym się dowiedzieć jak to jest w rzeczywistości :)

tableki brałam niecały rok, źle to znosiłam: stany depresyjne, drażliwość, powiększenie piersi (dla mnie duży, duży minus!), tragedia zaczęła się dopiero po odstawieniu: j.w. + problemy z cerą, wypadanie włosów, nieregularne, bolesne cykle :(

Podobnie jak laliho, gdybym mogła cofnąć czas nie zdecydowałabym się na taki krok...

Pasek wagi

u mnie najpierw było ok potem stopniowy spadek libido. Przytyłam dużo, ale tabletki chyba miały na to niewielki wpływ. Brałam tabletki regulon przez ponad 2 lata potem zmiana na yasmin  ( wówczas była to najnowsza generacja niby najlepsze)i po 2 cyklach brania okazało się, że czuje się po nich źle, wyszło że strasznie obciążyły moją wątrobę - fatalne wyniki prób wątrobowych ( badania miałam regularne i ze względu na tabletki i na uczelnię). Po odstawieniu próby wątrobowe uległy poprawie ale ...

straciłam okres na 6 miesięcy Potem przyjmowałam luteinę - dostałam okres - ale w następnym cyklu znowu to samo - czyli brak okresu. W końcu zlecono mi branie tabletek mastodynon przez 3miesiące i stopniowo wszystko wróciło do normy. 

Ze swojej perspektywy żałuje, że je brałam, bo samo branie jest łatwe i przyjemne a co potem, kiedy nie chcesz albo jak ja - nie możesz brać tabsów dalej. Po przygodzie z brakiem okresu nauczyłam się metody objawowo termicznej + prezerwatywy w okresie płodnym i tak udało nam się odwlec potomstwo przez 5 lat a w ciąże zaszłam w pierwszym cyklu starań. 

Lepiej poznać własny organizm niż zatruwać go tabletkami 

Pasek wagi

Moim zdaniem to za duza ingerencja w irgabizm. Nigdy bym sie nie zdecydowala

stosowałam plastry 3,5 roku, w trakcie-super, po-rozchwianie cyklu, nastroju, nasilenie przetłuszczania się włosów, na szczęście już wszystko jest ok. Leki hormonalne to ogromna ingerencja w organizm

ja tez żałuje, ze kiedykolwiek je brałam. W trakcie czułam się dobrze, żadnych powodów do narzekań, nie przytyłam, ładniejsza cera, ale to, co działo się po odstawieniu... nie warto. Na pewno nigdy nie wrócę do tabletek

A jeśli ktoś (jak ja) wierzy, ze dzięki temu ureguluje hormony, to niestety nie tedy droga, nie wiem, czemu niektórzy lekarze nam to robią. 

Zanim się zdecydujecie warto poczytać o skutkach ubocznych, i o problemach po odstawieniu. 

biorę już 11 lat - z dwiema przerwami po pół roku

na mnie działają super. a właściwie nie czuję żadnych skutków ubocznych na początku na yasminie urosły mi piersi, teraz jestem na starym rigevidonie i pomału mi okres zanikł, ale lekarz mówi że krwawienie z odstawienia jest potrzebne tylko dla komfortu psychicznego kobiety. i jeśli po odstawieniu tabletek sam nie wróci to go się wywoła tabletkami. 

Po odstawieniu : wstęp do problemów z cerą + niesamowicie bolesne miesiączki, były to bóle całkowicie uniemożliwiające funkcjonowanie przez pierwsze dwa dni.

musza byc dobrze dobrane tabletki. Ja po jednych ( pare lat) czulam sie normalnie ale juz po innych  ( eksperynebt lekarza ktory miak trwac pol roku a trwak chyba 2 miesiace)- fatalnie: puchlam, bylam ospala, tylam na potege i nie moglam sie skoncentrować. 

Pasek wagi

ehh, dobra nie kupuje. moze kiedys ..(tajemnica) poki co jestem do nich zbyt negatywnie nastawiona. nie chcialabym keidykolwiek zalowac, ze zaczelam brac tabletki. poki nie bede do nich w 100% przekonana to chyba sie nie zdecyduje. a chyba nigdy nie bede, majac na wzgledzie te wszystkie ewentualne skutki uboczne i problemy jakie moga sie pozniej ciagnac latami ..

a u mnie porażka ! Spadek libido, napady agresji i wilczy apetyt. No i wielkie obolale cycki! Nie polecam...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.