Temat: Seks oralny to standard?

Chciałabym zapytać czy seks oralny jest już standardem w związku? Czy może ktoś z was odmawia zaspokajania swojego chłopaka w ten sposób, lub może chłopak odmawia was? 

W moim małżeństwie to jest  normalne :) 

grazynazewsi napisał(a):

fiuty są dla mnie brzydkie, o narządach kobiecych zresztą to ssmo mogę powiedzieć+ jeszcze te wszystkie gile które się wydzielają, fu

Czy masz za sobą jakieś traumatyczne przeżycia, skoro seks i to, co się z nim wiąże, uważasz za obrzydliwe? Byłaś z tym u psychologa i/lub seksuologa?

Bo to co piszesz ,świadczy o tym, że ewidentnie masz jakiś problem ze sferą seksualności i masz jakieś zahamowania, nie możesz się otworzyć na określony rodzaj doznań. Może gdy byłaś mała, to ktoś wmówił Ci, że seks to coś złego/nieczystego/grzesznego?

Dla mnie seks oralny jest bardzo przyjemny w obie strony.

grazynazewsi napisał(a):

Ja nigdy nie lubiłam, fiuty są dla mnie brzydkie, o narządach kobiecych zresztą to ssmo mogę powiedzieć+ jeszcze te wszystkie gile które się wydzielają, fu.

(puchar)(puchar)

EgyptianCat napisał(a):

Znam dwóch takich pełnych poszanowania dla żon facetów, którzy żadnych łóżkowych "perwersji" nie tolerują, bo matka ich dzieci nie będzie się zachowywała jak dziwka . A że oni przecież są facetami i mają swoje potrzeby, to bez emocji (więc nie ma mowy o zdradzie) regularnie chodzą na dziwki. Sorry, ale jak słyszę "od tego to są dziwki", jakoś natychmiastowo nabieram podejrzeń względem takiego osobnika.

Moj akurat byl prawiczkiem i pewnie nie do konca wiedzial co mowi, wierzyl w romantyczna milosv itp

Ale znam faceta, ktory ma zone i tak uwaza, stwierdzil, ze jego zona nie bedzie calowala dzieci "takimi" ustami... czy  (on) spelnia swe fantazje gdzie indziej to nie wiem.

Amaterasu2017 napisał(a):

Ja seksu oralnego nie lubię, a i mój partner za tym nie przepada - za "lodzikiem". Uważa, że to uwłacza kobiecie. Kilka razy próbowaliśmy - jemu nie sprawiało to przyjemności a ja zwymiotowałam. I na tym zakończyliśmy.

Też bym nie naciskała, gdyby mój facet zrzygał się po minetce XD
Tak, to standard dla nas. Tylko ja nie lubię... może on nie umie? Nie lubię miec go między nogami :/ Za to uwielbiam zajmowac się jego penisem, lizac, najlepiej na klęcząco ;)

u mnie tak. uwielbiam sprawiać w ten sposób przyjemność, moi partnerzy tez bardzo lubili. nie lubię za to jak ktoś mnie próbuje pieścić oralnie, nie sprawia mi to żadnej przyjemności. co do przysłowiowego loda to najważniejsza jest czystość genitaliów, niestety moich pierwszych dwóch artnerow w ogóle o to nie dbało, przy drugim przełamałam się by to powiedzieć i obraził się jakbym coś złego zrobiła. trzrci to już czyscioszek:)

Myślałam, że tylko ja tak zareagowałam na ten komentarz na temat wymiotowania

Pasek wagi

Salacja napisał(a):

Amaterasu2017 napisał(a):

Ja seksu oralnego nie lubię, a i mój partner za tym nie przepada - za "lodzikiem". Uważa, że to uwłacza kobiecie. Kilka razy próbowaliśmy - jemu nie sprawiało to przyjemności a ja zwymiotowałam. I na tym zakończyliśmy.
Wybacz, ale poprowilas mi humor

mi też xD jak zwymiotowałaś to co miał Ci powiedzieć, że było bosko? xD Nie znam żadnego faceta któremu dobrze wykonany "lodzik" nie daje przyjemności xd

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.