Temat: Pierwszy seks

Czemu często wokół tematu pierwszego seksu robi sie tyle szumu? Co ciekawe zauważyłam że to zazwyczaj kobiety przywiązują do tego jakąś większą uwagę, ma to dla nich większą wartość, znaczenie niż mężczyźni którzy mam wrażenie często traktują ten pierwszy raz jako coś do odchaczenia i robią to w dość młodym wieku. Wiem że faceci traktują seks bardziej mechanicznie, ciekawośc jak to jest i "męska duma" też pewnie mają w tym swój wkład a kobiety uczuciowo. Czy jest to też może kwestia moralności spoleczeństwa, a zwłaszcza starszych ludzi i wpływu kościoła, który nakazuje czekać z utratą dziewictwa do ślubu. No a jak wiadomo, co człowiek to inne pojęcie tego co jest moralne a co nie i inne spojrzenie na seks.

Skąd wg was wynika ten podział w myśleniu o pierwszym razie u mężczyzn/kobiet?

Jakie wy macie podejście do pierwszego razu; uważacie że jest to coś mega ważnego i musi być zaplanowane a najlepiej przeżyc to z tym jedynym ksieciem z bajki i wgl ma być wow, czy macie raczej luźniejsze podejście? Nie mówie o puszczaniu się w postaci co impreza to inny facet XD ale wg mnie nawet jeśli przeżyje sie ten pierwszy raz ze swoim chlopakiem to nikt przecież nie zagwarantuje że bedzie sie z nim do końca życia, uczucia to nie jest jednak stała rzecz a życie to nie film romantyczny. 

Jakie jest wasze podejście do seksu i pierwszego razu? Czy seks oralny/analny tez uznajecie za pierwszy raz, strate dziewictwa?

Ja wychodze z zalozenia, ze seks tylko z partnerem, ktorego jestesmy absolutnie pewni i do ktorego mamy calkowite zaufanie, ze nas nie wykorzysta, niczym nie zarazi i bedzie umial nas wesprzec w razie ewentualnej "wpadki". My z seksem czekalismy do slubu i razem uczylismy sie go od podstaw. Zawsze bylismy na tym polu otwarci i gotowi do szczerej rozmowy. Przyznam, ze takie wspolne poznawanie wlasnych cial, bardzo zbliza i jest niesamowicie ekscytujace:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.