- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 listopada 2017, 13:07
ale jesteś do oddania? jak książka do biblioteki? jak coś posiadane i niechciane? przeciez to odwrotnośc ważności?
Cos w tym jest :D trzeba znalezc inne slowo
15 listopada 2017, 13:07
To zależy od faceta, jak cie wkurza to nie idziesz, ale jak ci idzie gładko to w możesz w to wejść.
Pozatym jesteśmy dorosłe, to chyba można, uważam że możesz iść spokojnie
napij się drinka i zrób sobie z nim wieczór w łóżku.
Sama bym się najchętniej napiła drinka i poszła na kolacje i do łóżka.
Chyba że ma zły charakter, ale na etapie łóżka to raczej jedno 2- giemu już ustępuje.
15 listopada 2017, 13:23
Cos w tym jest :D trzeba znalezc inne slowoale jesteś do oddania? jak książka do biblioteki? jak coś posiadane i niechciane? przeciez to odwrotnośc ważności?
no własnie bo to oddanie to mnie przeraża :)
to jeszcze gorzej niż sprzedanie, bo ze sprzedania to jest jeszcze jakiś zysk, a z oddania tylko strata ;)
żarty żartami, ale w takim duchu oddania którego trudno nie traktować jako synonimu straty, to rzeczywiście kobieta jest zmuszona dobrze kalkulować na czyją łaskę i niełaskę się skazuje. Jak tu czerpać przyjemnośc z życia i czuć sie wartościową?
15 listopada 2017, 14:21
Długo czekałam tylko z pierwszym seksem. Chodziło o MOJĄ gotowość, jako dojrzewającej jeszcze kobiety. Już nie pamiętam, ale chyba niecałe 2 lata (chciałam być wtedy już pełnoletnia). I mówię tu o seksie mogącym prowadzić do ciąży :P Aktywności seksualne innego typu podejmowaliśmy wcześniej. Wtedy, kiedy czułam, że tego chcę :)
W kolejnych związkach, kiedy już seks nie był dla mnie obcy do seksu dochodziło bardzo szybko, od momentu kiedy zadeklarowaliśmy się, że jesteśmy parą. No, ale z jednym facetem znałam się właściwie całe życie :D, a z drugim też już kilka miesięcy.
Jestem zadowolona z moich decyzji.
15 listopada 2017, 14:33
To zależy od faceta, jak cie wkurza to nie idziesz, ale jak ci idzie gładko to w możesz w to wejść.Pozatym jesteśmy dorosłe, to chyba można, uważam że możesz iść spokojnie napij się drinka i zrób sobie z nim wieczór w łóżku.Sama bym się najchętniej napiła drinka i poszła na kolacje i do łóżka.Chyba że ma zły charakter, ale na etapie łóżka to raczej jedno 2- giemu już ustępuje.
Ja tu chyba czegoś nie rozumiem....
a odnośnie pytania, zależy od tych konkretnych ludzi i relacji między nimi.
15 listopada 2017, 15:27
To zalezy od podejscia do zwiazkow w ogole. Ja np. zwracam uwage na wyglad zewnetrzny ale zebym miala ochote na seks, musi mi sie podobac osobowosc/charakter faceta. Tego sie nie da poznac np w ciagu 2 randek, potrzeba na to czasu, poznania sie. Potrzebuje do tego kilka miesiecy znajomosci, tak mam. Natomiast mam wsrod znajomych kobiety, dla ktorych wystarczy tylko wyglad zewnetrzny aby poczuc pociag seksualny i ida do lozka z partnerem np na 1wszej albo 2giej randce. p.s. przepraszam za brak polskich znakow, jestem zalogowana w systemie w pracy i nie mam w nim mozliwosci zmiany klawiatury z niemieckiej na polska.
15 listopada 2017, 15:39
Dla mnie to zawsze 3 randka haha jezeli chce zwiazku. Ale mysle ze to zalezy od osoby. To w jakims stopniu Cie definiuje. Jezeli nie chce to po co sie zmuszac. A jak chcesz wczesniej to why not? z mojego doswiadczenia zawsze jak byl seks na pierwszej randce to znaczy, ze nie chce tego goscia wiecej widziec ;P;P