Temat: Masturbacja

Może nie każda z was to wie (wiadomo, nie każda rozmawia aż tak otwarcie ze swoim partnerem) natomiast mam pytanie, które proszę byście uzupełnili o kilka wiadomości.

Jak często wasi partnerzy się masturbują? (mieszkacie razem czy osobno? robi to przy pornosach czy bez? jak często uprawiacie seks?).


Ostatnio mój partner mnie trochę niepokoi pod tym względem, chcielibyśmy się upewnić, że wszystko z nim w najlepszym porządku. Szczególnie mi zależy na odpowiedziach od par mieszkających osobno i uprawiających seks raz w tygodniu lub rzadziej. 

Pasek wagi

JaTezBedeFit napisał(a):

przerażają mnie niektóre odpowiedzi:O i nawet mi nie chodzi o to czy porno jest zle czy nie ale...codziennie 2 razy dziennie? Albo musiał 2 razy bo przez całe 10 dni cisza?to sa zwierzęta czy ludzie? :O

? nie rozumiem co jest szokujacego w mojej wypowiedzi zeby porownywac mojego faceta to zwierzyny. jak ktos ma wysokie libido to ma sie kisic z bolacymi jajami 2 tygodnie zeby przed bogiem nie wyjsc na zwierzaka? nie bylo wtedy opcji na seks, dla mnie chore jest gdy majac wybor miedzy reka a partnerka pada na to pierwsze.

.alicja. napisał(a):

JaTezBedeFit napisał(a):

przerażają mnie niektóre odpowiedzi:O i nawet mi nie chodzi o to czy porno jest zle czy nie ale...codziennie 2 razy dziennie? Albo musiał 2 razy bo przez całe 10 dni cisza?to sa zwierzęta czy ludzie? :O
? nie rozumiem co jest szokujacego w mojej wypowiedzi zeby porownywac mojego faceta to zwierzyny. jak ktos ma wysokie libido to ma sie kisic z bolacymi jajami 2 tygodnie zeby przed bogiem nie wyjsc na zwierzaka? nie bylo wtedy opcji na seks, dla mnie chore jest gdy majac wybor miedzy reka a partnerka pada na to pierwsze.

Kobieta nie ma jąder to najwyraźniej Ciężko zrozumieć :D Poza tym no niestety są związki, gdzie facet musi bez przerwy a kobieta wcale - a i zdarza się odwrotnie. Póki ręka nie jest ważniejsza niż partner, to nie powinno nikogo dziwić, że jedni potrzebują 2 razy dziennie, a inni raz w roku.

Pasek wagi

Corinek napisał(a):

.alicja. napisał(a):

JaTezBedeFit napisał(a):

przerażają mnie niektóre odpowiedzi:O i nawet mi nie chodzi o to czy porno jest zle czy nie ale...codziennie 2 razy dziennie? Albo musiał 2 razy bo przez całe 10 dni cisza?to sa zwierzęta czy ludzie? :O
? nie rozumiem co jest szokujacego w mojej wypowiedzi zeby porownywac mojego faceta to zwierzyny. jak ktos ma wysokie libido to ma sie kisic z bolacymi jajami 2 tygodnie zeby przed bogiem nie wyjsc na zwierzaka? nie bylo wtedy opcji na seks, dla mnie chore jest gdy majac wybor miedzy reka a partnerka pada na to pierwsze.
Kobieta nie ma jąder to najwyraźniej Ciężko zrozumieć :D Poza tym no niestety są związki, gdzie facet musi bez przerwy a kobieta wcale - a i zdarza się odwrotnie. Póki ręka nie jest ważniejsza niż partner, to nie powinno nikogo dziwić, że jedni potrzebują 2 razy dziennie, a inni raz w roku.

denerwuja mnie takie reakcje jak powyzej. rozumiem, ze sa ludzie przeciwni masturbacji, ale wyzywac innych od zwierzat? bo co? bo nie masturbujac sie jest sie lepszym czlowiekiem? kontrolujac potrzeby fizjologiczne? to kurde anoreksja tez jest super.

mozna sie ugryzc w jezyk, ale widac tych odruchow dziewczyny nie kontroluja ;)

.alicja. napisał(a):

Corinek napisał(a):

.alicja. napisał(a):

JaTezBedeFit napisał(a):

przerażają mnie niektóre odpowiedzi:O i nawet mi nie chodzi o to czy porno jest zle czy nie ale...codziennie 2 razy dziennie? Albo musiał 2 razy bo przez całe 10 dni cisza?to sa zwierzęta czy ludzie? :O
? nie rozumiem co jest szokujacego w mojej wypowiedzi zeby porownywac mojego faceta to zwierzyny. jak ktos ma wysokie libido to ma sie kisic z bolacymi jajami 2 tygodnie zeby przed bogiem nie wyjsc na zwierzaka? nie bylo wtedy opcji na seks, dla mnie chore jest gdy majac wybor miedzy reka a partnerka pada na to pierwsze.
Kobieta nie ma jąder to najwyraźniej Ciężko zrozumieć :D Poza tym no niestety są związki, gdzie facet musi bez przerwy a kobieta wcale - a i zdarza się odwrotnie. Póki ręka nie jest ważniejsza niż partner, to nie powinno nikogo dziwić, że jedni potrzebują 2 razy dziennie, a inni raz w roku.
denerwuja mnie takie reakcje jak powyzej. rozumiem, ze sa ludzie przeciwni masturbacji, ale wyzywac innych od zwierzat? bo co? bo nie masturbujac sie jest sie lepszym czlowiekiem? kontrolujac potrzeby fizjologiczne? to kurde anoreksja tez jest super.mozna sie ugryzc w jezyk, ale widac tych odruchow dziewczyny nie kontroluja ;)

no ale jest różnica między tym jak ktoś się czasem podotyka, bo akurat partnerka jest daleko, a tym, jak włącza inną kobietę i wyborażając sobie seks z nią robi sobie dobrze :D i to drugie nazwałabym lekkim zezwierzęceniem, chyba, że są w otwartym związku i tak lubią obydwoje jasno to sobie wyznając

lilaa893 napisał(a):

.alicja. napisał(a):

Corinek napisał(a):

.alicja. napisał(a):

JaTezBedeFit napisał(a):

przerażają mnie niektóre odpowiedzi:O i nawet mi nie chodzi o to czy porno jest zle czy nie ale...codziennie 2 razy dziennie? Albo musiał 2 razy bo przez całe 10 dni cisza?to sa zwierzęta czy ludzie? :O
? nie rozumiem co jest szokujacego w mojej wypowiedzi zeby porownywac mojego faceta to zwierzyny. jak ktos ma wysokie libido to ma sie kisic z bolacymi jajami 2 tygodnie zeby przed bogiem nie wyjsc na zwierzaka? nie bylo wtedy opcji na seks, dla mnie chore jest gdy majac wybor miedzy reka a partnerka pada na to pierwsze.
Kobieta nie ma jąder to najwyraźniej Ciężko zrozumieć :D Poza tym no niestety są związki, gdzie facet musi bez przerwy a kobieta wcale - a i zdarza się odwrotnie. Póki ręka nie jest ważniejsza niż partner, to nie powinno nikogo dziwić, że jedni potrzebują 2 razy dziennie, a inni raz w roku.
denerwuja mnie takie reakcje jak powyzej. rozumiem, ze sa ludzie przeciwni masturbacji, ale wyzywac innych od zwierzat? bo co? bo nie masturbujac sie jest sie lepszym czlowiekiem? kontrolujac potrzeby fizjologiczne? to kurde anoreksja tez jest super.mozna sie ugryzc w jezyk, ale widac tych odruchow dziewczyny nie kontroluja ;)
no ale jest różnica między tym jak ktoś się czasem podotyka, bo akurat partnerka jest daleko, a tym, jak włącza inną kobietę i wyborażając sobie seks z nią robi sobie dobrze :D i to drugie nazwałabym lekkim zezwierzęceniem, chyba, że są w otwartym związku i tak lubią obydwoje jasno to sobie wyznając

a ty jak ogladasz pornosa (chyba ze nigdy nie widzias) wyobrazasz sobie seks z tym aktorem? bo ja nie 

to jest dla mnie troche glupie podejscie, ze kazdy kto oglada pornosa wyobraza sobie seks z aktorem/aktorka. z kim nie rozmawialam i na jakich forach nie czytalam tematow to 90% ludzi sobie tego nie wyobraza. ach no tak, wszyscy klamia.

a tak post scriptum to z partnerem czesciej masturbujemy sie razem przez telefon :)) takie z nas oblesne zwierzaki. 

sorry ale taśtanie 2x dziennie pod prysznicem nie jest normalne :D 

Mój mąż nie mówi mi kiedy się masturbuje. Wiem, że na pewno czasem to robi jak jesteśmy w rozłące. Nie robi tego przy pornolach, tego jestem pewna. Ogólnie on nie lubi pornoli, co mnie smuci, bo ja bym czasem chętnie obejrzała :D Jak jesteśmy razem i uprawiamy seks regularnie 1-3 razy w tygodniu, to sie nie masturbuje, tego jestem pewna. Jak jesteśmy osobno, to wnikam jak często, ale myślę, że mniej więcej z taką częstotliwością z jaką uprawialibyśmy seks.

mysle, ze najwiecej w temacie moga powiedziec osoby, ktore mieszkaja z partnerem. z moim bylym mialam te watpliwa przyjemnosc wspolnego obcowania pod jednym dachem. i nie sadze aby kiedykolwiek musial sie sam zaspokajac. seks u nas byl praktycznie codziennie, czasem i po kilka razy. jedynie jak mialam obfity okres to odpuszczalismy. dodam, ze spedzalismy razem prawie ze 24 godziny na dobe, bo oboje moglismy sobie pozwolic na to, zeby nie chodzic do pracy (tzn. on jakis tam mial swoj biznes, ktory sam sie krecil. no ale to nieistotne).

nainenz napisał(a):

sorry ale taśtanie 2x dziennie pod prysznicem nie jest normalne :D 

to np tez mi sie troche dziwne wydaje, ale autorka postu sama przyznala, ze w przyszlosci trzeba bedzie popracowac nad tym problemem.

.alicja. napisał(a):

lilaa893 napisał(a):

.alicja. napisał(a):

Corinek napisał(a):

.alicja. napisał(a):

JaTezBedeFit napisał(a):

przerażają mnie niektóre odpowiedzi:O i nawet mi nie chodzi o to czy porno jest zle czy nie ale...codziennie 2 razy dziennie? Albo musiał 2 razy bo przez całe 10 dni cisza?to sa zwierzęta czy ludzie? :O
? nie rozumiem co jest szokujacego w mojej wypowiedzi zeby porownywac mojego faceta to zwierzyny. jak ktos ma wysokie libido to ma sie kisic z bolacymi jajami 2 tygodnie zeby przed bogiem nie wyjsc na zwierzaka? nie bylo wtedy opcji na seks, dla mnie chore jest gdy majac wybor miedzy reka a partnerka pada na to pierwsze.
Kobieta nie ma jąder to najwyraźniej Ciężko zrozumieć :D Poza tym no niestety są związki, gdzie facet musi bez przerwy a kobieta wcale - a i zdarza się odwrotnie. Póki ręka nie jest ważniejsza niż partner, to nie powinno nikogo dziwić, że jedni potrzebują 2 razy dziennie, a inni raz w roku.
denerwuja mnie takie reakcje jak powyzej. rozumiem, ze sa ludzie przeciwni masturbacji, ale wyzywac innych od zwierzat? bo co? bo nie masturbujac sie jest sie lepszym czlowiekiem? kontrolujac potrzeby fizjologiczne? to kurde anoreksja tez jest super.mozna sie ugryzc w jezyk, ale widac tych odruchow dziewczyny nie kontroluja ;)
no ale jest różnica między tym jak ktoś się czasem podotyka, bo akurat partnerka jest daleko, a tym, jak włącza inną kobietę i wyborażając sobie seks z nią robi sobie dobrze :D i to drugie nazwałabym lekkim zezwierzęceniem, chyba, że są w otwartym związku i tak lubią obydwoje jasno to sobie wyznając
a ty jak ogladasz pornosa (chyba ze nigdy nie widzias) wyobrazasz sobie seks z tym aktorem? bo ja nie to jest dla mnie troche glupie podejscie, ze kazdy kto oglada pornosa wyobraza sobie seks z aktorem/aktorka. z kim nie rozmawialam i na jakich forach nie czytalam tematow to 90% ludzi sobie tego nie wyobraza. ach no tak, wszyscy klamia.a tak post scriptum to z partnerem czesciej masturbujemy sie razem przez telefon :)) takie z nas oblesne zwierzaki. 

myslisz, ze jak facet ma powiedzmy dziewczyne 5/10 a ogląda sobie 10/10 nie wyobraża sobie, ze to z nią uprawia seks? :D 

jak razem to co innego ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.