- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 kwietnia 2019, 10:39
Jak w temacie? Jak spędzacie a jak byście chcieli spędzać? Jak wyglądałyby wasze idealne urodziny? :)
7 kwietnia 2019, 18:09
Jak mieszkałam w Polsce to byłam zmuszana do obchodzenia urodzin, także moich własnych. W niedzielę był obiad u babci a potem tort i prezenty. Odkąd wyjechałam nie muszę w tym uczestniczyć. Nigdy nie sprawiało mi to radości, te całe obiadki, torty, prezenty, życzenia... Wszystko ociekało sztucznością. Niby miły gest, ale ja lubię spontaniczność. I zawsze chciałam spędzić urodziny po swojemu co zawsze było niemożliwe.
Idealne urodziny? Jestem z grudnia i bardzo chciałabym świętować w lecie - rozpalić grilla i wypić piwo ze znajomymi ;P
7 kwietnia 2019, 19:19
ja zazwyczaj mam albo dużego grilla w ogrodzie albo ognisko i siedzzenie na dworze do późnej nocy. Albo wypad nad morze i mała imprezka na plazy ;) uroki obchodzenia urodzin latem :)
Edytowany przez nereida20 7 kwietnia 2019, 19:20
7 kwietnia 2019, 21:23
Lubię zjeść kolację w dobrej restauracji. Imprez raczej nie robię, bo źle się czuję będąc w centrum uwagi. Wolę zrobić imprezę bez okazji w innym terminie.
7 kwietnia 2019, 21:49
jako dziecko z lata od zawsze był grill i impreza nad basenem ale kurde marzą mi się pod kocem i z świętym spokojem :-) niestety kocyk i herbata w najupalniejszym miesiącu w roku zostaje w sferze marzeń :-P chyba że spędzę je na Alasce ;-)
7 kwietnia 2019, 23:01
Odkąd pracuję to zawsze w urodziny robię sobie prezent i biorę dzień wolny w pracy ;) ponadto w okolicach urodzin wyjeżdżamy gdzieś na weekend
8 kwietnia 2019, 00:43
Ja swoje urodziny obchodzę skromnie, w gronie najbliższej rodziny. Jest tort/ ciasto i jakieś drobne prezenty. Jestem z grudnia, więc zawsze jest to spotkanie w domu. Dodatkowo wychodzę z przyjaciółkami do kawiarni/restauracji. Ja lubię swoje urodziny; pamiętam również o urodzinach moich najbliższych.
8 kwietnia 2019, 02:14
Widzisz... nie wszyscy maja to szczęście się starzec...Ja zawsze biorę sobie urlop w ten dzień i spędzam czas na przyjemnościach tylko dla mnie.w ogóle nie obchodzę swoich urodzin, nic to dla mnie przyjemnego że się jest coraz starszym, niechętnie myślę o przemijającym czasie, I świadomość że nie jest już się bardzo młodym jest dla mnie trochę przykra. Aczkolwiek, za kilka lat w ramach zmierzenia się z rzeczywistością, może urządzę huczną 40.
8 kwietnia 2019, 10:26
Uwielbiam urodziny, moje, rodziny, czy znajomych :) Zawsze świętujemy! Urodziny mam w lato, więc w większości przypadków jest to duża impreza dla znajomych. Kilka razy zdarzył mi się urlop w tym czasie. Nie rozumiem ludzi, którzy nie lubią swoich urodzin, tłumacząc to "starzeniem się". No, starzejesz się. Czy świętujesz ten dzień, czy nie - starzejesz się.
8 kwietnia 2019, 11:22
Ja mam urodziny w bardzo fajny dzien w roku. Od 11 lat moze 12, spedzam je w tym samym miejscu. W ubieglym roku moi przyjaciele bardzo mnie zaskoczyli i zlecieli sie w to miejsce z roznych stron swiata, tak, ze bylo nas ponad 20 osob i musze przyznac, ze zdmuchujac swieczki sie poplakalam ze wzruszenia, ze tyle osob wzielo urlop i zabukowalo wakacje w tym samym czasie tylko ze wzgledu na moje urodziny. Nikomu nie mowilam, ze bede robic jakas impreze, po prostu sie kazdy pytal czy w tym roku bede tam gdzie zawsze.
8 kwietnia 2019, 12:13
Ja mam urodziny w noc Kupały, więc odkąd pamiętam zwykle miałam ognisko na plaży i te wszystkie zabawy, wróżby i skoki przez ogień ;)