Temat: powiedział że zdradził

G.R.u. napisał(a):

mrovvka napisał(a):

To ludzie narzucili sobie monoganizm. Biologia tego nie toleruje. A jednorazowy czysty sex to naprawdę nic wielkiego w porównaniu z zakochaniem się w innej kobiecie i zdrada psychiczna.

Jak dla Ciebie bzykanko na boku to naprawdę nic wielkiego, to według mnie dolega Ci brak szacunku do swojej osoby, nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek facet traktował mnie jako obiekt biologiczny do ładowana spermy, bo narzuciliśmy sobie "sprzeczny z biologią monoganizm" (hahaha, wspaniałe rzeczy) - to po co ludziom związki i cała ta sfera uczuciowa, skoro jesteśmy tylko prymitywnym gatunkiem biologicznym?

docia20 napisał(a):

A ja Cię tulę poprostu do serca bądź mądra w tym co zrobisz i rób tak abys tej decyzji nigdy nie żałowała. Niełatwo taka ranę na sercu zagoić bądź w swojej decyzji egoistką. Myśl tylko o sobie ja nie napisze co bym zrobiła bo Twoje serce wie to najlepiej. Mówi się, że czas leczy rany ja uważam że tylko przyzwyczaja do bólu. Jakiej decyzji nie podejmiesz ciężko ci będzie zaakceptować nową sytuację. Trzymam kciuki za Twoje powodzenie i życzę mnóstwo szczęścia bądź dzielna jestem z Tobą :***

mrovvka napisał(a):

To ludzie narzucili sobie monoganizm. Biologia tego nie toleruje. A jednorazowy czysty sex to naprawdę nic wielkiego w porównaniu z zakochaniem się w innej kobiecie i zdrada psychiczna.

ewaa89 napisał(a):

mrovvka napisał(a):

To ludzie narzucili sobie monoganizm. Biologia tego nie toleruje. A jednorazowy czysty sex to naprawdę nic wielkiego w porównaniu z zakochaniem się w innej kobiecie i zdrada psychiczna.

hmm, to chciałabyś żeby Twój Ci to robił??? :O