- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 stycznia 2013, 21:10
28 stycznia 2013, 13:19
28 stycznia 2013, 13:23
Ja niewiem czy bede miec dziecko, w najblizszej przyszlosci napewno nie, nie chce i nie czuje potrzeby posiadania dziecka ale mam dopiero 22 lata. Jak bede kolo 30dziestki to zobaczymy choc watpie czy zmieni mi sie to, nie lubie sie dziecmi zajmować, nawet jak ktoś z rodziny mi da dziecko na kolana to nie lubie ale nic sie nieodzywam tylko juz wzne to dziecko. Wogole jakos dzieci mnie nie zachwycają, szczerze? O wiele bardziej wolę się bawić ze zwierzątkami.
Co do in vitro to uważam ze jak ktos pragnie dziecka a nie moze normalnie miec to jest to dobrze rozwiązanie. Moja ciocia z wujkiem byli w takiej sytuacji i zdecydowali się na in vitro i mają ślicznego zdrowego synka tak jak chcieli. Nie jestem przeciwna in vitro i nie rozumiem co w tym złego jak to niektózy uwazaja
4 marca 2013, 18:59
4 marca 2013, 19:09
Ja bardzo pragnę dziecka mam za sobą ciążę pozamaciczną i dwa poronienia, dwie operacja laparoskopowe i propozycję in vitro. Leżałam w szpitalu na oddziale gdzie były kobiety z komplikacjami po zabiegu in vitro, które do końca życia będą miały problemy ze zdrowiem. Nie twierdzę, że ma być zakaz in vitro tylko powinno się więcej mówić o komplikacjach, skutkach ubocznych tak ogromnego faszerowania hormonami i psychicznych aspektach tego zjawiska. Ja na in vitro się nie zdecyduję ponieważ moralne przesłanki mi na to nie pozwolą ale rozumiem kobiety, które się na to zdecydowały. U mnie psychikę leczy naprotechnologia a czy pomoże urodzić dzidziusia to juz Siła Wyższa o tym zadecyduje.