Temat: Jak bardzo chcesz mieć dziecko?

Mam znajomą, która od kilku lat stara się ze swoim mężem o dziecko. Choć oboje są zdrowi, to zwyczajnie się nie udaje. Podjęli działania, by przeprowadzić in vitro. Osobiście bardzo im kibicuję i mocno trzymam kciuki - nie jestem przeciwna in vitro.

Zastanawiam się tylko jak bardzo musisz chcieć dziecka, że zrobisz dosłownie wszystko, wykorzystasz wszystkie możliwe środki, by je mieć? Czy nie łatwiej byłoby np. zaadoptować malucha?
Co sądzicie?
 swoją drogą oddawanie dzieci do adopcji jest swojego rodzaju patologią
Pasek wagi
Widzisz nie masz pojęcia o tym wszystkim i to nie jest taką prostą decyzją jak piszesz "mam jajeczko na zbyciu to im oddam" to jest przemyślana decyzja......a że akurat ja wiem co to znaczy niepłodność wiem co czują kobiety które bardzo chcą mieć dziecko a niestety nie mogą.....Życzę Ci żebyś nigdy nie musiała decydować co będzie dla Ciebie korzystniejsze czy adopcja zarodka czy już narodzonego dziecka.....
Pasek wagi
kobieto, weź się ogarnij, wiem, że Cię bardzo widzę boli, że ktoś ma inne zdanie od Ciebie, ale prawda jest taka, żę każdy jest inny i w tej sytuacji postąpił by inaczej, ja nigdy w życiu nie oddałabym komuś swojego jajeczka, dla mnie to prosta sprawa i myślę, że wiele osób się tu ze mną zgodzi, masz inne zdanie spoko, więc nie wyjeżdzaj mi tu "Życzę Ci bla bla bla"
Pasek wagi
Szczerze mam gdzieś Twoje zdanie i to co o mnie myślisz, ale pisanie, że to patologia, cóż proponuje skorzystać z wikipedii w celu sprawdzenia znaczenia tego słowa...
Pasek wagi
oddalabym. 

balbina331 napisał(a):

Szczerze mam gdzieś Twoje zdanie i to co o mnie myślisz, ale pisanie, że to patologia, cóż proponuje skorzystać z wikipedii w celu sprawdzenia znaczenia tego słowa...


Ja dobrze wiem co to znaczy, szkoda, że Ty nie wiesz i troszkę się kompromitujesz
"odchylenie od reguł działania społecznego, postępowanie niezgodne z normami, a także z wartościami przyjętymi w społeczeństwie lub w grupie społecznej"
Pasek wagi
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją......a ja jestem za stara na wdawanie się w głupie dyskusje z kimś kto o in vitro i adopcji zarodka nie ma pojęcia....
Pasek wagi
boże masakra, naucz się czytać ze zrozumienie "oddawanie do adopcji " jest patologią, jeszcze raz wyjaśnie pojęcie - "odchylenie od reguł działania społecznego, postępowanie niezgodne z normami, a także z wartościami przyjętymi w społeczeństwie lub w grupie społecznej", a ADOPCJA jest w drugą stronę, nie oddajesz dzicka, tylko je zabierasz, oddawanie - branie - widzisz różnice?. Ja pitole, masz ze sobą jakiś problem chyba "jak nic nie wiesz", masakra naprawdę, to jest temat do wyrażania opinii, a nie wyrzucanie sobie "a masz inną opinię, nic nie wiesz"
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.