- Dołączył: 2012-07-19
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 77
18 lutego 2013, 17:38
Hej. Może uznacie to za dziwne i przerażające ale dla mnie jest to ogromny problem :( Otoz boje sie, ze jak zajde w ciaze to moje dziecko urodzi sie na cos chore :( To chyba jest jakas fobia. Tak strasznie sie tego boje i w ogole bycia w ciazy, ze mysle ze nigdy w niej nie bede :( Czy ktoras z was ma podobnie i tez boi sie ciazy a przede wszystkim tego ze dziecko urodzi sie chore? Chyba powinnam pojsc z tym do lekarza bo mam 25 lat i z dnia na dzien boje sie tego coraz bardziej.
- Dołączył: 2013-01-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 142
18 lutego 2013, 19:02
Też tak mam, chociaż młoda jeszcze jestem i nie planuję ciąży w najbliższym czasie.
To chyba bierze się z naturalnego strachu o swoje dziecko - a teraz tyle się też słyszy o zagrożonych ciążach etc.
A czasem jak w telewizji patrzę jak niektóre maluszki cierpią
![]()
Boję się, czy ja bym coś takiego wytrzymała...
Myślę, że jak już będziesz planować ciążę, czy już będziesz, to najlepszym wyjściem jest znalezienie zaufanego, dobrego lekarza, który wszystko będzie mógł wyjaśnić i uspokoić nerwy. I budować wiarę we własne siły!
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19360
19 lutego 2013, 12:01
To normalne, że każda matka(i ojciec) sie boi o zdrowie swojego dziecka.Ja pocieszam się ty, ze w mojej rodzinie nie było jakis upośledzeń umysłowych.Ale niedoszone ciąże niestety tak.
Co do planowania to bym chyba się nigdy nie zdecydowała, ale dobra wpadka nie jest zła. Pierwsze dziecko zdrowiutkie mimo że sie późno o niej dowiedziałam i nie dbałam o siebie do tego czasu.Mam nadzieję, że drugie też będzie ok.
Najgorsze jest w tym wszystkim, że wobec niektórych chorób (np. zespół Downa) jest sie bezsilnym.Można na si3bie chuchać dmuchać i ti nic nie da.
Boję się, czy ja bym coś takiego wytrzymała...
