Temat: Problem z karmieniem - moze ktos cos podpowie

Witam
Maleństwo ma 5 dni i sama juz nie wiem co robic, kazdy radzi inaczej, ale to sama teoria, moze któraś z Was miała taki problem i pomoże.
Maleństwo ssie pierś jedną, drugą potem płacze i nadal chce jesc, a zpiersi leciec za bardzo nie chce. Jedni lekarze twierdzą ze za mało pokarmu, drudzy ze za dużo i sa zatory, nie wiem juz sama. I co najgorsze po kazdym takim karmieniu mam dylemat czy dokarmic mlekiem modyfikowanym, ale dokarmiam, bo mały płacze i mam wyzuty sumienia potem. ?Teoria mówi nie dokarmiac, ale on płacze w brzuchu burczy....
Więc dostswiam, jak uda mi sie wygospodarowac chwile sciagam laktatorem, ale nawet 1 ml nie uciagle. Nie wiem juz co robić
Pasek wagi
Od wczoraj odciagam, skrupulatnie, zawsze po karmieniu, jednak z dokarmiania nie udało sie zrezygnowac. Odciagam srednio co 3 godziny, tylko jestem ciekawa po jakim czasie zauwaze efekty, na razie mam wrazenie ze jest coraz gorzej
Pasek wagi
Nie lubię jak 'matka polka' zadręcza się karmieniem.
Kto Ci wbił to do bani? Społeczeństwo?
Laktator i odciągaj. Widzisz ile zjada, sumienie czyste, nerwy opanowane.
Jeśli nie podoba Ci się laktator to siup mleko modyfikowane i masz spokój.
Czy dzieci 'na butelce' są jakieś gorsze? :/
Pasek wagi

Laktatorem na dłuższą metę nie dasz rady. Lepiej pobudza samo dziecko. Mnie po 3cim miesiącu nie udawało się uciągnąć nic laktatorem, a syn był na piersi do 9tego i było ok!

Moja rada - przystawiać jak najczęściej, nawet jak piersi wydają się "puste" to podawać na zmianę, raz jedną raz drugą. Problem raczej lezy w braku pewności siebie niż braku pokarmu. Jeżeli dziecko tylko przybiera na wadze i chce ssać - próbuj!

Trzymam kciuki!

Pasek wagi

Kolajn jakie znów gorsze dzieci, karmienie piersia jest po prostu tańsze i łatwiejsze- jesli oczywiscie masz mleko. Zawsze gotowe, ciepłe itd. I chyba nigdy nie używałaś laktatora bo to upierdliwe jest i mało przyjemne, nie da tak rady na dłuższą mete. Tylko jak widac ja potrzebuje troche pomóc naturze,

Pasek wagi
Ksiezniczko, jestem mama 5-tygodniowego dziecka, ktore karmie piersia. Mam tez starsze, ktore karmilam 20 miesiecy po walce o karmienie, ktora trwala 2 miesiace.
1) przystawiaj jak najczesciej. Nie patrz na zegarek. Za jednym posiedzeniem dziecko moze ssac 4, 5 piersi - na zmiane lewa, prawa, znowu lewa itd. Nie patrz, ze minelo dopiero kilkanascie minut od zakonczenia karmienia z tej piersi, wiec mleko sie nie wyprodukowalo. Mleko produkuje sie podczas ssania. Piersi nie musza byc twarde, zeby "bylo w nich mleko". Normalny stan karmiacej piersi to miekkosc. Twardosc swiadczy o zastoju. Matki mysla tak: po porodzie nie ma pokarmu, potem sie "pojawia" (w rzeczywistosci: jest nawal), nawał mija - "stracilam pokarm". Laktacja wyregulowana to produkcja scisle dostosowana do potrzeb. Ja miekkimi piersiami utuczyłam dziecko z 3,5 kg do 14 kg. Laktatorem nie odciagalam prawie nic. A dziecko jadlo az furczalo.
2) Placz przy karmieniu nie musi byc spowodowany brakiem pokarmu. Moze to byc bol brzuszka, o czym swiadczy burczenie w brzuchu (przelewanie sie tresci w wyniku ruchow perystaltycznych jelita). Uklad pokarmowy jest "na rozruchu", dziecko ma prawo bolec brzuch do 3 miesiecy. Podawaj przed kazdym karmieniem (tak, przed kazdym karmieniem!) Bobotic w dawce dwukrotnie wiekszej niz zaleca producent, czyli w takiej, jak zaleca producent Sab Simplexu (to jest to samo, tylko niemieckiej produkcji). Symeticonu nie mozna przedawkowac, bo sie nie wchlania z przewodu pokarmowego. Przyjrzyj sie swojej diecie, moze dziecko nie toleruje tego, co jesz.
3) pij duzo wody (do 3 l), dobre sa herbatki Hipp Natal albo Hipp Mama. Ale przede wszystkim zachowaj spokoj i uwierz, ze jestes w stanie wykarmic dziecko piersia bez wspomagaczy.
4) Przystawiaj, przystawiaj, przystawiaj. Piers to nie tylko jedzenie, ale lekarstwo na cale zlo tego swiata: na bol, na smutek, na strach. Karm, nie limituj, to minie.
5) pamietaj o kryzysach laktacyjnych: 3 i 6 tydzien oraz 3, 6 i 9 miesiac. Trwaja do tygodnia,wtedy rzeczywiscie produkcja nie nadaza za potrzebami, ale przy przystawianiu na zadanie to sie wyreguluje.
6) jesli mozesz, spij z dzieckiem. To tez stymuluje wytwarzanie pokarmu, dodatkowo bedziesz mniej zmeczona.
Dzieki, tchnelas we mnie troche nadziei. zastanawiałam sie czy warto jeszcze walczyć, czy jeszcze może się coś zmienić, czy już nie za późno.
Ciągle walczymy, niestety zostały średnio trzy dokarmiania butelka a poza tym karmienie co 30 - 60 minut z dłuższa przerwa w nocy około 4 godzin
Pasek wagi
Zatory zwykle bolą. WIęc jeśli je masz to pewno to czujesz. Są kobiety które mają mniej pokarmu. Dokarmianie to nie grzech. Dziecka głodzić nie można. Czy maluszek przybiera na wadze?
Pasek wagi
Przybiera dobrze na wadze. Jesli chodzi o piersi to takie ciezkie czuje ze sa ale jedynie w nocy, ale to nie zatory, moze małe zatorki bo maly sie budzi, opróznia obie piersi i spi albo płacze domagajac sie butli :-(
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.