Temat: Jak schudnąć 45 kg?

Jestem dziewczyną i mam 17 lat. Ważę 100 kg przy wzroście 165 cm. Chciałabym schudnąć około 45 - 50 kg. Ile czasu mi to zajmie? Ile powinnam ćwiczyć i co ćwiczyć, aby schudnąć? Jaką wybrać dietę?

Dodam też, że mam kiepską kondycję fizyczną. 

Od miesiąca chodzę na siłownię. Ćwiczę 4 - 5 razy w tygodniu po około godzinkę. Ćwiczę głównie na bieżni, rowerku stacjonarnym i orbitreku. Czasami robię ćwiczenia siłowe.

Staram się zdrowo odżywiać i walczyć z uzależniem od słodyczy. Staram się jeść więcej warzyw i owoców. Ostatnio zaczęłam pić też dużo wody. 

Przede wszystkim wprowadziłabym cele pośrednie, na początek np. 5, 10 kg. Osiągasz cel, wyznaczasz kolejny. I tak krok po kroku. Osiągając każdy cel pośredni będziesz miała satysfakcję i motywację do działania, unikniesz zniechęcenia. 

Jak wyzej- radzilabym ustalic cele latwe do osiagniecia, z ktorych mozna sie szybko cieszyc i udowodnic sobie sukces. wiec nie "-45" ale "-5" ustabilizowac wage i nastepne  "-5" i znow ustabilizowac wage, to znaczy przyzwyczaic sie do nowej wagi, dac sobie czas na  akceptowanie nowego stylu zycia. Jak za szybko schudniesz i nie dojdziesz do wymarzonej wagi , to gotujesz sobie na starcie porazke. 

Trzymam kciuki-:)

Pasek wagi

araksol napisał(a):

dieta zupowa

Było zgłoszenie do moderacji, więc może uściślę. Dieta zupowa jest w porządku pod warunkiem, że nadal siedzi na odpowiednich kaloriach (więcej niż PPM).

Pasek wagi

Werka, przede wszystkim trzymam za Ciebie kciuki!

Staraj się znaleźć dla siebie dietę, która będzie dla Ciebie stylem życia a nie katorga. Jeśli będziesz się głodzić, jeść tak jakbyś nigdy nie jadła gdybyś nie musiała się odchudzać, to w końcu przyjdzie kryzys, a wraz z nim jojo większe niż poprzednia maksymalna waga.

Gdy byłam nastolatka chudłam z 75kg, później z 80, z 90, 108 itd. Za każdym razem jadłam za mało, chodziłam głodna, odmawiałam sobie przyjemności, szukałam diet cud - kapuściana, jajeczna, etc. Spadało 10, 20, 30 kg a później przychodził kryzys i jojo. Bo nie sa się wiecznie męczyć. Gdybyśmy miały taka silna wole to nie miałybyśmy takiej nadwagi bo byśmy pilnowały się od dawna. A tak nie jest.

Nie szukaj diet cud, znajdź dla siebie coś co będzie Ci sprawiać przyjemność i nie będziesz chodzić głodna. I nie ograniczaj za bardzo kalorii. Lepiej schudnać wolniej ale trwale niż szybko z jojo. 

Ja zaczelam od nowa miesiac temu. Ze 124.5kg na liczniku. Ale od miesiaca schudlam 8kg (poczatki sa szybsze, ale licze na 3-4kg miesiecznie), nie chodze glodna, nie licze kalorii i prawie codziennie jem coś słodkiego, ale zdrowego, zeby później nie mieć napadu. Spróbuj znaleźć coś co na Ciebie działa podobnie. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.