Temat: Farbujecie włosy w domu???

Po szukaniu bez rezultatów dobrej fryzjerki która zrobi mi dobrze jasny blond postanowiłam sama wziąć się za temat, kupić farbę fryzjerska i zadziałać. Tylko boje sie:) Swoje włosy mam dość ciemne na poziomie 5,6 oporne na farbowanie, często wychodzi mi tzw "jajecznica":) Końcówki zaś suche. Bardzo boję się kondycję włosów bo o ile odrost mam ładny i o niego się nie obawiam o tyle końcówki rozjaśniane z sombre są mega suche. We wrześniu ważny dzień dlatego oczywiste że zależy mi na kondycji włosów. A może polecacie kogoś z ręką na sercu we Wrocławiu kto nie spartoli roboty? :) 

Wiele dobrego słyszałam o farbach alfaparf. Interesuje mnie jakiś kolor na poziomie 10 niekoniecznie tej firmy. I tu pytanie do Was. Farbujecie włosy w domu? Nie niszczą wam się? Jak nakładacie farbę? Jak dobrać aktywator? Kompletnie się na tym nie znam. Będę wdzięczna za wskazówki. 

Od x lat w domu. Farbuje na biel, bo trudno to nazwac blond. Bylam kiedys kilka razy u fryzjerki, ale nie lubie jak mi ktos dotyka glowy, szarpie mi wlosy, a potem zmusza mnie do wysluchiwania jak byloby mi lepiej.

Pasek wagi

W domu, bo nie ma fryzjerki, która podejmie się farbowania Henną . Pewnie fryzjerce wyszłoby lepiej, no, ale wzięłaby tylko za robociznę, bo hennę kupuję internetowo, więc jak już 5 razy usłyszałam : wolę nie, to przestałam szukać.

Kiedyś farbowałam blondem, to najlepiej sprawdzały się farby fryzjerskie be charme , oraz z matrixa Socolor. Farbowałam tym UL-VV i wiem, że to jest odcień silnie jajkobójczy. Nie ma szansy na żółć, ale nie robią się  też siwe. Wychodzi najpierw taki liliowy blond , który po czasie nieco się spiera do neutralnego. 

Znalezione obrazy dla zapytania matrix socolor

Pasek wagi

Jsiwnsjdjs napisał(a):

aleksytymia napisał(a):

po co rozjaśniać zniszczone włosy?Jeśli koniecznie potrzebujesz, spróbuj w Maniewskim - z koloryzacji w Krakowie byłam bardzo zadowolona, ale fakt, jest drogo.
nie są zniszczone tylko końcówki suche gdyż wcześniej byly już farbowane. Już lecę do Krakowa :)

Nie musisz, to sieciówka, jest we Wrocławiu.

aleksytymia napisał(a):

Jsiwnsjdjs napisał(a):

aleksytymia napisał(a):

po co rozjaśniać zniszczone włosy?Jeśli koniecznie potrzebujesz, spróbuj w Maniewskim - z koloryzacji w Krakowie byłam bardzo zadowolona, ale fakt, jest drogo.
nie są zniszczone tylko końcówki suche gdyż wcześniej byly już farbowane. Już lecę do Krakowa :)
Nie musisz, to sieciówka, jest we Wrocławiu.
o dzięki sprawdze

Po rozjaśnianiu (nawet farbą z poziomu 10-11) zawsze wyjdą żółtawe (mniej lub bardziej), bo tak działa blond. Po to są tonery i mix tony:)

Pasek wagi

Dwurozec napisał(a):

Po rozjaśnianiu (nawet farbą z poziomu 10-11) zawsze wyjdą żółtawe (mniej lub bardziej), bo tak działa blond. Po to są tonery i mix tony
wiem:) może jakiś polecasz

Ja mam ciemne włosy. I robię włosy w domu - farbuje. Inoa - loreal aktywator 6 %. Ja nie wiem czy tego nie trzeba podgrzać u fryzjera na poziomie 9 % żeby aktywować zabieg farbownia. I nie chce ich obciążać na blondzie robie baleyage, bo zapuszczam do piersi i na brąz chciałabym przejść.

Francuskie brązy - majirel loreal. Możesz spróbować przez jakieś czas w domu, wyrównuje się kolor to na pewno - zetnie ci fryzjer pozostałości po starych farbach, i jaki kształt ty chcesz mieć na włosach to ci się zapuszczą. No i podcinanie co jakiś czas, bo konćówki się plączą. Ja mam do farby zwykłą odżywke - i nic nie ma więcej. I po farbie jest naprawdę dobrze.

Ja na razie w domu, po wielokrotnym farbowaniu w salonie. I miałam fryzjera w rzeszowie , godnego polecenia ale poleciał do angli

Co wy macie z tym usilnym farbowaniem się na blond? To wcale nie jest ładne.

zawsze w domu a farbuję od kiedy skończyłam 16lat. Raz fryzjerka mi farbowała i ciężko było jej nie spartolić roboty. Innym razem odmówiła zdjecia koloru to sobie sama zdjelam bo mialam kaprys z brunetki stać się blondynką. Dlatego zawsze farbuję w domu _ chemiczne sklepowe, salonowe z utlenianiaczem 9% i henna gdzie trzeba trzymać w odpowiedniej temperaturze ponad 2 godz. Nie boję się tego bo uwielbiam wszystkie aktywności gdzie używa się pędzelka :)

chodze do fryzjera raz na kila miesiecy. place za koloryzacje 5 stow (farba, toner, pielegnacja olaplexem, peeling glowy itp. itd.) jestem bardzo zadowolona z efektow. wlosy farbuje na blond - na wlasna reke moglabym skonczyc z popalonym sianem a piekniejszych wlosow niz mam w tej chwili nie mialam nigdy. moge polecic swietna fryzjerke jak ktos jest z Poznania. gwarantuje zadowolenie. (dziewczyna)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.