Temat: co na te włosy

Podcinam w miarę regularnie. Jak widać z długości na końcach są zdrowe. Niestety miałam tych długości kilka i te włosy, Które były kiedyś cieniowane na końcach nadal są sianowate. Co polecacie aby odżywić te bardziej zniszczone końce? podcinanie z długości nie ma sensu, bo chcę się pozbyć tych suchych końców, które są "wyżej", na dole jak widać są na tyle zdrowe, że się same zawijają.  Przy tak cienkich włosach nie ma chyba sensu zapuszczać ich dalej? (włosy tylko umyte i wyschnięte)

Smoczyla napisał(a):

SzopSracz napisał(a):

Smoczyla napisał(a):

SzopSracz napisał(a):

Smoczyla napisał(a):

Są bardzo zniszczone i przerzedzone. Najlepiej by było gdybyś je po prostu zapuscila i nie farbowala z 1,5roku potem poszła do dobrej fryzjerki. 
Nie są przerzedzone, mam takie włosy OD ZAWSZE, podobnie jak cała żeńska część rodziny. Na końcach (na samym dole) włosy są zdrowe, zawijają się, wszelkie wysokości wyżej wymagają ścięcia około 5-10 cm, ale nie mogę tego zrobić, bo bym musiała ściąć wszystko. 
moja koleżanka też tak mówiła że cienkie że słabe że genetycznie źle. Oczywiście cały czas nosiła platyne. Okazało się że jak przestała farbowac te włosy na ultra jasne kolory to ładne i gęste włosy ujrzały światło dzienne. 
Ty też farbujesz tak samo jak ja. Nie używam rozjaśniacza, końcówki mam zniszczone po rozjaśniaczu.
ale ja nie farbuje tak często bo na ciemnych włosach nie widać tak odrostu. I jest różnica między farba brązowa a rozjaśniaczem z wodą 9%
W brązowej jaki masz utleniacz, 6 %? No ja nie chcę być brunetką, niketóre dziewczyny rozjaśniają i mają zdrowe włosy. Co ile farbujesz? Ja co 2mce. i to tylko odrost, końce są zniszczone po rozjaśniaczu, włosy od skóry widać, że są zdrowe, błyszczą, no i te na samym spodzie też, najgorszy jest środek.,

Niestety włosy muszą odrosnąć na równą długość i gęstość żeby wyglądały dobrze. Na bieżąco jedynie delikatnie podcinać aby się zrównały, żadnego cieniowania, prostowania, suszenia suszarką, ciągłego farbowania, rozjaśniania, lakierowania, niedelikatnego czesania, spinania gumką łamiącą włosy i innego męczenia. Tylko czas i cierpliwość. 

Miałam podobne (tyle że kręcone) od kilku dobrych miesięcy dałam im odpocząć i używam tylko szamponu revitax na zmianę z jakimś innym z naturalnym składem + odżywki ze spłukiwaniem (różne, nawilżające). Włosy myję prawie codziennie. Na co dzień spinam je do góry, trochę byle jak i widzę różnicę.

spróbuje sobie to cassi chyba też, bo jestem niefarbowaną brunetką

Ptaky napisał(a):

Niestety włosy muszą odrosnąć na równą długość i gęstość żeby wyglądały dobrze. Na bieżąco jedynie delikatnie podcinać aby się zrównały, żadnego cieniowania, prostowania, suszenia suszarką, ciągłego farbowania, rozjaśniania, lakierowania, niedelikatnego czesania, spinania gumką łamiącą włosy i innego męczenia. Tylko czas i cierpliwość. Miałam podobne (tyle że kręcone) od kilku dobrych miesięcy dałam im odpocząć i używam tylko szamponu revitax na zmianę z jakimś innym z naturalnym składem + odżywki ze spłukiwaniem (różne, nawilżające). Włosy myję prawie codziennie. Na co dzień spinam je do góry, trochę byle jak i widzę różnicę.spróbuje sobie to cassi chyba też, bo jestem niefarbowaną brunetką
Nie chce mi się szukać zdjęć, ale bardzo i tak mi się poprawiły. Najgorsze, że moje włosy bardzo słabo rosną i żeby je zrównać to pewnie jeszcze z rok potrzebuję :( Po myciu co jakiś czas sama podcinam tą górę, ale nie mogę za dużo, bo zrobi się "czapka".

Sie za olejowanie wez. Polecam grupe na fb wlosing , albo strone wwwlosy.pl

SzopSracz napisał(a):

Ptaky napisał(a):

Niestety włosy muszą odrosnąć na równą długość i gęstość żeby wyglądały dobrze. Na bieżąco jedynie delikatnie podcinać aby się zrównały, żadnego cieniowania, prostowania, suszenia suszarką, ciągłego farbowania, rozjaśniania, lakierowania, niedelikatnego czesania, spinania gumką łamiącą włosy i innego męczenia. Tylko czas i cierpliwość. Miałam podobne (tyle że kręcone) od kilku dobrych miesięcy dałam im odpocząć i używam tylko szamponu revitax na zmianę z jakimś innym z naturalnym składem + odżywki ze spłukiwaniem (różne, nawilżające). Włosy myję prawie codziennie. Na co dzień spinam je do góry, trochę byle jak i widzę różnicę.spróbuje sobie to cassi chyba też, bo jestem niefarbowaną brunetką
Nie chce mi się szukać zdjęć, ale bardzo i tak mi się poprawiły. Najgorsze, że moje włosy bardzo słabo rosną i żeby je zrównać to pewnie jeszcze z rok potrzebuję :( Po myciu co jakiś czas sama podcinam tą górę, ale nie mogę za dużo, bo zrobi się "czapka".

no mi też bardzo wolno rosną, dopiero po pół roku zobaczyłam różnicę

SzopSracz napisał(a):

24031994 napisał(a):

Fajne masz włosy. Cieniutkie, fakt, ale taka uroda. Nic nie rób i nie słuchaj tych porad, żeby ściąć itd, bo masz rację, efekt będzie taki sam. Jedyne co, to posluchalabym rady z henna, bo objętość twoich włosów zwiększy się o 50 procent 
Czytałam o tej bezbarwnej, ale moje włosy zielenieją jak tylko mają okazję i tego się boję.

Od cassia nie zzielenieja bo to bezbarwna

Gdyby nie to, ze wiem, ze to Ty to pomyslalbym, ze to moja przyjaciolka z pierwszych dwoch zdjec! Odcien wlosow (tylko ona miala naturalne), dlugosc, ktora nosila w liceum i jak to ja nazywalam "kurczaczek" - mieciutki, cienki puch z wlosow ;) 

Zaraz Ci poszukam w jakiej fryzurze wygladala mega.

Zdjecie tylko na chwile, bo nie pytalam czy moge  :D

Wystarczy ;)

Olejowanie na takich cieniutkich pasemkach może spowodować, że będą się grupować w zlepione strączki. Podejrzewam, że laminowanie może dać lepszy efekt. Raz na dwa-trzy tygodnie, nie częściej żeby nie przeproteinować włosa. 

Też mam takie liche włosy, ale ja ich nie farbuje, ani nie cieniuję. Stosowałam też cassie, ale ja wiem, czy to coś daje.. na pewno nie farbuje ona włosów, za to nadaje im połysk. Pogrubienia nie zauważyłam, ale też regularnie jej nie stosuję, bo to straszna babranina z tym i trzeba trzymać na włosach min. 4h, a najlepiej to z 8h. Trzeba je po prostu zaakceptować, albo próbować ułożyć je w taki sposób, żeby optycznie zwiększyć ich objętość. Sprawdź kanał hair by jul  :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.