- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 grudnia 2019, 01:18
Witam jestem nowa na forum. Ćwiczę odchudzam się oraz jem zdrowo. Mam jednak problemy z postrzeganiem mojej sylwetki. Mam nadzieję że mi ten temat pomoże w ocenie. Mam 168 cm, ile wg was ważę?
(sorry za stanie na palcach chciałam porównać z wcześniejszymi zdjeciami)
Edytowany przez VveronicavV 30 grudnia 2019, 01:19
30 grudnia 2019, 21:11
ej to jest vitalia:p powinnas wiedziec, ze tu dziewczyny czesto dodaja +/- 10 kg wagi
30 grudnia 2019, 21:28
Około 60 kg. Patrząc na niektóre oceny- dla mnie nie wyglądasz na okolice 70 na pewno, tylko właśnie blisko 60 kg- czy 58 kg czy 61 to naprawdę ciężko stwierdzić ale wyglądasz bardzo normalnie i spoko:)
Edytowany przez sacria 30 grudnia 2019, 21:29
30 grudnia 2019, 22:48
Wyglądasz szczupło, niepotrzebnie się tu zarejestrowałaś, będziesz tak myśleć, myśleć aż wymyślisz żeby się odchudzać. Ostatnio tu widziałam zdjęcie takiej dziewczyny co ze szczupłej przeszła w kościotrupa.
30 grudnia 2019, 22:56
Tak to jest vitalia, więc pełno tu odchudzających się z nadwagą, które mają wypaczone pojęcie zgrabnej sylwetki. Nogi pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Można mieć określoną budowę i obfitsze uda, ale zgrabne, a Twoje takie nie są. Nie wiem jak długo ćwiczysz, ale po nogach to wygląda jakbyś od wielu lat całymi dniami siedziała z tyłkiem na fotelu.
Jeżeli poleci głównie z dolnych partii to 5 kg będzie ok .
Edytowany przez Marisca 30 grudnia 2019, 23:00
30 grudnia 2019, 23:20
No i sama widzisz autorko. Ktoś Ci zarzuca, że nie widac ze cwiczysz, a wyraźnie napisałaś, że ćwiczysz. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to by mega demotywowało do dalszych ćwiczeń - bo po co... skoro ćwicze, a moje ciało wyglada jakbym tylko siedziała przed tv ;) Pisanie tutaj i pytanie o wage jest bezsensu, bo kto tu wejdzie to inna opinia, ta by nogi zmieniła, ta ramiona, jeszcze inna tyłek, a zdarzały się i majtki nie takie. Sama musisz nauczyć się dobrze postrzegać swoje ciało, bo takie pytanie tu na forum raczej Ci nie pomoże
31 grudnia 2019, 01:41
Nogi pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Można mieć określoną budowę i obfitsze uda, ale zgrabne, a Twoje takie nie są. Nie wiem jak długo ćwiczysz, ale po nogach to wygląda jakbyś od wielu lat całymi dniami siedziała z tyłkiem na fotelu. Jeżeli poleci głównie z dolnych partii to 5 kg będzie ok .
Lol. Stwierdziła, że robi przysiady po 100kg, czym mnie zaskoczyła (pytanie czy w serii po ~8 powtórzeń, czy jako max, bo to duża różnica). A teraz pojawia się opinia, że wygląda jakby nic nie ćwiczyła. Może ta lipodemia wywołuje taki efekt otłuszczający. Ale nie przesadzałbym z tak krytyczną opinią.
Imho nie jest źle. Możesz zredukować z 5kg, a później wejść na łagodną masę nie zapominając o mięśniach góry ciała. Twoje ramiona i barki wyglądają na wiotkie, dlatego po zmniejszeniu tkanki tłuszczowej warto byłoby zrobić trochę mięśni w tych rejonach. Czyli -5, później +5 i miałabyś świetną sylwetkę w połączeniu z siłą.
31 grudnia 2019, 04:39
No i sama widzisz autorko. Ktoś Ci zarzuca, że nie widac ze cwiczysz, a wyraźnie napisałaś, że ćwiczysz. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to by mega demotywowało do dalszych ćwiczeń - bo po co... skoro ćwicze, a moje ciało wyglada jakbym tylko siedziała przed tv ;) Pisanie tutaj i pytanie o wage jest bezsensu, bo kto tu wejdzie to inna opinia, ta by nogi zmieniła, ta ramiona, jeszcze inna tyłek, a zdarzały się i majtki nie takie. Sama musisz nauczyć się dobrze postrzegać swoje ciało, bo takie pytanie tu na forum raczej Ci nie pomoże
Dzięki. No właśnie. Serio ćwiczę I katuje sie. Praca fizyczna. Ciągle w ruchu. Strasznie demotywuje mnie to że tak wyglądam. Kiedyś brałam sterydy ale to było kiedyś - wygląd bikini fitness kulturystyki. Nie chcę już brać ale ciągnie. Wiem że genetycznie lipa i nie powrócę już do takiego stanu bez sterydów i innych środków.
Do tego przyznam się że mam zaburzenia odżywiania, ciągle dieta 600 kalorii, 1000 kalorii albo głodówki itd. Wyszłam z bulimii.
Próbowałam to naprawić, jeść więcej ale wtedy puchne, tyje..jeszcze bardziej. Problemy z cukrem...
Mam też niedoczynność tarczycy - biorę leki.
Także czuję dalej parcie żeby nic nie jesc. Ćwiczę jem zdrowo - wyglądam beznadziejnie.
Nie ćwiczę, śpię nic nie robię I nie jem - wyglądam troche lepiej.
Nic tylko sobie w łeb strzelić.
Edytowany przez VveronicavV 31 grudnia 2019, 04:40
31 grudnia 2019, 08:03
Dzięki. No właśnie. Serio ćwiczę I katuje sie. Praca fizyczna. Ciągle w ruchu. Strasznie demotywuje mnie to że tak wyglądam. Kiedyś brałam sterydy ale to było kiedyś - wygląd bikini fitness kulturystyki. Nie chcę już brać ale ciągnie. Wiem że genetycznie lipa i nie powrócę już do takiego stanu bez sterydów i innych środków. Do tego przyznam się że mam zaburzenia odżywiania, ciągle dieta 600 kalorii, 1000 kalorii albo głodówki itd. Wyszłam z bulimii. Próbowałam to naprawić, jeść więcej ale wtedy puchne, tyje..jeszcze bardziej. Problemy z cukrem... Mam też niedoczynność tarczycy - biorę leki. Także czuję dalej parcie żeby nic nie jesc. Ćwiczę jem zdrowo - wyglądam beznadziejnie. Nie ćwiczę, śpię nic nie robię I nie jem - wyglądam troche lepiej. Nic tylko sobie w łeb strzelić.No i sama widzisz autorko. Ktoś Ci zarzuca, że nie widac ze cwiczysz, a wyraźnie napisałaś, że ćwiczysz. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to by mega demotywowało do dalszych ćwiczeń - bo po co... skoro ćwicze, a moje ciało wyglada jakbym tylko siedziała przed tv ;) Pisanie tutaj i pytanie o wage jest bezsensu, bo kto tu wejdzie to inna opinia, ta by nogi zmieniła, ta ramiona, jeszcze inna tyłek, a zdarzały się i majtki nie takie. Sama musisz nauczyć się dobrze postrzegać swoje ciało, bo takie pytanie tu na forum raczej Ci nie pomoże
To już masz odpowiedz dlaczego tak wyglądasz
31 grudnia 2019, 10:33
To już masz odpowiedz dlaczego tak wyglądaszDzięki. No właśnie. Serio ćwiczę I katuje sie. Praca fizyczna. Ciągle w ruchu. Strasznie demotywuje mnie to że tak wyglądam. Kiedyś brałam sterydy ale to było kiedyś - wygląd bikini fitness kulturystyki. Nie chcę już brać ale ciągnie. Wiem że genetycznie lipa i nie powrócę już do takiego stanu bez sterydów i innych środków. Do tego przyznam się że mam zaburzenia odżywiania, ciągle dieta 600 kalorii, 1000 kalorii albo głodówki itd. Wyszłam z bulimii. Próbowałam to naprawić, jeść więcej ale wtedy puchne, tyje..jeszcze bardziej. Problemy z cukrem... Mam też niedoczynność tarczycy - biorę leki. Także czuję dalej parcie żeby nic nie jesc. Ćwiczę jem zdrowo - wyglądam beznadziejnie. Nie ćwiczę, śpię nic nie robię I nie jem - wyglądam troche lepiej. Nic tylko sobie w łeb strzelić.No i sama widzisz autorko. Ktoś Ci zarzuca, że nie widac ze cwiczysz, a wyraźnie napisałaś, że ćwiczysz. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to by mega demotywowało do dalszych ćwiczeń - bo po co... skoro ćwicze, a moje ciało wyglada jakbym tylko siedziała przed tv ;) Pisanie tutaj i pytanie o wage jest bezsensu, bo kto tu wejdzie to inna opinia, ta by nogi zmieniła, ta ramiona, jeszcze inna tyłek, a zdarzały się i majtki nie takie. Sama musisz nauczyć się dobrze postrzegać swoje ciało, bo takie pytanie tu na forum raczej Ci nie pomoże
Tó ladnie sie zajechalas, bő ja téz bym nie powiedziala, ze zrobisz przysiad Z obciazeniem....