- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 grudnia 2019, 01:18
Witam jestem nowa na forum. Ćwiczę odchudzam się oraz jem zdrowo. Mam jednak problemy z postrzeganiem mojej sylwetki. Mam nadzieję że mi ten temat pomoże w ocenie. Mam 168 cm, ile wg was ważę?
(sorry za stanie na palcach chciałam porównać z wcześniejszymi zdjeciami)
Edytowany przez VveronicavV 30 grudnia 2019, 01:19
31 grudnia 2019, 11:53
Nie no bez przesady, nie wyglądasz na prawie 70 kg, to widać po rękach.
Natomiast coś musisz mieć nie tak z metabolizmem, bo ciało niby nie wygląda źle, ale też za bardzo nie widać, że ćwiczysz i masz pracę fizyczną. Masz niedoczynność tarczycy, już samo to może dawać takie efekty. Nie poddawaj się,
31 grudnia 2019, 18:01
Dzięki ale uważam że już chyba nic się nie da zrobić lub niewiele bo przez całe życie byłam na niskich kaloriach. Również w dzieciństwie nie chciałam jeść nigdy nie byłam głodna ale byłam chuda jak patyk nastolatka dopiero po dojrzewaniu to się zmieniło.. Ehh
1 stycznia 2020, 18:12
Tó ladnie sie zajechalas, bő ja téz bym nie powiedziala, ze zrobisz przysiad Z obciazeniem....To już masz odpowiedz dlaczego tak wyglądaszDzięki. No właśnie. Serio ćwiczę I katuje sie. Praca fizyczna. Ciągle w ruchu. Strasznie demotywuje mnie to że tak wyglądam. Kiedyś brałam sterydy ale to było kiedyś - wygląd bikini fitness kulturystyki. Nie chcę już brać ale ciągnie. Wiem że genetycznie lipa i nie powrócę już do takiego stanu bez sterydów i innych środków. Do tego przyznam się że mam zaburzenia odżywiania, ciągle dieta 600 kalorii, 1000 kalorii albo głodówki itd. Wyszłam z bulimii. Próbowałam to naprawić, jeść więcej ale wtedy puchne, tyje..jeszcze bardziej. Problemy z cukrem... Mam też niedoczynność tarczycy - biorę leki. Także czuję dalej parcie żeby nic nie jesc. Ćwiczę jem zdrowo - wyglądam beznadziejnie. Nie ćwiczę, śpię nic nie robię I nie jem - wyglądam troche lepiej. Nic tylko sobie w łeb strzelić.No i sama widzisz autorko. Ktoś Ci zarzuca, że nie widac ze cwiczysz, a wyraźnie napisałaś, że ćwiczysz. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to by mega demotywowało do dalszych ćwiczeń - bo po co... skoro ćwicze, a moje ciało wyglada jakbym tylko siedziała przed tv ;) Pisanie tutaj i pytanie o wage jest bezsensu, bo kto tu wejdzie to inna opinia, ta by nogi zmieniła, ta ramiona, jeszcze inna tyłek, a zdarzały się i majtki nie takie. Sama musisz nauczyć się dobrze postrzegać swoje ciało, bo takie pytanie tu na forum raczej Ci nie pomoże
A kto powiedział , ze robie albo pytał Cię o jakaś opinie ?:D
1 stycznia 2020, 19:26
Ups, to strzeliłam niezłą gafę z szacowaniem wagi, ale tak to jest jak osoba dużo niższa musi określić ile ktoś waży. Nie bierz mojej oceny do siebie, bo nie warto ;)
A z innej beczki - nie myślałaś aby porzucić siłkę na pół roku aby wyciszyć swoją głowę i ciało? Może zamiast katowania się po pracy idź na spacer albo przejedź się na rowerze?