Temat: 168 cm wzrostu ile wg was ważę?

Witam jestem nowa na forum. Ćwiczę odchudzam się oraz jem zdrowo. Mam jednak problemy z postrzeganiem mojej sylwetki. Mam nadzieję że mi ten temat pomoże w ocenie. Mam 168 cm, ile wg was ważę? 

(sorry za stanie na palcach chciałam porównać z wcześniejszymi zdjeciami) 

Nie no bez przesady, nie wyglądasz na prawie 70 kg, to widać po rękach. 

Natomiast coś musisz mieć nie tak z metabolizmem, bo ciało niby nie wygląda źle, ale też za bardzo nie widać, że ćwiczysz i masz pracę fizyczną. Masz niedoczynność tarczycy, już samo to może dawać takie efekty. Nie poddawaj się, 

Dzięki ale uważam że już chyba nic się nie da zrobić lub niewiele bo przez całe życie byłam na niskich kaloriach. Również w dzieciństwie nie chciałam jeść nigdy nie byłam głodna ale byłam chuda jak patyk nastolatka dopiero po dojrzewaniu to się zmieniło.. Ehh 

nuta napisał(a):

Doma19 napisał(a):

VveronicavV napisał(a):

kaainka napisał(a):

No i sama widzisz autorko. Ktoś Ci zarzuca, że nie widac ze cwiczysz, a wyraźnie napisałaś, że ćwiczysz. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to by mega demotywowało do dalszych ćwiczeń - bo po co... skoro ćwicze, a moje ciało wyglada jakbym tylko siedziała przed tv ;) Pisanie tutaj i pytanie o wage jest bezsensu, bo kto tu wejdzie to inna opinia, ta by nogi zmieniła, ta ramiona, jeszcze inna tyłek, a zdarzały się i majtki nie takie. Sama musisz nauczyć się dobrze postrzegać swoje ciało, bo takie pytanie tu na forum raczej Ci nie pomoże 
Dzięki. No właśnie. Serio ćwiczę I katuje sie. Praca fizyczna. Ciągle w ruchu. Strasznie demotywuje mnie to że tak wyglądam. Kiedyś brałam sterydy ale to było kiedyś - wygląd bikini fitness kulturystyki. Nie chcę już brać ale ciągnie. Wiem że genetycznie lipa i nie powrócę już do takiego stanu bez sterydów i innych środków. Do tego przyznam się że mam zaburzenia odżywiania,  ciągle dieta 600 kalorii, 1000 kalorii  albo głodówki itd. Wyszłam z bulimii. Próbowałam to naprawić, jeść więcej ale wtedy puchne, tyje..jeszcze bardziej. Problemy z cukrem... Mam też niedoczynność tarczycy - biorę leki. Także czuję dalej parcie żeby nic nie jesc. Ćwiczę jem zdrowo - wyglądam beznadziejnie. Nie ćwiczę, śpię nic nie robię I nie jem - wyglądam troche lepiej. Nic tylko sobie w łeb strzelić. 
To już masz odpowiedz dlaczego tak wyglądasz 
Tó ladnie sie zajechalas, bő ja téz bym nie powiedziala, ze zrobisz przysiad Z obciazeniem....

A kto powiedział , ze robie albo pytał Cię o jakaś opinie ?:D

Ups, to strzeliłam niezłą gafę z szacowaniem wagi, ale tak to jest jak osoba dużo niższa musi określić ile ktoś waży. Nie bierz mojej oceny do siebie, bo nie warto ;)

A z innej beczki - nie myślałaś aby porzucić siłkę na pół roku aby wyciszyć swoją głowę i ciało? Może zamiast katowania się po pracy idź na spacer albo przejedź się na rowerze? 

Jest bardzo ładnie. Jak dla mnie bym strzelała w okolicy 60 kg, super proporcje :) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.