- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2015, 14:01
Drogie, Stare Wiedźmy...
Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!!
Przybywajcie Stare Wiedźmy...!
Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!
To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy
29 października 2015, 11:20
Sylwuś dobrze gadasz! metoda małymi krokami, ja sama sie ciągle oszukiwałam i teraz sie do tego przyznaje potrafie a wczesniej zawsze cos zawsze jakies wytlumaczenie, ale postanowilam skonczyc to bo ile można sie oszukiwać, samą siebie?:D starczy dziekuję za odtuche nie powiem bo choco była pyszna i na szczescie już jej nie ma haha :D
Madba czas postanowić co jest w zyciu dla Ciebie bardzo ważne, czego pragniesz i po prostu to zrób! :*
29 października 2015, 14:47
No niestetuy dziewczyny, ale dieta i ćwiczenia są jak małżeństwo, jak będziecie oszukiwać, to nie zadziałają :)
29 października 2015, 14:58
Ciężki orzech do zgryzienia :D
:>" title= napisał(a)::>" class="emoticon" data-code= napisał(a)::>">![]()
29 października 2015, 16:59
Nie poddajemy sie dziewczyny! Czasami jest kiepsko, a nawet ch...owo ale nie ma co sie zalamywac, tylko zaczynac od poczatku. Sama mam bardzo czesto dola i dosyc calego zycia, ale pozniej przechodzi i jest lepiej. Mabda lepsze 80kg niz np. 100 , byleby juz nie bylo wiecej.
29 października 2015, 17:05
mabde to na dzień dobry i a dobranoc trzeba mocno opierdzielac żeby walczyła tak jak kiedys
29 października 2015, 17:24
haha :D ja myslę ze powinna sie tutaj spowiadac codziennie! anie raz na tydzień!
29 października 2015, 18:03
jejjjjjjjjjjjjjjjj kupili mi swieży chlebek wiem nie ma porównania z Waszym upieczonym własnoręcznie ale i tak był przepysznyyyyyyyyyyyy nie jadłam juz wieki takiego chleba bo ciagle bułk i szok! Pycha! oszalalałam :D
29 października 2015, 20:09
Jestem :)
Sylwia ma rację, metoda małych kroków to jest to. Np dla mnie jest super. Mam potknięcia, codziennie mi się coś tam wydarzy, ale w coraz to mniejszej ilości. Powoli odstawiam słodycze, chleb i spaghetti. Zaczynam bardziej patrzeć na to co jem, ile jem i jak jem (czy wpieprzam jak dzika, czy powoli delektuję się każdym kęsem). Mam czas, nie mam presji, nic mnie nie goni. Ale muszę iść z każdym krokiem do przodu, może będzie przystanek, nie jeden zapewne, ale nie będzie kroku w tył.
Musi się udać :)
29 października 2015, 20:11
Poza tym, uwielbiam trening z moją trenerką :)
Chce się do niej zapisać na 3x tydzień. Po prostu kocham jak mnie katuje :D