- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2015, 14:01
Drogie, Stare Wiedźmy...
Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!!
Przybywajcie Stare Wiedźmy...!
Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!
To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy
10 września 2015, 11:38
Też tak myślę Ale umówmy się może tak, że pierwsze ważenie będzie w ten sam dzień dla wszystkich, żebyśmy miały wspólny plan odniesienia. Nie będzie wymówek typu - ja podałam 5 dni później dlatego nie schudłam itd.
10 września 2015, 11:41
I mam nadzieję, że mogę się dołączyć do tabelki pomimo tego, że się nie odchudzam. Dla mnie nagrodą za dobry tydzień będzie utrzymanie wagi ( wiadomo, że +/- 3 kg też się u mnie może pojawić w okresie jesień / zima, ale wiosna ma być zaczęta z wagą z pierwszego ważenia ).
10 września 2015, 11:51
O rany...n jak ja bym chciała napisać kiedyś że już się nie odchudzam ;)
10 września 2015, 11:54
Uwierz, łączę się z Wami w bólu i cierpieniu. Utrzymanie wagi jest równie trudne co gubienie kg. Nadal ćwiczę i zwracam uwagę co wkładam do paszczy jak Wy.
10 września 2015, 11:57
ja gubię ostatnie kg, a te chyba najwolniej spadają.
to w który dzień się ważymy? Jak na razie wygrywa piątek
ja już dziś po siłce, także ćwiczonka zaliczone.
a wiecie, że ja przez ten cały czas sama sobie zaznaczałam codziennie dietę, ćwiczenia i słodycze, jak my dawniej w tabelce.
10 września 2015, 12:00
anet - przeciez to nie wyscig. doskonale przeciez wiesz, ze chodzi o skutecznosc a nie czas. ja szybko gubilam kilosy za pierwszym razem. i generalnie byloby dobrze, gdybym sie nie zapomniala i nie zaczela zyc "normalnie"... ;( zaprzepascilam wszystko ;( i zem sie rozkleila ;(
10 września 2015, 12:04
Mabda - bo generalnie chodzi o to, żeby zmienić styl życia na stałe. Niestety, ale prawda jest taka, że osoby narażone na otyłość, muszą wiecznie się pilnować
10 września 2015, 12:05
mabda - mi nie przeszkadza tempo. Wolę raz a na zawsze
10 września 2015, 12:26
Dziewczyny, miałyście kiedyś okazję oglądnąć program ,, Ekstremalne odchudzanie " na TLC z Chrisem Powellem. Przemiana każdego uczestnika trwa rok. Nie miesiąc, dwa czy trzy. Rok na zmianę stylu życia i wyglądu. Dieta, codzienne treningi, wyzwania w formie maratonu czy pokonywania własnych słabości. Każda z nas musi stawić czoło własnym słabościom i niestety na to potrzeba czasu. Ale wierzę, że każda z nas może zaznać tego cudownego uczucia jakim jest osiągnięcie wyznaczonego celu. I każdej z Was tego życzę !
Z pozdrowieniami, Wasz stary, poczciwy komendant :)
10 września 2015, 12:33
Dziewczyny, miałyście kiedyś okazję oglądnąć program ,, Ekstremalne odchudzanie " na TLC z Chrisem Powellem. Przemiana każdego uczestnika trwa rok. Nie miesiąc, dwa czy trzy. Rok na zmianę stylu życia i wyglądu. Dieta, codzienne treningi, wyzwania w formie maratonu czy pokonywania własnych słabości. Każda z nas musi stawić czoło własnym słabościom i niestety na to potrzeba czasu. Ale wierzę, że każda z nas może zaznać tego cudownego uczucia jakim jest osiągnięcie wyznaczonego celu. I każdej z Was tego życzę ! Z pozdrowieniami, Wasz stary, poczciwy komendant :)
Lubię to!