Temat: Wiedźmy- Reaktywacja.

Drogie, Stare Wiedźmy...

Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!! 

Przybywajcie Stare Wiedźmy...! 

Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!

To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy

o i ja Wam dziękuje , dzieki Wam dzis dwa razy odłożyłam ser z koszyka w sklepie, nawet nie byłam świadoma jak ja to odruchowo robie :( 

Pasek wagi

dzis bez wpadki i nawet byłam na ćwiczeniach , jesteście moja motywacja :) 

Pasek wagi

cześć dziewczyny, ja ze słodyczami sobie radzę dosyć dobrze, ale sól to moja pięta achillesowa. Bez soli to nie umiem funkcjonować w kuchni. A jak to u Was wygląda? Acha, dziś już poćwiczone bo na popo idę do pracy. Wyprawka jedzeniowa przygotowana więc jest oki :-)

Pasek wagi

na szczescie z sola nie mam problemu. poza chipsami nie przyswajam ;) nawet z paluszkow obskubuje :) do gotowania zdecydowanie niewiele. 

i po raz kolejny dzisiaj wasza obecnosc mnie zmotywowala do nie tykania slodkosci, chociaz dzien stresujacy i juz mialam chociaz czekolade goraca wziac. i w pikarni slinka ciekla na ciastka. ale bylam twarda!

BRAWO!!!! Jestem z WAS mega DUMNA!!!!!! 

Ja też się staram, ale nie zawsze mi wychodzi. Dziś wpadło mi ciasto marchewkowe. Pocieszam się,  że marchewkowe a nie np z bita śmietaną....

Ale, ale! Skoro idzie Wam tak bardzo dobrze, to co Wy na kolejne wyzwanie: piękna dieta od Nowego Roku? :)  

Pasek wagi

hej:)

u mnie 3 dzień bez słodyczy:) ale ciągnie mnie do nich strasznie:(:(

ja się dołączam do diety od Nowego Roku:)!

Pasek wagi

cześć dziewczyny, grzeczne jesteście? Bo Mikołaj patrzy ;-)

Pasek wagi

Ja przestałam słodzić kawę inkę (a wypijam jej dość dużo ostatnio) więc słdkości omijam. Tylko z ćwiczeniami mi nie po drodze.

Dołączam do braku słodkości do świąt. Potem się okaże :)

Pasek wagi

dzieki kochane jesteście moja motywacja , moze dieta kuleje, ale zmobilizowałem sie i zaczęłam ćwiczyć :) narazie to mega zakwasy mam, ale i tak jestem z siebie dumna

Pasek wagi

dzisiaj wpadl kawaleczek ciasta. ale z podrozy poslubnej jeszcze! bo karo (pamietacie ja jeszcze?) przyjechala do nas z mama.

ja nie wiem jak wy to robicie, ale nawet moj maz zacza cwiczyc! troszeczke, ale zawsze :p czekolady nie odpuszcza, ale sie rusza. moze mi tex sie w koncu zachce?...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.