Temat: Wiedźmy- Reaktywacja.

żyjemy choc marnie :/ przez weekend poszalalam i w tym tygodniu jeszcze nie ćwiczyłam :( 

Zyje sie zyje tylko ostatnio ciagle cos na glowie, ale cwiczenia wykonane i dietka jakos w miare... hmmm jak jest mi zimno to mi sie jesc chce jak psi

ćwiczyć nie ćwiczyłam w tym tygodniu, ale zanotowałam niewielki spadek na wadze :) 

Oj ten tydzien byl do kitu :( kolana mnie bola a ja najbardziej lubie cwiczenia zeby sie ze mnie lal pot, wiec chyba w tym tygodniu mi nic nie ubedzie :(

czesc dziewczyny. Ja dzis poćwiczylam a teraz sie lenię i delektuję wolna niedzielą. Wieczorem jeszcze po 10 min na rece i posladki i bedzie cudnie.

Hej ja sie czulam caly tydzien taka opuchnieta ze az sie balam wejsc na wage dzisiaj (waze sie raz w tygodniu w poniedzialek rano), myslalam ze przytylam i to nie na gramach ale myslalam ze przynajmniej ze 2 kg, kolana mie caly tydzien bolaly i nie cwiczylam codziennie a jezeli juz to tylko na podlodze gorna czesc ciala, uffff jaka ulga to tylko taka zluda a nawet minimalnie bo minimalnie ale 0.4kg schudlam. 

brawo Dorciavd malymi krokami ale zawsze do przodu. Ja zaraz ruszam z cwiczeniami. 30 dni wyzwanie z Mel b. Zobaczymy jakie beda efekty. Milego dnia dziewuszki.

Cos nowego to wyzwanie z Mel b.? Trzymam kciuki na pewno sie uda :) 

Nowe to raczej nie, ale to zestawy takie od 40 do 60 min na kazdy dzien.  Lubie z Mel b cwiczyc wiec zobaczymy czy warto. Bo Choda juz mi sie trochę przejadla. A tak na marginesie to poćwiczone dziś? I jak dietka? Ja mam teraz fazę na różne koktajle i na awokado. A co, zielono mi... ;-)

czesc dziewczyny. Dziś odkurzylam orbitreka i dałam mu popalic ;-) . Oczywiscie 3 dzien wyzwania z mel b zaliczony. Dorzucilam jeszcze 10 minut na ramiona i jest git. A wy córki marnotrawne wracacie na dobre tory? Chyba niedlugo zostane tu sama :-(