- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 lutego 2016, 22:01
Hej, postanowilam podzielic sie z Wami moja mala przemiana. Jeszcze daleka droga przede mna, ale teraz to juz czysta przyjemnosc. Najtrudniejszy pierwszy krok. Miloscia do silowni zarazil mnie moj narzeczony, ktoremu jestem ogromnie wdzieczna.
Maxymalna moja waga to 72 kg, 2 kolejne zdjecia z narzeeczonym- okolo 65 kg, obecnie 57. Stawiam juz na rzezbe i modelowanie sylwetki. Waga schodzi na dalszy plan, teraz centymetry sie licza.
Obecnie:
Kawał kopyta- jest w czym rzeźbic
Edytowany przez PatuniaMisiunia 21 lutego 2016, 23:43
22 lutego 2016, 15:16
dziękuję jeszcze raz <3 ale jeszcze to nie to co chce uzyskac, najważniejsze, że na dobrej drodze
22 lutego 2016, 15:21
Mega przemiana i brawo za to,ze zrobilas to z glowa-widac po niespalonych miesniach!
22 lutego 2016, 15:29
No i właśnie mięśnie to jest to co jara mnie najbardziej ;) chce je ładnie wyeksponowac, palac przy tym tkankę tłuszczową. Od 3 msc jestem na redukcji, wcześniej właśnie starałam się nabrać masy mięśniowej. Zobaczymy jak to będzie do lata ;)