Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
juz wiem


co muszę poprawić zeby waga spadała a nie trzymala sie tylko na tym samym poziomie. 

Najważniejsze to nie podjadać!!! i jeść regularnie. Mam z tym nie lada kłopot. A drugi to woda woda i woda. Wciąż za mało jej pije.


Zapisałam się na darmowy kurs angielskiego. Jeszcze nie wiem czy się dostanę czy też nie ale będe próbowac :) Zrobie wszystko żeby mój synek miał cudowną zrealizowaną mamę a nie ciągle narzekającą i zmęczoną.


Akcja "lepsza kobietka" rozpoczęta. A oczywiście ten angielski to muszę doszkolić ze względu na plany w przyszłości jakimi są stuia doktoranckie i znalezienie lepszej pracy.

Menu na dzisaj:

śniadanie bułeczka mała zjedzona za Mikim + kawa

II śniadanie 3 łyżki serka ze szczypiorkiem, kawa + owsianka z owocami

obiad:

zupa warzywna 

fasolka po bretońsku

kolacja: jajecznica ze szczypiorkiem z własnego ogródka :)))))))))

  • grupciaa

    grupciaa

    22 lipca 2013, 12:40

    co muszę poprawić zeby waga spadała > odp na Twoje pytanie RUSZAĆ SIĘ : )

  • Vogue1989

    Vogue1989

    27 maja 2013, 11:21

    Trzymam mocno kciuki, dasz rade:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.