Witam wszystkich.
Postanowiłam dołączyć do vitalii ponieważ sama nie daję już sobie rady a bardzo chcę schdnąć....niestety moje słabości ( czyt.słodycze)są czasami silniejsze odemnie,wiem że robię sobie krzywdę ale to jest jak nałóg,nie mogę przestać.
Dwa lata temu stosowała dietę dukana-schudłam 15 kg niestety w niedługim czasie przytyłam spowrotem 20-teraz wiem że drugi raz tego błędu nie popełnię-stawiam na zdrowe odzywianie-mogę chudnąć wolno-ale mieć gwarancję że na stałe.
Teraz przejdę do sedna:
Moja waga-86 kg przy wzroście 153
jednym słowem tragedia.Mam nadzieję że znajdę osoby które będą chciały mnie wesprzeć w tej ciężkiej walce,odwdzięcze się tym samym:)Będzie cięzko ale muszę spróbować:)