Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Leniwa niedziela....


Chyba każdego dopada coś dziwnego w niedzielę...Po prostu nic się nie chce...

Ale ja jakiś miesiąc temu się zaparłam i postanowiłam,że w każdą niedzielę z samego rana(byłam pierwszą osobą po otwarciu siłowni)będę tam pędzic..

Ale dziś jest inaczej:na siłownię jechac nie mogę,bo niestety dopadła mnie jakaś kontuzja nogi-tydzień temu chciałam samej sobie coś udowodnic i przebiegłam 9-10 km(dosyc szybkim truchtem,a to był mój drugi bieg w życiu)i następnego dnia zaczęły mnie pobolewac okolice kostki...W każdym razie caly tydzień moja noga nie mogła odpocząc-powód dziecko i całodzienne spacery z małym(ma 14 miesięcy i odkrywa świat ;-)-więc tylko po cichu czekałam do weekendu,kiedy to mąż pomoże przy Tymonku,a moje ciało odpocznie

postanowiłam zapisac jak wygląda mój jadłospis od miesiąca(od 5 maja),codziennie jest mniej więej taki sam,z małymi modyfikacjami

To jest dieta 1600 kalorii:(dietę mam od dietetyka,jest dosyc monotonna)A dziś czerpałam inspirację ze stronki:http://kalkulatorkalorii.net/kalkulator-kalorii/100-11_412-20_300-20_386-20_187-240#wynik

7-śniadanie:zawsze szklanka mleka plus płatki owsiane,troszkę rodzynek albo morelek suszonych,śliwek,do tego trochę pestek dyni.(mleko to 118 kalorii,dynia ok.64,rodzynki ok.60kalorii,4 morele-62 kalorie,płatki owsiane- 78kalorii).Reasumując:całe śniadanie to około 320 kalorii.Chyba muszę to zmodyfikowac:tzn.zostanie na pewno mleko,do tego porcja płatków owsianych,dynia,do smaku może trochę jakiegoś owocu.

Po śniadaniu piję kawę:zwykłą mieloną,z mlekiem i z odrobiną cukru:to 5 kalorii jeśli bez cukru i bez mleka.

 

około 10-11:drugie śniadanie 250 ml kefiru lub maślanki plus jakiś owoc:np.banan albo pomarańcza:maślanka to 85 kalorii,banan 89 kalorii,pomarańcza 77 kalorii.Reasumując: to wynosi około 162 kalorie.

 

około 13-14:obiad,tylko drugie danie.

1wersja:kurczak około 100-150 gramów(pierś z kurczaka albo indyka)do tego warzywa najróżniejsze,trochę ketchupu albo musztardy do smaku),czerwona herbata.

Indyk 150 gramów:to 164 kalorie.Kurczak pierś: to 150 kalorii.Warzyw nie podliczam bo mi się nie chce ;-) Mamy prawie lato,więc warzywa do wyboru,do koloru :-) może ze 100 kalorii mają,ciężko mi stwierdzic.

2wersja:to ryba plus warzywa.Ryba około 100-150 gramów,do tego może byc troszkę czosnu koperkowego albo czosnkowego:sama robię z jogurtu naturalnego.Dodam,że obiady gotowane na parze,ewentualnie duszone na głębokiej patelni bez dodatku tłuszczu.

Ryba to:108 kalorii za 150 gramów.

Czasami do obiadu dodaję sałatę z odrobiną oliwy z oliwek dobrej jakości.

W ciągu dnia wypijam 2,5 litra wody-bardzo się staram,żeby tyle wypic.minimum to sa 2 litry i np.ze 2 herbatki czerwone albo zielone plus jedna kawa.

 

16-17:Podwieczorek:powiem szczerze,że to dla mnie najgorsza pora,bo wtedy jestem na kolejneym spacerze z synkiem i nie zawsze mam czas cokolwiek zjeśc.A po drugie często jest tak,że nie jestem głodna o tej godzinie i się po prostu zmuszam...

Według mojego dietetyka powinnam w tym miejscu zjeśc np.:pół filiżanki fasolki szparagowej albo pół filiżanki groszku z odrobiną oliwy z oliwek(ogólnie strączkowe,może byc też soczewica,cieciorka itp.a może byc też zupa krem szpinakowa,albo krem z kalafiorów-ja niestety nie mam czasu tak się przygotowywac do podwieczorku)I tak robię,ale nie lubię za bardzo tego posiłku.

Kalorie to około:30 kalorii(wow,zdziwiłam się,że tak mało)

 

19-20:kolacja.Późno chodzę spac,bo około 23,czasami nawet później.W każdym razie tutaj jem to samo co na obiad(plus jakieś ziarno.np troszkę kaszy gryczanej albo ryżu brązowego),a ostatnio mi to zbrzydło i jem po prostu dwie kromi chelba razowego albo jakiegoś ciemnego z ziarnami,posmarowane odrobiną masła,do tego wędlina albo plaster sera żółtego,albo jakiś twarożek i warzywa:ogórki albo pomidory.Do tego herbata czerwona.

Sam chleb:to około 137 kalorii,wędlina-około 65 kalorii(za około 20 gramów),warzyw nie liczę.ser jeden plasterek:to około 60 kalorii.Czasami zamiast wędliny i sera jest jajko na twardo:75 kalorii.Reasumując kolacja to około:260 kalorii.

wyszło mi około 1100 kalorii-coś mało,muszę jeszcze raz przejrzec dietę od dietetyka,która jest na 100% ułożona na 1600 kalorii.

ten podwieczorek mi się wydaje za mało kaloryczny:wolałabym w tym miejscu zjeśc np.jogurt naturalny albo kanapkę z ciemnego pieczywa itp.

 

 

  • Salee

    Salee

    22 maja 2013, 06:06

    Ja w niedziele leniuchuje :) Co do kalorii to się nie znam na tym bo ich nie liczę a raczej staram się zdrowo jeść choć średnio mi to wychodzi :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.