Temat: Ozempicowa przemiana

jezeli to jest na serio  to nie wiem, ktora z wersji gorsza....

Ty tak serio...? o.O Proponuje wylaczyc instagrama i zobaczyc, jak przecietnie wyglada cialo kobiety.

Jestem otyla, mam duzy brzuch i luzna skore juz teraz. Natomiast jesli uda mi sie schudnac, ta wiszaca skora bedzie najmniejszym problemem, bo pozbede sie np. zagrozenia zycia. Jak mozna w ogole napisac cos takiego, co napisalas, ze nie wiesz, co jest gorsze...

nie mam instagrama, wiec nie trafilas. 

nie rozumiem twej wstawki z wiszaca skora, nigdzie o tym nie pisalam, wiec cos nadinterpretujesz.

Chuda wersja tej osoby nie wyglada szczegolnie zdrowo, chyba ja nieco ponioslo z tym odchudzaniem. Tylko i wylacznie o to mi chodzilo, a nie o skore, choc dziwie sie, ze jej nic nie wisi na nogach. Nie wiem, czy sie ta skora tam wchlonela czy cos tam bylo robione.

widac ze to jest mloda kobieta, skora jeszcze jest elastyczna. Przy odpowiedniej pielegnacji i masazach mysle ze jest spora szansa ze na skora sie jeszcze 'wciagnie'. Moze nie bedzie jak u modelki ale na pewno efektu shar-pei nie bedzie.

Tylko ze ozempic powoduje spustoszenie w organach wewnetrznych, wiec nie wiem czy warto nawet przy tak duzej nadwadze ryzykowac. producent ozempicu mowil kiedys ze juz pracuja nad lekiem odchudzzajacym o skladzie nieco innym niz ozempic, zeby odchudzal a nie powodowal tych efektow ktore sa potrzebne dla cukrzykow.

Oczywiście, że po wygląda zdecydowanie lepiej bo wygląda zdrowo widać mięśnie, a mięśnie to zdrowie, na zdjęciu przed wygląda źle bo widać zaawansowany stan chorobowy zwany otyłością. Jedno muszę dodać szkoda, że robota wykonana z ozempic, choć myślę że pacjentka niewiele miała do stracenia bo otyłość zabija.

Widac że to nie tylko ozempic tylko też ćwiczenia. Ma mięśnie i to dosyć spore np na nogach. Nie jestem fanką brania ozempiku tylko na odchudzanie, ale nie wiadomo czy nie miała wskazań jakichś cukrzycowych. Ale też widać że nie bazowała na samym ozempicu. Brzuch jest jaki jest. Po takiej otyłości dziwne jakby nie miała zwisającej skóry. Równie dobrze mogła by tak wyglądać po ciąży nawet jakby całe życie była szczupła. Natomiast na reszcie ciała nie widać zwisów więc możliwe że z czasem częściowo się to wchłonie. Jeśli nie, to zawsze można zrobić usuwanie nadmiaru skóry. Na pewno z obecna sylwetka będzie jej zdrowej i lżej. Osobiście dla mnie ciut za chudo ale z drugiej strony z dwojga złego lepiej być za chudym niż za grubym. Przy odpowiednio dobranych ciuchach nie będzie nic widać.

Mozna zmienić sylwetkę, ale lepiej bez ozempiku. 

Mozna zmienić sylwetkę, ale lepiej bez ozempiku. 

Ale co to ma udowodnić? Po ozempicu się chudnie, tak. Schudnie i gruby i wazacy 50 kg. Co w związku z tym?