- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
13 lutego 2008, 13:16
Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....
Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
7 marca 2008, 11:01
A wiec ja waze: 60,8 :D:D:D:D:D
- Dołączył: 2007-04-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 478
7 marca 2008, 11:27
Cześć Kochane,
ja mam vitalijkowe , obowiązkowe ważenie w soboty. (jestem na diecie vitalii), ale możemy wpisać 62,5kg. Nie jest to dużo , ale zawsze coś. Zważywszy że moja waga stała długo w miejscu .... . Zazdroszczę Wam tych super osiągnię!
I przede wszystkim GRATLUJĘ!!!!
- Dołączył: 2008-02-12
- Miasto: Świdnik
- Liczba postów: 396
7 marca 2008, 12:43
czesć dziewczynki dawno mnie nie było .Moje wyniki nie sa zachwycające 68 kg
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/crying.gif)
chciałam schudnąć do kwietnia trochę ale nie wiem czyn się uda
7 marca 2008, 14:01
Witam w ten niekoniecznie słoneczny piątkowy dzionek ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie5.gif)
A i zapraszam was na ciasteczka - sama piekłam <dumna jak paw>
- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
7 marca 2008, 14:18
Drastyczny artykuł i ciekawe zdanie....
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11123,1473538,1,czasopisma.html
"- Ludzie zaczynają sobie w końcu zdawać sprawę, że jedzenie może
działać w ten sam sposób co narkotyki i alkohol – wyjaśnia dr Evans."
- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
7 marca 2008, 14:18
czikicziki87 - twoje ciasteczka wyglądają niezwykle smakowicie... muszę kiedys takie zrobic :)
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
7 marca 2008, 14:26
czikicziki przyznaje,ze zjadlabym takie ciasteczko..moze tak ze 2 ..bardzo smakowicie wygladaja
7 marca 2008, 14:52
W końcu to samo zdrowie - poza 30g czekolady i 100g maki (na 18ciastek) wszystko jest dietetyczne.
7 marca 2008, 16:11
ja chyba się już poddaję z tą dietą... nie potrafię się powstrzymać gdy mam przed sobą opakowanie krówek... dzisiaj tyle słodkiego zjadłam że mnie zemdliło...
chyba pasuję...
nigdy nie schudnę. :(