Temat: Same 6...kg-mowki przejdzmy razem na "5" z przodu

Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....

Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
Pasek wagi
wronia nos do góry,mnie ta głodzilla tez wczoraj dopadła, ale jeden wieczór nie zaprzepaści naszych wysiłków :)
dzis będziemy grzeczne :)

miłęgo dnia dziewczyny
dzieki dziewczyny! po wczorajszym szalenstwie przybylo mi 0,6kg ale czuje ze zalega mi to we flakach i to mnie meczy...
A ja postanowiłam nie ważyc sie aż do marca, bo już w nałog ważenia się 2 razy dziennie wpadłam :/
ja sie zawsze waze 2 razy dziennie: rano i wieczorem i tak kontroluje sobie po jakim jedzeniu ile w ciagu nocy moj ferdek potrafi strawic 
ja tez sie waze rano i wieczorem :D:D:D
Pasek wagi
hehehehe ja tez i rano i wieczorem
Pasek wagi
no dobra GłodzillaPrzedOkresowa i dziś wygrała ze mną... czytałam że kobiety powinny pzechodzić na dietę po okresie, bo wtedy mamy mniejsze łaknienie... chyba wstrzymam sie na czas oczekiwania i okresu z dietą... wrócę po okresie prawdopodobnie cięższa... pozdrawiam
Wronka - Spróbuj jeść to co założyłaś, ale nieco więcej skoro organizm teraz tego potrzebuje, będziesz wtedy wiedziała, że pojadłaś więcej ale chociaż zdrowo :)

Ja się ważę raz w tygodniu, po czym chowam wagę do szafy i papa do następnego tygodnia. Czasem jedynie gdy czuję się rano podejrzanie lekko lub ciężko to stanę na wagę poza dniem ważenia.

A jak ważycie się codziennie, to codziennie pasek wagi zmieniacie czy jak? I czy codzienne ważenie jakoś szczególnie Wam w diecie pomaga? Może i ja powinnam?
Ojejku, kilka dni nie zaglądałam a ty tyle postów do nadrobienia  ... Przebrnęłam
Dlaczego się odchudzam : dla siebie i po części dla chłopaka (on nie chce żebym się odchudzała, bo uważa że jest ok, ale chce żebym ubierała spódniczki latem - a tego nie zrobie jeżeli nie schudnę z nóg), a dla siebie bo chcę poprawić swoje samopoczucie i kondycje
Ja ważę się codziennie rano , ale chyba zaczne ważyć się też wieczorem, by nabieżąco konrolować wagę
nie w moim stylu jest poddawanie sie... jednak dzis juz odpuszcze ale od jutra wracam na dobra droge, chociaz ciezko bedzie bo siostra ma urodziny i imprezka jest... no dobra w poniedzialek spodziewam sie okresu ale od poniedzialku juz na 100% walcze dalej, przzeciez juz nie tak duzo mi zostalo...

ja sie waze codziennie bo nie przezyje szoku jak stane po tygodniu na wadze i nie daj bedzie 3kg wiecej ;p

wazenie codzienne daje ta jakby kontrole, mozna zaobserwowac jak organizm reaguje na jakie jedzonko itp

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.