- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 sierpnia 2011, 15:17
Witam, proszę o pomoc. Nie zależy mi na tym żebyście zgadywały ile waże, bo waga jest taka jak na pasku, ewentualnie możecie wypowiedzieć się czy wyglądam na swoją wagę czy też na więcej. Przede wszystkim zależy mi na tym żebyście oceniły jak wyglądam-dobrze? źle? co poprawić? schudłam ponad 11kg, odchudzałam się mam nadzieje mądrze, ale ostatnio coś niedobrego zaczyna się ze mną dziać....moja dieta wyglądała następująco- 1200kcal + jakieś lekkie ćwiczenia np. dosłownie kilka min. biegu, hula hop, 4-5 posiłków dziennie w zależności od tego na ile starczyło mi czasu. Wydawaloby się że powinnam być zadowolona ze swojego wyglądu bo przecież zbliżam się do celu....ale to jest bardziej skomplikowane....nie potrafie zaakceptować swojego ciała, mam do siebie jakieś obrzydzenie....to co ja widze w lusterku to duże uda i brak cycków, do tego twierdzę że nadal przydałoby się żebym zrzuciła kilka kg...Ja wiem że to chore i zastanawiam się czy to już jakieś zaburzenia w postrzeganiu własnej sylwetki? sama nie wiem co mam robić, do tego okres spóźnia mi się ok. 3tyg. a ciąża jest wykluczona.....z jednej strony coś mi mówi że powinnam się jeszcze odchudzać ale z drugiej zapala się czerwona lampeczka bo wiem że granice zdrowego rozsądku można przekroczyć bardzo ławo.......i proszę jeśli macie zamiar pisać komentarze typu "prowokacja" albo "gówniara chce sobie podwyższyć samoocene" to darujcie sobie bo naprawde tak nie jest, ja mam z tym prawdziwy problem....;/
aha mam 165cm wzrostu.
ps. sory za bałagan, ale zdjęcie robiłam w pokoju siostry, u siebie nie mam jak- za mało miejsca..
Edytowany przez 0moniczkaa0 19 sierpnia 2011, 03:27
15 sierpnia 2011, 15:43
masz śliczną figurę, baaaardzo ładne proporcjonalne nogi, wcale nie są grube, i podziwiam że tyle schudłaś i masz teraz taki płaski brzuszek
powinnaś przejść na stabilizację i zapomnieć już o swoim wyglądzie (bo jest już wszystko okej) teraz zacznij cieszyć się życiem i korzystaj z tego jak ładnie wyglądasz :)
15 sierpnia 2011, 15:51
15 sierpnia 2011, 15:59
Chcę taki brzuch... ;c
Wiele dziewczyn marzy o takie figurze jak Twoja. Serio! Ja tez może nie mogę siebie zaakceptować, dalej widzę siebie grubą, ale czas to zmienić! Trzeba pokochać swoje ciałko! ;d
Nie chudnij już, będziesz wyglądać jak wieszak...
15 sierpnia 2011, 16:20
15 sierpnia 2011, 16:29
Teraz jak się tak zastanawiam nad tym wszystkim dochodze do wniosków że może mój obecny problem z oceną własnej sylwetki ma jakiś związek z wcześniejszymi doświadczeniami z odżywianiem.....przed tym jak dojrzałam do normalnego i zdrowego odchudzania byłam bardzo nieodpowiedzialna....chcialam schudnąć za wszelką cene i nie obchodziły mnie konsekwencje i krzywda jaką sama sobie wyrządzałam, odchudzałam się przez głodówki, o mało nie wpadłam w anoreksje, potem zanikła mi miesiączka, następnie wpadłam w kompulsy i dzięki nim odzyskalam wszystkie kilogramy z nawiązką, dopiero po tych doświadczeniach zrozumiałam jak głupia byłam i zaczełam odchudzać się mądrze, więc może dlatego teraz jest mi trudniej siebie zaakceptować...sama już nie wiem.
15 sierpnia 2011, 18:43
15 sierpnia 2011, 21:14
Edytowany przez ..justine.. 15 sierpnia 2011, 21:16
15 sierpnia 2011, 21:26