Temat: Zupełnie Inny Wątek - poznaj tajemnice forumowiczów

regulaminu należy się bezwzględnie trzymać


1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.

np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.

4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.

*
Pasek wagi
1. Ol, super! :) Ja też mam zamiar dzisiaj biegać i ćwiczyć. Chciałabym w ogóle skrzyknąć się jakoś z innymi dziewojami z "mojego miasta" i razem coś trenować. Ktokolwiek widział, słyszał o czymś takim? 
2. Ol, co się dzieje? Spokój jest w takich wypadkach najważniejszy, wiele problemów, które sobie wyobrażamy pozostaje na zawsze w naszej wyobraźni i nigdy nie staje się rzeczywistością. Chill, nie martw się :)
3. Hm, być może w wakacje uda mi się wyjechać za granicę do pracy. Kiedy wyobrażam sobie ile mogłabym za zarobioną kasę kupić ciuchów, leżę i kwiczę. Tylko musiałabym An wyciągnąć, żeby mi poradziła, co wybrać;)
*
Pasek wagi
1. Razem:) Na razie nie zrzucam, tylko rzeźbię i poprawiam kondycję. Myślę, że przy tym i tak polecą te ostatnie kilogramy, z którymi nie mogę sobie poradzić od kilku lat. 
2. Spokojnie, jeszcze cały miesiąc do sesji. Może nie będzie najłatwiej, ale ogarniesz. A skoro te leki tak działają, to może faktycznie lepiej odstawić.
3. Padam już dziś na twarz. Też muszę się zabrać za ogarnianie studiów, bo zbliża mi się podwójna sesja.
*
Pasek wagi
1. Ja chodziłam pod lapmy w zimie, kiedy myślałam, że padnę przez tą kaprawą pogodę. Pomaga! 
2. Miałam wczoraj iście dramatyczną kłótnię ze współlokatorką do czwartej nad ranem. Jednak dzięki mieszkaniu z nią stwardniał mi tyłek i naprawdę chyba już niewiele mnie ruszy ze strony innych ludzi.
3. Dieta in progress. Wbrew pozorom takie stresowe sytuacje tylko mnie dopingują do dbania o siebie, bo jeśli coś sypie mi się w jednej dziedzinie, czuję, że muszę odzyskać kontrolę nad inną, na jaką jeszcze mam wpływ. W tym roku posypało mi się mnóstwo znajomości. Szczerze, odkąd wzięłam się za ogarnianie siebie, stawianie granic i zdrowy egoizm z grupy przyjaciół i znajomych zostało mi raptem kilka osób. Może to trochę okrutne, ale w sumie cieszę się, bo mam więcej czasu dla samej siebie.

Też się cieszę:) Za miesiąc o tej porze będą już pierwsze widoczne efekty, co będzie za dwa? Nie mogę się doczekać;)
*
Pasek wagi
1. Alko faktycznie nie pomaga w diecie. Ja już bardzo bardzo bardzo ograniczyłam i czuję się o niebo lepiej.
2. To idź sama Ol! Samotne spacery ze słuchawkami na uszach to nieziemska sprawa, przynajmniej ja uwielbiam:)
3. Zaczyna mnie rozkładać stres. Zaczynając od tego, co się dzieje w moim ciele (bóle głowy, brzucha), kończąc na tym, że spadła mi ochota i motywacja, żeby przygotowywać się na zajęcia i ćwiczyć. Muszę teraz włożyć dwa razy więcej wysiłku, żeby się utrzymać w dobrym stanie. Kupiłam sobie już herbatę ziołową z melisą i chmielem. Nie dam się.
*
Pasek wagi
1. Ja też, ale dzisiaj obiecałam sobie już spróbować znowu killera.
2. No chyba, że przyjdzie moja "ukochana" współlokatorka, wtedy pozostaną mi tylko ćwiczenia na zewnątrz.
3. Nie ruszają mnie tegoroczne juwenalia. W zeszłym roku, będąc w najczarniejszej arabesce swojego życia obiecałam sobie, że za rok będę się świetnie bawić i już wszystko będzie dobrze. Tymczasem, niby nie jest źle, ale dobrze też jeszcze nie. Ciągle czuję, że wszystko wokół mnie się boleśnie przepoczwarza i nie może znaleźć jakiejś odpowiedniej formy.

Poćwiczone :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.