- Dołączył: 2010-08-31
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 186
5 kwietnia 2011, 16:53
Szukam chętnych by razem zrzucac kilogramy pozostałe po ciązy. Mam 15 do zrzucenia i strasznie mi to opornie idzie może w grupie będzie szybciej ,łatwiej i przyjemniej.
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Kraina Szczęsliwości
- Liczba postów: 980
21 września 2011, 10:50
MagaGo - ubrania ciążowe zreszta tak jak i te dla dzieci sa wyjątkowo drogie a najgorsze jest to że służą tak krótko bo gdybyśmy nie wyrastały z nich tak szybko to można by było nadszarpnąć budżet domowy żeby sie lepiej poczuć.
u mnie waga stoi bo i nie trzymam zbytnio diety, jem byle było szybko i zaspokoić głód ale o dziwo patrząc po ubraniach nic się nie zmienia i może dlatego że ostatnio wcale nie staje na wagę bo szkoda moich nerwów.
A co powrotu do pracy, teraz nikt by mnie nie zamknął w domu, i tam mnie wkurzają ale to sa całkiem inne nerwy, zaczynam znowu o siebie dbać bo przecież nie wyjdę z domu jak kocmołuch więc nie ma tego złego. A młody jest teraz tak aktywny że muszę od niego choć na te parę godzin odpocząć bo inaczej bym zwariowała
- Dołączył: 2011-09-21
- Miasto: Biała Podlaska
- Liczba postów: 96
21 września 2011, 11:28
Hej!
Jestem tu nowa. 4 miesiące temu urodziłam córeczkę i zostało mi trochę zbędnych kilogramów... A wam jak idzie chudnięcie??
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto:
- Liczba postów: 714
21 września 2011, 21:24
ja mieszkam w UK i na szczęście dziecięce ubranka są tu stosunkowo tanie (w stosunku do zarobków) do 2 lat, potem zaczynają się schody , bo moja koleżanka ma 2-latka i mówi że bardzo cięzko znaleźć coś taniego i ładnego. Ale np komplet 7 sztuk body dla malego kosztuje 6-8funtów, (czyli gdzieś 30-40zł) a to jest też podstawowa stawka za godzinę pracy!
Ale ubrań ciązowych znaleźć nie mogę, bo ja tak jakoś utknełam między rozmiarami i 40 jest za ciasna a 42 spada ze mnie i zadnych spodni znaleźć nie mogę. wymyśliłam że sukienki obcięte pod biustem bedę nosić;) w przyszlym tygodniu na zakupy znów idę, moj ulubiony sklep przyslal mi ulotkę o jesiennej wyprzedaży i może coś znajdę znośnego;)
Xantypa, wiem co czujesz,ze nikt by cie w domu nie zamknąl - ja wariuję na samą mysl że jednak nie wróce do pracy tylko spedze co najmniej następny rok w domu!
MamaMisia - trzymaj sie cieplutko, trzymam kciuki;)
Pattusia - gratuluję zapału, ja nie zaczęłam nawet myslec o diecie przez pierwszy rok, bylam szczesliwa jak mi sie udalo cokolwiek zjesc i wyspac sie;)
- Dołączył: 2011-09-21
- Miasto: Biała Podlaska
- Liczba postów: 96
21 września 2011, 21:32
Moja niunia ładnie przesypia całą noc więc się wysypiam prawie od samego początku. Niestety nie miałam pokarmu a na butelce dzieci lepiej spią :) No a teraz juz nei mogę na siebie patrzeć więc coś trzeba zrobic :)
- Dołączył: 2010-08-31
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 186
22 września 2011, 08:52
Pattusia witaj:)
MagaGo ja dużo rzeczy kupuje a necie i dla siebie i dla Miśka ,mozna trafić na fajne okazje:)
Co do siedzenie w domu to ja siedzę i fakt że czasem mnie trafia szlag ale nie mam z kim zostawić małego a pracowac tylko po to zeby zarobić na opiekunkę i to jeszcze nie wiadomo jaką nie zamierzam. Za to rozkręcam własny interesik którym będe mogła się zając w domku i jestem, z tego powodu bardzoooo happy .
Co do dietki i ćwiczeń nie zapeszam ale daje rade !! Codziennie rano 45 minut rowerka i 150 brzuszków i powiem Wam że potem przez cały dzień mogę góry przenosić.
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto:
- Liczba postów: 714
22 września 2011, 11:39
MamaMisia ale masz zapal, byle tak dalej. rowerek duzo daje!
Ja niby tez bym mogla z domu pracowac bo i tak doradzam przez neta glownie (projektuje strony internetowe i doradzam jak reklamowac firmy w necie) tylko ze w praktyce przez ostatni rok to mi wyszlo ze w dzien nie ma jak, bo maly sie kreci i laptopa chce, a wieczorami jestem padnieta. Wiec wiem, ze musze miec kogos do opieki zeby pracowacw spokoju.
A co ty planujesz?
Pattusia - ja karmilam piersia i to dlugo i moj dopiero od siepnia zaczal przesypiac noce. Zazdroszczé;)
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Kraina Szczęsliwości
- Liczba postów: 980
25 września 2011, 09:46
cześć dziewczyny
![]()
Pattusia na 10 dniowej wytrwałam tak 6-7 dni i efekty nie powiem były ale jak doszłam do dnia z samych jajek to już coś we mnie zablokowało i jak zwykle tradycyjnie dieta poszła się paść a teraz jak wróciłam do pracy to jedyny normalny posiłek to kanapki w pracy a później w biegu do domu żeby zwolnić nianie a przy młodym to już teraz jest wszystko w biegu więc na jedzenie zostaje mi wieczór i to mnie gubi. I wreszcie zaczęlismy budowe domu i jak nie przykryją go do zimy to nogi z dupy komuś powyrywam.
- Dołączył: 2011-04-08
- Miasto: Kraina Szczęsliwości
- Liczba postów: 980
25 września 2011, 09:48
dziewczyny jak chcecie założyć dobry biznes to polecam firmę budowlaną, robią co chcą, terminy ustala sie z rok wcześniej albo wiecej a i tak wszystko jest na wariackich papierach bo przecież nie można normalnie i spokojnie.
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto:
- Liczba postów: 714
26 września 2011, 11:55
Xantypa Gratuluje budowy. Radze zaopatrzyc sie w dobre farby do wlosow, bo osiwiec mozna