Temat: Szukam chętnych do aktywnego wsparcia przy odchudzaniu :)

Cześć, szukam chętnych do wspólnego odchudzania, raportowanie co tydzień ile udało się zrzucić, wpisy kiedy dopadnie nas słabość lub jeśli chcemy się czym pochwalić lub zaproponować ;) 

Pasek wagi

To faktycznie żadnej z nas nie szło w tym tygodniu. Zazdroszczę wam tych grilli najbardziej. Strasznie bym zjadła... może w przyszły weekend jeśli pogoda pozwoli. 
Wiem jest niedziela ale ja zamiast treningu to malowanie robię...głupia ja wymyśliłam ten burdel na kółkach grrrr a teraz nie ma już odwrotu. Głodna jestem dzisiaj strasznie. Taka niezaspokojona 🤪

Kat38 napisał(a):

To faktycznie żadnej z nas nie szło w tym tygodniu. Zazdroszczę wam tych grilli najbardziej. Strasznie bym zjadła... może w przyszły weekend jeśli pogoda pozwoli. Wiem jest niedziela ale ja zamiast treningu to malowanie robię...głupia ja wymyśliłam ten burdel na kółkach grrrr a teraz nie ma już odwrotu. Głodna jestem dzisiaj strasznie. Taka niezaspokojona ?

Ty, to nie narzekaj. 😜😜😜 Jako jedynej z nas trzech udało Ci się w tym tygodniu stracić na wadze i to aż 0.7 kg. 😃

gosiulek1 napisał(a):

Kat38 napisał(a):

To faktycznie żadnej z nas nie szło w tym tygodniu. Zazdroszczę wam tych grilli najbardziej. Strasznie bym zjadła... może w przyszły weekend jeśli pogoda pozwoli. Wiem jest niedziela ale ja zamiast treningu to malowanie robię...głupia ja wymyśliłam ten burdel na kółkach grrrr a teraz nie ma już odwrotu. Głodna jestem dzisiaj strasznie. Taka niezaspokojona ?
Ty, to nie narzekaj. ??? Jako jedynej z nas trzech udało Ci się w tym tygodniu stracić na wadze i to aż 0.7 kg. ?

Ja to się zastanawiam czy moja waga pokazuje dokładnie. Nie chce mi się wierzyć ze to prawdziwy wynik.

Dobra, dobra... Nie potrzebna skromność. 😜 Na pewno na to zapracowałaś mimo małych grzeszków. 😃

Haha dokładnie jako jedyna dała radę! Ale spokojnie, za tydzień Cię dogonimy i wszystkie sie pochwalimy pięknym spadkiem wagi 😃

Pasek wagi

Oczywiście, że tak. 💪💪💪

No patrzcie jakie zołzy 🤣🤣🤣

Ani w piątek ani wczoraj nie robiłam treningu. W przyszłym tygodniu będę na samym końcu tej stawki 🤪🤪

dziewczyny! Jak dobrze że przeczytałam Wasze wpisy!!! Ja dopiero tydzień na diecie i już dziś kryzys miałam. Wczoraj grill z rodziną i choć się pilnowalam to zjadłam więcej niż planowo. Ale dziś ukrywałam sie przef mezem i zjadlam 5 kawalkow czekolady i calego snikersa!! Tak mi sie chcialo czekolady i mialam dosc warzyw ze szok! Jakies te potrawy u mnie wszystkie smakuja rak samo. Juz pisalam do dietetyczki ale mi nie odpisala. Ja bym wolala zjeść mniej ale zeby to miało bardziej wyrazisty smak.. A nie tylko czosnek albo chilli.. :( i tak sobie dzis wynagrodzilam spadek wagi ( u mnie ważenie wczoraj bylo) ze doladowalam dzis kalorii. Ale dziekuje ze jestescie szczere i ze piszecie o swoich odstepstwach od diety.. Ja starałam się ale brak mi bardzo czekolady..

Pasek wagi

Joanna0204 napisał(a):

dziewczyny! Jak dobrze że przeczytałam Wasze wpisy!!! Ja dopiero tydzień na diecie i już dziś kryzys miałam. Wczoraj grill z rodziną i choć się pilnowalam to zjadłam więcej niż planowo. Ale dziś ukrywałam sie przef mezem i zjadlam 5 kawalkow czekolady i calego snikersa!! Tak mi sie chcialo czekolady i mialam dosc warzyw ze szok! Jakies te potrawy u mnie wszystkie smakuja rak samo. Juz pisalam do dietetyczki ale mi nie odpisala. Ja bym wolala zjeść mniej ale zeby to miało bardziej wyrazisty smak.. A nie tylko czosnek albo chilli.. :( i tak sobie dzis wynagrodzilam spadek wagi ( u mnie ważenie wczoraj bylo) ze doladowalam dzis kalorii. Ale dziekuje ze jestescie szczere i ze piszecie o swoich odstepstwach od diety.. Ja starałam się ale brak mi bardzo czekolady..

Asiu, rozumiem Cię doskonale, bo też jestem uzależniona od czekolady. Nie mogę zjeść tylko trochę, bo mi to nie wystarcza i wtedy wsuwam co mam pod ręką. Dlatego nie jem czekolady wcale. Na początku było ciężko ale trzeba ze sobą walczyć. Dobrą podpowiedzią z geupy wsparcia było to, żeby chęć zjedzenia czegoś slodkiego odwlekać w czasie - zjem za pół godziny, później przesunąć o kolejne pół, itd. Aż w końcu albo chęć minie, albo zapomnisz i zjesc pełnowartościowy posiłek, bo akurat będzie już jego pora ;) spróbuj poćwiczyć silnej woli ;)

Pasek wagi

Joanna0204 napisał(a):

dziewczyny! Jak dobrze że przeczytałam Wasze wpisy!!! Ja dopiero tydzień na diecie i już dziś kryzys miałam. Wczoraj grill z rodziną i choć się pilnowalam to zjadłam więcej niż planowo. Ale dziś ukrywałam sie przef mezem i zjadlam 5 kawalkow czekolady i calego snikersa!! Tak mi sie chcialo czekolady i mialam dosc warzyw ze szok! Jakies te potrawy u mnie wszystkie smakuja rak samo. Juz pisalam do dietetyczki ale mi nie odpisala. Ja bym wolala zjeść mniej ale zeby to miało bardziej wyrazisty smak.. A nie tylko czosnek albo chilli.. :( i tak sobie dzis wynagrodzilam spadek wagi ( u mnie ważenie wczoraj bylo) ze doladowalam dzis kalorii. Ale dziekuje ze jestescie szczere i ze piszecie o swoich odstepstwach od diety.. Ja starałam się ale brak mi bardzo czekolady..

Tu nie na co ściemniać bo koniec końców oszukujesz siebie !!! Ja nie używam wyłącznie chilli czy czosnku czasem żadnej z tych przypraw. Ograniczam sól jak tylko mogę ale inne przyprawy używam jak mi pasuje.

Ja mam ważenie z vitalia w piątku ale tu sobie ustaliliśmy na niedziele (dodatkowe w sumie dla nas wszystkich ale tego samego dnia). 

Jesteśmy tu żeby się wspierać właśnie wtedy kiedy mamy kryzys. Całkiem dobrze nam idzie... mi przynajmniej to pomaga...wygadać się i usłyszeć ze nie jest się sam w tej walce! I nawet jeśli wiesz ze dostaniesz po łapach to razem ze wsparciem co jest super.

gosiulek1 jest tu ekspertem w zastępowaniu ciuciu zdrowym ciuciu🤣🤣🤣 Nawet polecała strony na FB...nie korzystałam jeszcze z nich ale ciekawe rzeczy już przyczaiła tam👍👍👍

Tak wiec nie poddawaj się i walcz!!! Małe kroki i dojdziesz do celu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.