- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 31 stycznia 2025, 09:11
7 sierpnia 2024, 14:57
16,5h bez jedzonko, super! Okna żywieniowe w ogóle są bardzo zdrowe, więc warto robić sobie takie 16h bez jedzonko i 8h pozostawiać na posiłki :) ja tak funkcjonuje na codzien i sobie chwalę (czy jestem w stanie ketozy czy nie :))
No ja tak jem od bardzo dawna. Z przerwami jakimiś, ale ogólnie mam długą przerwę nocną i lepiej się czuję.
8 sierpnia 2024, 09:55
Bo organizm ma czas zająć się innymi rzeczami niż ciągłe trawienie :)
U mnie ok, nie jem w zasadzie nic czego na swoim stylu żywienia nie powinnam. Ciężko mi jednak się zmobilizować do ćwiczeń. Jakiś etap słabszy mam psychicznie ze względu na problemy rodzinne.
Mieliśmy pod namiot jechać w ten weekend ale pogoda chyba kiepska się zapowiada. Bardzo lubię biwakować, w zeszły roku się nie udało, a i w tym jeszcze nie byliśmy. Myślę, że decyzja o wyjeździe będzie w razie mocno spontaniczna, jeżeli byśmy się decydowali to jutro po pracy trzeba by wyruszyć. Wyjazd nie byłby też daleki, bo chcielibyśmy po kosztach :D mogłaby to być nawet miejsce bardziej dzikie, aby tylko odpocząć od codzienności i się rodzinnie zintegrować, bo ostatnio każdy sobie rzepkę skrobie.
9 sierpnia 2024, 18:10
jedziemy! Dopiero co wyjechaliśmy, późno dojedziemy, na wieczór w zasadzie ale i tak się cieszę, choć nie obyło się od różnorakich emocji. Już Sue raz pakowałam i rozpakowywałam, płakałam, krzyczałam, obraziłam się itd 🙈 ale ostatecznie jedziemy i oby to nam na dobre wyszło bo początek był kiepski
10 sierpnia 2024, 00:33
Hello
Asenna super, że udało się pojechać, oby ten wyjazd uzdrowił wasze relacje... kochana pięknie ci centymetry lecą - brawo !
Jeszcze Raz, Francuzeczko wszystkiego najlepszego !!!!
AsiaMarysia, fajnie, że remont już za tobą, wszystko sobie powoli ogarniesz, też zbieram na auto ale cholerka jak teraz patrzę na ceny to ja nie wiem czy kiedykolwiek uzbieram hihihihi... potem w planach kuchnia, może kiedyś prysznic w łazience, moje marzenie hihi ...za 100 lat ale co tam - gdzie mi się spieszy ?!
Asiamarysia życzę emocjonujących chwil podczas kibicowania
Francuzeczko super, że mieliście możliwość na takie chwile z mężem ❤ oby takich jak najwięcej...
Jeszcze Raz ja miałam MiBand 7 i służyła puki nie zdechła nie najgorzej, co mnie najbardziej wkurzało, że nie było powiadomień że się bateria kończy... teraz zamówiłam 8-kę ale syn mój mówi, że co nowsze to gorsze te opaski, no zobaczymy wydałam stówkę i mam nadzieję, że chociaż 2 lata posłuży,
Jeszcze Raz zdrówko już ok ?
Ja jeszcze kilka dni urlopu, dokładnie 3 ale jeszcze się nie stresuję, jutro rano jadę na działkę na 2 dni, a w poniedziałek już będę miała masaże...
Niedzielny wypad do Iłży udał się .... była cudna pogoda, niespieszny kurs kolejką wąskotorową, długi spacer w ogrodzie botanicznym w ośrodku lasów państwowych w Marculach i wizyta na świeżo odremontowanym zamku w Iłży, z dawnych lat pamiętam tylko ruiny, a teraz świetne miejsce. W poniedziałek i wtorek byłam w Łodzi, trochę się plany pozmieniały, bo odwołali warsztat malarski w ostatniej chwili i poniedziałek też padało ale tak wszystko ułożyłyśmy z koleżanką, że cały pobyt był bardzo udany... W przyszłym roku jednak chcę zaplanować na urlop więcej odpoczynku, może być poza domem ale nie tak intensywnie...
Wczoraj miałam być w Lublinie ale wyjazd odwołaliśmy, było mi to bardzo na rękę (już mnie te wyjazdy trochę zmęczyły) ...posprzątałam mieszkanie, odpoczęłam, poczytałam, a dziś zrobiłam porządek w papierzyskach, które gromadziłam ze 2 lata... no zeszło ale jaka ulga, zrobiło się miejsce..
Zmykam spać, bo już prawie pierwsza w nocy, a ja jutro chcę poszaleć z łopata i piłą...
Pozdrawiam was serdecznie, miłego weekendu 💋
12 sierpnia 2024, 21:30
Hello ale tu cisza...
Jutro idę pierwszy dzień do pracy... 😁 ale zleciało... było super, a teraz trzeba wracać do pracy...
pozdrawiam💋
13 sierpnia 2024, 09:47
Witam wtorkowo...☀... pierwszy dzień w pracy jest dziwny, zupełnie nie mogę się odnaleźć i co chwila myślę o niebieskich migdałach zamiast o konkretach hihi...
Ale jakoś to pójdzie... pogoda cudna i oby tak dalej, bo długi weekend za pasem... a ja mam działkowe plany 🌹
Miłego dnia 💋
13 sierpnia 2024, 12:53
😌 LUISE to powodzenia w tej pracy !!!
Mam nadzieje, że jakoś to pójdzie i się szybko wdrożysz po urlopie 😌
---------------------------------------------------------------------------------------
Tak, też mam wrażenie że im coraz wyższy ten model opaski tym gorzej...
Miałam zawsze MiBand4 i był ok :) Najprostszy ale pokazuje wszystko co ma ;-)
Mam teraz tą 7 i może być.... Ujdzie w tłumie.
Baterie pokazuje ale mam wrażenie że z 15% bardzo się szybko robi rozładowany.
13 sierpnia 2024, 12:55
Dziękuję, że pytasz LUISE - tak zdrówko już okay 😀 Przeszło to ala przeziębienie 😀😀🤪🤪
Ogólnie muszę się zapakować na wyjazd właśnie na ten długi weekend bo jedziemy w góry do siebie do domu, więc trochę się poruszam bo tam robota jesrt zawsze, czas przyśpiesza.... Bo potem Urlop, masaże i chwilka moment wracam do pracy......