- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 31 stycznia 2025, 09:11
30 sierpnia 2024, 23:34
Mirin świetne pomysły - po pierwsze umiarkowanie jest niezwykle ważne
Wchodzę w wyzwanie ze słodyczami ! Niby nie są moim głównym problemem ale.... no właśnie ale jak się tak zastanowić dłużej !
Wchodzę w to - zobaczymy co się zadzieje ! 😍
31 sierpnia 2024, 07:32
Dzień dobry,
Ja nadal na warzywkach a tu nawinął mi się taki hipcio:
No i co o tym myśleć? :)
Dobrego dnia!
Edytowany przez Mirin 31 sierpnia 2024, 07:34
31 sierpnia 2024, 11:28
Witajcie! Dobrze, że Mirin się w końcu odezwała, bo jakoś tak pusto i smutno tu. MIRIN, wszystkiego najlepszego 🥳! Czy nie kupowanie słodyczy dotyczy tylko mnie? Dla rodziny muszę kupić co nieco. Inaczej oni nakupują mnóstwo bzdur. Ostatnio kupiłam coś, co mnie kusiło, lecz po dotarciu do domu słodycz skończył w ogólnym pudełku z innymi. Taki sukces dnia codziennego. Fajnie , że jesteście. 😍
Udanego dnia.
31 sierpnia 2024, 15:26
Witaj Monireju!
Rozumiem, ze pytasz o wyzwanie. Może zróbmy tak, ze chodzi o kupowanie dla siebie. Ale oczywiście nie można jeść tego, co kupiliśmy innym.
Pozdrawiam z hamaka na działeczce!
31 sierpnia 2024, 18:51
Cześć wszystkim!
Mirin wszystkiego najlepszego! Samych sukcesów Ci życzę 😘
JeszczeRaz udanych wakacji!
Luise nasza dozorczyni wakacyjna, zawsze tu byłaś ❤
Monireju jak Ci idzie?
Jestem i ja po wakacjach, gorzej zmęczona niż przed ale ja tak mam😂
Cieszę się na nowe wyzwanie CF, startuje w poniedziałek. Jutro staje na wagę i aż się boję 😬 Będzie waga będzie plan!
W poniedziałek zaczynamy szkołę, nowy mały etap w roku.
Dobrego weekendu!
31 sierpnia 2024, 19:59
Witam się z Wami . Tu nowicjuszka. Próbuję pierwszy raz na poważnie podejść do sprawy odżywiania. To dopiero mój pierwszy tydzień. A historia moja to ... + 10 kg w 10 miesięcy. Teraz chcę się tego pozbyć. Będę do Was zaglądać.
1 września 2024, 09:43
Witajcie Kochane :)
Czołem Misia, super, że do nas dołączyłaś. Mam nadzieję, że się nie rozczarujesz tylko zgubimy razem te 10 kilo. Może być w 10 miesięcy, żeby była równowaga w przyrodzie.
Francuzeczko, jak miło że się odezwałaś. Pewnie intensywny czas za Tobą. Ciekawe, czy uda Ci się trochę odsapnąć w roku szkolnym?
Wyzwanie z Codziennie Fit brzmi zachęcająco, ale ja na razie odpuściłam jakikolwiek sport, chodzę tylko ile potrzebuję. Będąc w Bieszczadach wykonałam ślig i prawie zaryłam prawym kolanem w ziemię. Potem będąc w Sudetach rozbolało mnie kolano i boli do dziś (gdy schodzę po schodach). Mam już za sobą prześwietlenie, wizytę i ortopedy i jego diagnozę, że to starość idzie... zwyrodnienia... eh. CZekam na rehabilitację a tymczasem robię domową krioterapię mrożonkami, łykam przepisane tabletki, smaruję kolano i generalnie się oszczędzam. Patrzę tylko tęsknym wzrokiem na mojego orbiego i zastanawiam się, kiedy na niego wrócić.
Monireju - uroczyście nadaję Ci zaszczytny tytuł Pogromcy Zło-tyci za wrzesień. Dzielna jesteś moja droga!
Kto chętny do walki ze słodyczami w dotychczasowej formule to zapraszam na nasz wątek antysłodyczowy, a kto chce spróbować inaczej - czeka wyzwanie 100 dni.
Dobrej niedzieli!
Ciekawi mnie, to popełni wpis nr 4000 na naszym wątku. Ale żeśmy już tu nastukały...
Edytowany przez Mirin 1 września 2024, 09:44
1 września 2024, 12:20
Hej dziewczynki…
Wracam. Jedziem.
właśnie jadę na gym 🫡🥰
Waga 86,6 kg😭 ale się nie poddaję
Skomentuję Was wieczorkiem albo po powrocie z siłowni. Mam zaległości 😩
1 września 2024, 14:58
Hej Dopi! Miło Cię widzieć, czas powrotów trwa w najlepsze :) Bardzo się cieszę, a jeszcze bardziej się ucieszę jak zaglądnie do nas Ironka.
Dopi, u Ciebie keto czy może coś innego? Daj znać jaką masz dietę. Ja zastanawiam się nad keto na jakiś czas ale myślę też o innych opcjach. Ciekawi mnie co u Ciebie.
1 września 2024, 17:05
Hej Dopi! Miło Cię widzieć, czas powrotów trwa w najlepsze :) Bardzo się cieszę, a jeszcze bardziej się ucieszę jak zaglądnie do nas Ironka.
Dopi, u Ciebie keto czy może coś innego? Daj znać jaką masz dietę. Ja zastanawiam się nad keto na jakiś czas ale myślę też o innych opcjach. Ciekawi mnie co u Ciebie.
Kochana. Miło , że pytasz.
od kilku tygodni jem węgle i stąd te 4 kg na +
Zaczęłam czytać świetną książkę polskiej psycholożki o odchudzaniu. I tam podała między innymi , że nadwaga ma swoją formę w klasyfikacji ICD10. Zamurowało mnie. Jest to choroba którą trzeba leczyć. No po prostu jakby mi ktoś w pysk strzelił. Mówiła też że odstępstwo od diety to żadne słodycze i fast foody. Czyli wczoraj ostatni raz podczas mojej obecnej 17 tyg. redukcji byłam na pizzy😟
Obecna dieta;
Naleśnik z dżemem i kawą
Koktajl na ferrytynę
Zupa krem / mięso z veg / ziemniaki z veg
Lody domowe ( z proteinowego mleka, iluniny i ekstraktu waniliowego)
Nie jestem już na keto. Bardzo źle się na tej diecie czuję. Brakuje mi owoców. Także dodałam owoce i ziemniaki i płatki owsiane do naleśnika.
wprowadzam znowu trening do codziennej rutyny. Dziś spalone gdzieś 300 kcal. Godzinny trening.
w tej książeczce była mowa też o ,,relaksatorach” i zaczynam zamiast emocjonalnego jedzenia wprowadzać przyjemności nie związane z zaburzeniem diety i definitywne żegnam się z folgowaniem sobie.
jedziem…
Mam nową pracę od 22 sierpnia. Jest spoko. Dużo lepiej niż poprzednio. Asystuje przy operacjach. Od jutra 2-ga praca nowa . Zobaczymy trochę się boję. Ale ogólnie jest dobrze :)
A jak u Ciebie Kochana?
Edytowany przez dopamina-12 1 września 2024, 17:06