Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 134 (29.01.2024 -3.03.2024)

No coś Ty, Jaco, nawet by mi to przez myśl nie przeszło 🙂 Wojowniczki mają na ogół konkretniejsze powody rezygnacji, niż pojawienie się rodzynka 😋 Choć to drugie oczywiście bardzo cieszy, jeśli rodzynek jest rozmowny i sympatyczny. Ja też się nie tak dawno wyłamałam w trakcie. Właśnie wsparcie Dziewczyn w tym czasie sprawiło, że wróciłam wcześniej, niż zamierzałam...

Spokojnego sypania głowy popiołem, po ewentualnych, walentynkowych szaleństwach, jeśli ktoś któreś z tych dzisiejszych świąt obchodzi 👀 Ja się do moich dzisiejszych planów nie przyznam, żeby komuś smaka nie narobić, ale warzywna sałatka (też) będzie 🙃

Hej,

Magnolia - rozumiem, że z czasem ciężko ale taniec to ćwiczenia i to nie byle jakie, mam nadzieję że szybko do Nas wrócisz :)

KatMaRose - szybkiego powrotu do zdrowia! i do nas! :)

Użytkownik mandarynka - to skoro masz najniższy wynik za poprzedni tydzień to teraz może być już tylko lepiej! Trzymam kciuki za ten tydzień, żeby pomimo pyszności i świętowania podsumowanie wypadło dobrze :) ja na dziś postanowiłam przedłożyć kulinarnie Środę Popielcową nad Walentynkami - waga powinna się ucieszyć xD

Kwarantanna: u mnie najbardziej się sprawdzają codzienne wyzwania na krótkie treningi (5min na ramiona Oli Żelazo robione co dzień, 5min deski[jeszcze nie na raz] również co dzień, wyzwanie na pośladki Oli Żelazo 3 razy w tygodniu itp.) a że mam z przyjaciółkami założoną grupę na whatssapie to co dzień meldujemy czy zrobiłyśmy ze screenami z zegarków/aplikacji :D Mnie to motywuje, dodatkowo mam okazję wypróbować różne treningi z yt, które dziewczyny robią w ramach cardio. Teraz jedna wzięła się za 30dniowe wyzwanie Moniki Kołakowskiej, które kusi mnie ale nie wiem czy czasowo dam rade tak co dzien..

Jaco76: no co Ty, w żadnym wypadku! :D bardziej bym się 'bała' w drugą stronę, że będziesz mieć dość estrogenów :D

Jaco - chlopy nam tu nie straszne 😉 nawet jesli sa w mniejszosci. 

Waga postanowila wspolpracowac po oficjalnym wazeniu, jak zwykle... kocham te skoki. 80, 80, 80, 79.5 boom... z dnia na dzien. 

Moj trener to sadysta doszlam do wniosku. 

Wczoraj mialam klase z nim. Nie zalapalam sie na kettlebell 12kg wiec zlapalam 16. Na ostatniej rundzie stwierdzilam ze nie dam rady z 16 zmienilam na 10. Stwierdzil, ze na sam koniec nie ma sensu zmieniac, nie tak mnie trenuje i w ogole zawod i rozczarowanie... Skonczylam set z 16... Nawet mi przywlokl kettla... Czuje dzisiaj barki i ramiona, oj czuje... Menda. Wie jak mi na ambicje wjechac i robi to perfekcyjnie, nie wazne czy na klasach czy personalnym. 

Magnolia - odpocznij i wracaj w kolejnej edycji!

KatMaRose - zdrowka! 

Użytkowniczka awokado, dzięki dzięki! 😘

Pon. i wtorek miałam już tabelkowo przyzwoity, dziś dzień słodkiego (i) lenistwa, ale "od jutra się wezmę"! 😊

Na podsumowanie tygodnia będę patrzeć, jak na film grozy w tv, czyli z przerażeniem i przez palce.... Nie ma się z nim co dziś tak spieszyć....😯

Użytkownik4054969 Ty mnie z tymi estrogenami nie strasz😳😳🤣🤣  

Musze sobie tabelke pozakonkursową założyć, zobaczymy czy jakie efekty będą, czy coś robię nie tak...

Drogie koleżanki za nami kolejny tydzień 2 tygosnia 134 ZRP. Widzę, że w tej edycji większość z nas musi wziąć nieco dłuższy rozbieg ;) Myslałam, że tylko u mnie jakoś słabiej poszło, ale z tego co widzę jest nas tym razem sporo. Jak to mówią nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać. Zobaczcie sami jak to wygląda w tym tygodniu.

Zestawienie punktowe 2 tygodnia 134 ZRP:

Zestawienie wagowe 2 tygodnia 134 ZRP:

W sumie udało nam się w tym tygodniu grupowo zdobyć 511 punktów.

Jeśli chodzi o wagę to udało nam się zgubić 0,9 kg

Przybyło nas: 2,5 kg

Czyli ogólnie jako grupa PRZYTYŁYŚMY 1,6 kg!

Tym razem nie popisałyśmy się jako grupa – niestety jest nas "więcej" niż w zeszłym tygodniu. Musimy wziąć się za siebie, bo podium wagowe z wynikami od -0,6 do -0,1 kg pokazuje, że nie dałyśmy z siebie wszystkiego. Powiedzmy, że możemy zrzucić to na tłusty czwartek, ale od przyszłego tygodnia chcę widzieć same minusiki przy wadze ;) GRATULUJĘ dziewczynom na podium i wszystkim, które pomimo chwilowych trudności dzielnie walczą dalej 👍

Powodzenia w kolejnym tygodniu! 

Dopiero udało mi się dorwać do komputera, nie ma to jak wolny dzień, tyle rzeczy do ogarnięcia w domu, że człowiek już by poszedł do pracy odpocząć 🤪

W końcu udało mi się odczytać co tam u Was się działo w ostatnich dniach. 

Witam nowego kolegę, mam  nadzieję, że w kolejnej edycji dołączysz do naszej rywalizacji.

Kutaczan zdrówka życzę!

KatMaRose wracaj szybko do zdrowia, bo to najważniejsze! I oczywiście czekamy na Ciebie w kolejnej edycji.

Magnoliaa2022  szkoda, że nas opuszczasz😥 mam nadzieję, że jeszcze wrócisz...

No ja się chyba tym popiołem dzisiaj posypię z okazji walentynek 😉Już zapowiedziałam w domu, ze jak mi ktoś jeszcze wymyśli jakikolwiek powód do jedzenia słodyczy w tym, miesiącu to nogi z tyłka powyrywam. Następne słodkości planowane są dopiero w marcu. zobaczymy czy uda mi się wytrwać 😎

Wielkie dzięki, Sonqua!💝 Pięknie podsumowałaś to niepiękne podsumowanie... Przedostatnie miejsce, moje ulubione... 😏

To Jako tu "pół legalnie"? Ja nie załapałam. W takim razie uśmiecham się do pewnej Atomówki, może bliżej wiosny sobie o nas przypomni...;)

Gratuluję Koleżankom, które mimo wszystko:

- cokolwiek schudły

- wzmocniły wolę i ciało

oraz

wytrwały miniony tydzień.... 💪

KatMaRose - życzę powrotu do zdrowia, Sonqua - dziękuję za podsumowanie i trzymam kciuki, zębyś jak najszybciej odnalazła się w nowej pracy. 

Gratulacje dla podiumowiczek! Dziękujemy jak zwykle sonqua za piękne podsumowanie :*

Ja już zgłaszam poprawę, wczorajszy dzień wyszedł mi elegancko zarówno pod kątem diety (kolacja o 18stej i basta) jak i ćwiczeń (dziś aż zakwasy). Planuję utrzymać trend do końca tygodnia i może wreszcie pojawi się wymarzona liczba na wadze w poniedziałek xD

Trzymam kciuki za Nas wszystkie! Do boju!:)