Temat: Szybkie Odchudzanko na Zawołanko-Proteinowe Uciechy

No dziewczęta, dziś czwartek więc ja białkuję , kurcze musi mi wejść to w krew bo omało co bym zapomniała 

Aja jestem chora zapalenie oskrzeli i to obustronne czuje sie fatalnie przez dwa dni leżałam plackiem a maly czas spędzał z teściami i ze swoim ojcem.,szok oczywiście dieta na ten czas poszła w pizdu ale przynajmniej jem zdrowo nie opycham sie słodyczami cz chlebem.mały mi troche pokaszluje i makatar ale lekarka stwierdziła ze to przeziębienie.

A u mnie porażka, wczoraj miałam taki apetyt że szok, no i też pochlonełam przerażające ilości słodyczy i innych niedozwolonych pokarmów ... ehhh dziś trochę lepiej, ale znowu mnie naszło na słodkości, po weekendzie jak wejdę na wagę to pewnie się przeżegnam, muszę wziąść się w garść.

U mnie jest już lepiej a waga też niczego sobie  nie zmieniła się. Mały mi sie też pochorował ale tragedi nie ma pogoda jest śliczna sloneczko świeci tyle ze własnie taka pogoda jest strasznie zdradliwa.Mówię wam dziewczyny choroba to coś strasznego a zastrzyki z każdy m dniem bolą bardziej .

BK to cie poważnie złapało że az bierzesz zastrzyki. Jest niby ładnie słonecznie ale jest niepewnie jak się ubrać, młody też gorączkował pare dni bez żadnych innych objawów i w sumie nie wiadomo co to było. Ja jeszcze śmigam w japonkach i wcale nie tęsknie za zimą ale takie upalne lato dało nieźle w kość. I wreszcie zaczeliśmy budowe domu więc tylko się modlić pozostaje o pogodę żeby się wyrobili do zimy. Jakby od tego kręcenia się wkoło za młodym bo co chwile mi wstaje i kiwa się na wszystkie strony się chudło to ja bym już mogła chodzić po wybiegach

No kochane widzę że wątek umarł smiercią naturalną mam nadzieje że u was wszystko ok. Ja od nowa muszę zaczynac swoją dietkę przez ponad dwa mc siedziałam w belgii i od kilku dni jesteśmy juz w domku pobyt raczej nie przysłużył się mojemu spadkowi wagi nad czym strasznie ubolewam poza naszymi granicami jest bardzo ciężko o dietetyczne produkty a jak sie cos znajdzie to cena taka że szok.a co u was dziewuszki piszcie .

kochane co sie dzieje u was jak tam wasze dietowanie

Cześc!! Odkąd wróciłam do pracy to mam młyn totalny. Z dietą jestem w szarej d...... !! Odstawiłam jakis czas temu tabletki anty i na tarczyce i czekam żeby mi się to wszystko uregulowało bo po ciąży czuje sie jakbym przechodziła menopauzę, oblewają mnie poty, obżeram się jak głupia i ogólnie jestem podkurzona całą dobę, teraz ma robić badania krwi i od nowa ustawić dawkę tabletek.  Nie ma nerwów mysleć o diecie ale jak sie patrze w lustro sama jestem zła na siebie i tak od jutra i od jutra a dalej nic sie nie zmienia oprócz wskaźnika na wadze który idzie do góry ehhhhh...

No tak praca wyciąga z człowieka a jak człowiek głodny zaczyna jesc to czego niepowinien.ja jestem na dukanie i w niedziele warzenie.puki co jutro mój malżonek konczy 35 lat i bedzie impreza ale tylko dla przyjaciół więc mam pole do popisu ale na szczęście nie bedzie z tym problemu w planie pieczeńrzymska udka pieczone bez skóry w rekawie jajka bigosik  wędlina i roladki z piersi, sałatka z tunczykiem. no i wuzetka zamiast tortu.przynajmniej sobie pojem

 

Twoje potrawy sa w miarę dietetyczne więc możesz na dukanie niektórych spróbować. |U mnie dziś rosołek i udka też pieczone w rękawie ale idę do pracy więc zostanę tylko o jednym posiłku i wieczorem zacznie się wymyślanie..... gubi mnie jedzenie na noc bo jak młody wreszcie pada to drzwi w lodówce się nie zamykają nie mogę nigdzie dostać książki Adriana Lukoszka to ten gość co schudł 100 kg a stosował diete 1000 kcal tylko pił dodatkowo ocet. Chodzi mi o gotowe przepisy bo jak ja zaczynam liczyć i dodawać to w sumie zawsze zjem za dużo. Juz widzę jak jestem futrowana na święta przez teściową więc szkoda sobie wroga robić w rodzinie, sałatek nie jem, ze stołu wigilijnego też mało co, alkoholu nie pije  i zostają mi jedynie słodycze więc chyba dam rade.