- Dołączył: 2008-08-16
- Miasto: Kiedyśtambędę
- Liczba postów: 6618
3 września 2011, 00:15
Punktujemy i chudniemy– edycja 8b
6 tygodni 12.09.2011 r. – 23.10.2011 r.
Zapraszamy do 8 edycji zabawy, która poprzez rywalizację ma zmotywować nas do działania.
Wytrwałe Vitalijki, które brały udział w poprzednich edycjach z pewnością potwierdzą, że TO DZIAŁA!
Wystarczy strzec kilku zasad i mieć w sobie ducha rywalizacji a waga sama poleci w dół
Zasady:
1. Zgłoszenia przyjmujemy do 12.09.2011. podając swoją wagę startową (najlepiej z poniedziałku rano) oraz BMI.
2. Od poniedziałku 12.09.2011 zbieramy punkty w 5 kategoriach (dieta, ruch,woda, słodycze, zadanie)
3. Punkty umieszczamy w specjalnej tabelce
4. Do poniedziałku do godziny 21
czekam na dane z każdego tygodnia (łącznie z wagą poniedziałkową lub
ewentualnie niedzielną), które potem podsumuję i w miarę możliwości
umieszczę na forum najpóźniej do środy w postaci tabeli
5.
Zwycięzca tygodnia wymyśli zadanie dla członków grupy, za które będzie
można codziennie zdobywać dodatkowe punkty.
6. Działamy fair! Każda z nas robi to dla siebie a nie dla innych więc nie ma sensu oszukiwać. Dbamy o nasze ciało i zdrowie!
Za co dostajemy punkty:
DIETA
1 - pełne zrealizowanie swoich założeń dietetycznych w danym dniu
0 - wpadki dietetyczne - małe, duże - nie ważne jakie
Dietę należy zaplanować na początku tygodnia i wpisać ją hasłowo w drugi wiersz tabeli. Mamy tu pełną dowolność: jak ktoś lubi liczyć to może być 1500 kalorii, może być Dukan, jedzenie z wykluczeniem jakiegoś składnika np. słodyczy, etc... Ważne by trzymać się swojego planu.
Będziemy stosować różne diety, przy okazji obserwując ich efekty.
RUCH - intensywna aktywność fizyczna typu:ćwiczenia, rower, pływanie, stepper, etc;
3 - ponad 1,5 godz.
2 - ponad 60 min. do 1,5 godz
1 - od 30 min. do 60 min
0 - mniej niż 30 minut ćwiczeń
WODA - najlepiej niegazowana ale również: herbata, soki, mleko etc.,:
1 - powyżej 2 litrów
0 - mniej niż 2 litry
Słodycze
1 - dzień bez słodyczy
0 - za zjedzenie choćby małej ilości słodyczy
Zadanie
1 - wykonanie tygodniowego zadania w danym dniu
0 - brak wykonania zadania
Zadanie może zająć
maksymalnie 10 minut dziennie, ma być możliwe do wykonania dla
wszystkich i promować zdrowe nawyki. Może to być: ćwiczenie łydek
podczas mycia zębów, ćwiczenia izometryczne w pracy, seria brzuszków -
pełna dowolność według pomysłu zwycięzcy
W pierwszym tygodniu zadanie zleci zwycięzca 7 edycji.
Swoje wyniki będziemy umieszczać w tabeli typu:
Punktujemy i chudniemy – tydzień … |
Moja dieta w tym tygodniu: |
Waga | Start: | Koniec: | Wzrost: |
BMI | Start: | Koniec | Różnica |
Pon | Wt | Śr | Czw | Pt | Sob | Ndz | Razem |
Dieta |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ruch |
|
|
|
|
|
|
|
|
Woda |
|
|
|
|
|
|
|
|
Słodycze |
|
|
|
|
|
|
|
|
Zadanie |
|
|
|
|
|
|
|
|
Razem |
|
|
|
|
|
|
|
|
Punkty | Tydzień: | BMI: | RAZEM: |
Powyższą tabelkę należy zaznaczyć i skopiować do
nowego postu i potem edytować dopisując numer tygodnia, wagę i punkty
Jeśli masz problem z tabelką proszę zapisz się do
naszej grupy z pierwszej edycji Punktujemy i chudniemy ,
znajdziesz tam wątek Tabela 8b - napisz post a wstawimy Ci tabelkę.Potem już
samodzielnie starą metodą kopiuj -wklej przeniesiesz tabelkę na nasz bieżący
wątek.
UWAGA - nie rozpychamy forum codziennymi zapisami punktowymi, edytujemy wyłącznie
swoje tabelki zatem każdy ma 1 tabelkę na 1 tydzień!
A teraz najważniejsze:
WAGA: Będzie się oczywiście zmieniać spadając w dół jeśli będziemy trzymać dobre
nawyki - odpowiednio jeść, pić i ćwiczyć.
Ważymy się co tydzień podając wagę z niedzielnego/poniedziałkowego poranka.
Zmianę wagi będziemy punktować biorąc pod uwagę BMI (żeby było sprawiedliwie)
0 - 0,05 - brak punktów
0,06 - 0,15 - 1 punkt
0,16 - 0,25 - 2 punkty
itd bez ograniczeń punktowych dodatnio i ujemnie
Przykłady zmian:
0,44 - 4 punkty
1,12 - 11 punktów
1,01 - 10 punktów
W razie wątpliwości - pisz, wyjaśnimy co trzeba ale też - czytaj ze zrozumieniem
Zobacz też bieżącą 7 edycję, bądź poprzednie edycje Punktujemy i chudniemy
Zapraszam serdecznie, lista otwarta do
poniedziałku 12.09
Edytowany przez Mirin 3 września 2011, 07:43
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1231
24 września 2011, 16:16
Ja cwiczylam joge :), zgadzam sie z Dupka, joga jest rewelacyjna jesli sie ja regularnie praktykuje :), wraz z rozpoczeciem roku akademickiego mam zamiar znowu sie zapisac :).
24 września 2011, 17:01
wiadomo, że wszystkich zasad nie stosuję, bo na takiej diecie bym długo nie wytrzymała ;)
uwielbiam sery - dlatego zmieniłam ser na lihgt :) ketchup i musztarda
nie jest tak strasznie kaloryczny więc trochę nie zaszkodzi podkreślam
TROCHĘ ;) wiele rad jest bardzo fajnych ale ja głównie chcę zmienić
swoje nastawienie do jedzenia i swoje nawyki - bo przecież jak skończę z
odchudzaniem nie mogę zacząć jeść jak przed odchudzaniem ;)
Nie zwalaj winy na okres, bo sama się przekonałam, ze to nie on każe mi
więcej jeść, tylko JA sama ;) Musisz zmienić swoje nastawienie a
zobaczysz jaka będzie różnica :)
mogę Ci wysłać na maila książkę jeśli jej jeszcze nie masz :)
joga jest fajna :) odstresowuje - to prawda :) dodaj medytację a dopiero
się odstresujesz ;) poczytaj na necie - ja się tak uczyłam ;) i żałuję
że teraz nie mam czasu na jogę.. :( ale zima już się zbliża więc i czasu będzie więcej :D
a ja znów pomęczę was z tym hula hop ;)
uczę się kręcić i uczę i nauczyć nie mogę :( na rękach umiem, na szyji nawet fajnie a na brzuchu.. masakra, 3razy się obróci i spada.. :( już nie mam siły :(
jalk długo się uczyłyście kręcić ?
Edytowany przez MonikaBk 24 września 2011, 17:03
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
24 września 2011, 18:00
MonikaBk, czy ja tez moge prosic o tą ksiazke? tyle o niej tutaj czytam, wiec tez chciałabym wiedziec co w niej takiego przełomowego:>
poprosiłabym na: olusia_hh@o2.pl
hula hop..hm...mnie zajeło to z 4-5 dni. metodą prób i błedów. najpierw robiłam wielkie koła biodrami i wiadomo, ze od razu spadalo bo najzwyczajniej w swiecie nie wyrabiałam z kreceniem tyłkiem, a po drugie obijalo sie oboczki i sapadało:/
ale pozniej stwierdziłam ze skoro chodzi o talię osy to chodzi o "wyższe" miesnie i to je spinam na maxa i wtedy sie ładnie kreci. mozna krecic kółka albo tak jakby przód-tył, wtedy hula tez sie odbija, ale to raczej jak jzu sie wpadnie w trans;) ale mowie- tu chodzi o te miesnie w miejscu mniej wiecej zakończenia żeber. cały wysilek polega na tym ze miesnie sa spiete maksymalnie, non stop, inaczej hula spadnie, bo co to za filozofia by była sobie stac i po prostu machac.
no nie wiem jak to inaczej wyjasnic... nie poddawaj sie, milion razy sie po nie schylisz, zanim sie nauczysz, ale to tez przeciez dobre cwiczenie:)
powodzenia!
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1231
24 września 2011, 19:10
Monika dziekuje, adres mailowy wyslalam Ci w wiadomosci :).
24 września 2011, 19:29
oj dopiero przeczytałam :-( jak ktoś chce, to mogę także książkę wysłać :-)
MonikaBk: jeśli chodzi o hula hop, to może masz za lekkie, lub z zbyt małą średnicą? Ja nie miałam żadnego problemu, więc nie wiem, gdzie możesz robić błąd :-(
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1063
24 września 2011, 20:29
Dziekuję Dziewczyny, spróbuję.
Dupka ja mam także Ukochanego bardzo spokojnego, ale cóż z tego jak nie widuję go tak często jakbym chciała a moje nerwy nie zależą od naszych spotkań. Dzisiaj np byliśmy na rowerze, ale przez pierwsze pół godziny jechałam tak nabuzowana, że oczywiście dogadałam mu kilka razy po czym jak się zrelaksowałam na tym rowerze to od razu przykro mi się zrobiło, że tak postąpiłam. Dlatego też chcę spróbować tej metody...
24 września 2011, 20:41
MonikaBk ja kręcę od dzieciństwa. Miałam kilka lat przerwy, ale kilka prób i jest OK. Musiałabym widzieć co jak kręcisz, bo inaczej nie jestem w stanie pomóc :((
- Dołączył: 2009-04-15
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 792
24 września 2011, 22:21
Czesc :)
Dziewczyny, dzis buszujac w necie znalazlam 2 serie cwiczen na brzuch, chcialam zapytac co o nich myslicie i czy ktoras z Was je stosowala? Mam zamiar wyprobowac je od srody lub czwartku.
Oto link: http://plaskibrzuch24.blogspot.com/p/2-zestaw-na-brzuch.html
24 września 2011, 23:14
Zdrowa.flame - jakbyś jeszcze chciała książkę, to podaj maila :-) jeśli chodzi o dentystę, to niestety nie pomogę :-(
Vaniljaa, Alexissssss - Wam wysłałam :-)
Edytowany przez 24 września 2011, 23:59
- Dołączył: 2007-07-11
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 76
25 września 2011, 02:55
Ja też chętnie przeczytam tą słynną książkę. MonikaBk mogłabyś jeszcze mi ją mailem przesłać. Z góry baaardzo dziękuję.
dangro@onet.eu