Temat: Szczuplejsze do matury ( Studniówkowy szał!)

Kochani, jak wiecie bal maturalny to wspaniała i jedna taka w życiu noc.  Wszyscy chcemy wyglądać pięknie, mamy  wymarzoną sukienkę, chcemy założyć buty na wysokim obcasie, ale ... Nie wszyscy możemy sobie na to pozwolić. Jak wiecie samemu trudno jest się odchudzać. Więc rozpocznijmy odchudzanie razem. Będziemy się wspierać i do stycznia gwarantuje, że wciśniemy się w cudowną sukienkę. Czy ktoś na to idzie ?
Pasek wagi
> lola223 ta druga czarno kremowa?  kurcze od zawsze
> mi się podobała

no ta boska jest:D a jak fajnie na kimś wygląda na żywo mmm...;D boska!!:*)
boję się stanąć w sobotę na wadze miałam taki zryty tydzień że szok  w szkole zakręcona i żeby tylko szybko jeść i leciały słodycze:(:(

ale nie poddaję się !!!!!:))):))):)))


łoł, teraz to serio jestem w czarnej D....
do soboty do 15 nie jem nic ....
oo a dlaczego ?

lolaaaa nie poddawaj sięę !  :  ) ja mam totalną załamke bo boje się, że nie schudnę do mojej studniówki ... dziś spotkałam kolegę z gimnazjum i powiedziałam mu, że idę do niego na studniówkę, znaczy, że będę w ich w szkole to powiedział, że super i, że będzie miał z kim tańczyć. Chcę wyglądać wtedy wyjątkowo :((
Pasek wagi
bo w sobotę jadę do swojej agencji. i okazało się, że mnie zważą! :(
według danych ze strony i mojego portfolio przybrałam 2cm w talii i 3kg na wadze :(
strasznie się boje, że agentka będzie krzyczeć na mnie, że przytyłam, i szef też...

tak strasznie chciałam dobrze wypaść na tych zdjęciach. eh.
a teraz pewnie się okaże że nie wezmę udziału w pokazie Krajewskich
i jakakolwiek szansa na kontrakty zagraniczne też pewnie przepadnie :( ...

czesc dziewczyny, wybaczcie, ze nie pisalam, ale pierwszy raz w tym tygodniu wlaczylam laptopa... tyle nauki -.-
jutro jade na impreze do kolezanki <3

a, i dzisiaj szlam z przyjaciolka wieczorem, psioczylysmy na facetow, zyczylysmy sobie fajnego chlopaka, i co? jakis koles mnie klepnal w tylek, zero szacunku :/
noo to nieźle. Ja miałam iść na impreze, ale ... jestem chooraaa ;/
Pasek wagi
biedactwo :* a ja sie przyznam, w niedziele znowu rzygalam...
baaardzo baardzo baardzo źle ... chodzisz Ty z tym problemem do jakiegoś specjalisty ?
Pasek wagi
nie. myslalam, ze sobie radze z tym, jakis miesiac nie robilam tego, a tu znowu sie zaczelo. :/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.