Temat: 59/58 klg do świąt!!!

a ja piszę piszę i piszę... już mnie palce bolą, a napisałam tylko 3 strony od godziny 12:00 :(

Zojka 3 strony to dobry wynik.Z tego co pamiętam...jak na jedno popołudnie jest na prawdę dobrze:)

Jestem wykończona, nie ma szans żeby skończyć rozdział na jutro bo już rano muszę pojechać a dzisiaj wypadł mi wyjazd do miasta i nie mogę tego odłożyć:/ no ale trudno, kupię zgrzewkę czegoś energetycznego i będę siedzieć choćby całą noc żeby napisać jak najwięcej, zostawię sobie rozdział o atrakcjach turystycznych bo czekam jeszcze na książki. A z pozostałych dwóch jeden wymaga jedynie sprawdzenia i ewentualnego dopracowania, dodania jeszcze kilku informacji a kolejny stworzenia od podstaw. Niestety przez zmęczenie i nerwy podjadam czekoladki, ale może zostanie mi wybaczone ;)

Jak się macie Kochane? W przerwie z chęcią poczytałabym co u Was słychać :)

Zojka idziesz jak burza widzę :) niech Ci się dobrze i szybko pisze skoro ma być na jutro :)

U nas od wczoraj biało :) Dziś świeci piękne słonko i zaraz jak się Ola obudzi ubierzemy się i pójdziemy z Mają i babcią na spacerek :) Na obiadek będą kopytka... może poprosimy babcię żeby zrobiła bo narzeka, że nic nie robi a ona przyzwyczajona, że w koło domu dużo pracy a u nas ja wszystko w moment zrobię i pozostaje tylko siedzieć i książki czytać do wieczora kiedy to ręce pełne roboty, bo obie dziewczyny nie śpią przy czym Ola dużo płacze...

No i dla Was wszystkich słodkich Mikołajek :) Zojka dziś słodycze z pewnością będą Ci wybaczone w końcu Mikołajki to taki słodki dzień :) Maja dostała od Mikołaja aparat (zabawkowy) a od takiego prawdziwego w sklepie dostałyśmy czekoladki :)

Niestety YLady nie jest tak dobrze jak mogło się wydawać. Pomyliłam się pisząc że jeden rozdział już skończyłam a drugi muszę napisać jeszcze cały.. miałam na myśli podrozdziały taki głupie przeoczenie. A to już tak owocnie nie wygląda ;) Także skończyłam podrozdział, a teraz piszę drugi i będzie idealni jak go skończę, za trzeci podrozdział nawet nie mam zamiaru się brać tym razem. Właśnie tworzę tabele i mam w planie wykresy ale nigdy czegoś takiego nie robiłam, nie wiem nawet od czego zacząć, cóż.. może sobie poradzę :))

Cześć,

Napiszę do Was bo jeszcze o mnie zapomnicie :)

Humor w czwartek +10 :)
Miałam dzisiaj dzień wolny, spałam do 10 (już nie pamiętam kiedy tak długo spałam), o 14 miałam jazdę no i tak cały dzień zleciał. Jutro znów do pracy...
Dzisiaj mikołajki a ja nic nie dostałam chyba byłam nie grzeczna :( kupiłam Z mały prezent  ,ładnie podziękował i powiedział ,że swój dostanę w sobotę -no zobaczymy ,wyjątkowo miły był dzisiaj ....az mi to czymś śmierdziało :D

Zaczęliśmy teraz remont przedpokoju  ,prace stały bo zbrakło nam $$ ,mam nadzieję ,że do świąt się chłopaki wyrobią :)
Nie chciałabym w święta zostać bez drzwi do pokoju .


Wiecie co wczoraj spotkałam się z koleżankami i aż wstyd mi się przyznać bo to był środek tygodnia a ja się napiłam jak jakaś 13-latka , wypiłam 3 drinki i było po mnie - najpierw pośmiałyśmy się  ,a pózniej zaczęło się topienie smutków.
Mimo bolącej głowy dzisiaj to chyba było mi potrzebne zeby się troszkę wyluzować.
I jazda nawet dzisiaj zaczęła mi wychodzić :))
Mój rower dzisiaj przejechał 45 minut i 22 km szok dawno tyle nie jeździłam.


Zojka trzymam mocno kciuki za Twoją pracę - jeżeli chcesz mogę pomoc Ci w wykresach i tabelkach hihi :)
ajjj z tą czekoladą to teraz pobudziłaś moje kubki smakowe i śliniawki zaczęły działać :)


YL przecudwny jest Twój stroik masz kobietko talent :)) ja nie potrafię ładnie wstążki zrobić ,nie mówiąc już o pakowaniu prezentów ,zazdroszczę zdolności :) i podziwiam ,że mimo tylu obowiązków znajdujesz czas na takie rzeczy :)


Adorinko co  u Ciebie ? jak w pracy ? dziki szał przed świętami ??




A nasza Ala zapomniała chyba o naszym kąciku już chyba na dobre ? ! :(

Iza jutro odpiszę na Twojego posta :) a wskazówki przyjmę w każdej ilości :) normalnie krew mnie już zalewa bo siedzę pół godziny nad jednym wykresem czy tabelą i jak kończę to zapominam co miałam w analizie napisać i siedzę znowu i dalej myślę.. Jakoś sobie radzę, metodą prób i błędów ale dlatego tak długo mi się schodzi, bo albo wykres mi się nie podoba, albo nie mieści mi się na stronie i przerzuca go na drugą, albo znowu kiedy trafię przypadkiem na przydatną funkcję to potem nie mogę jej znaleźć kiedy by się akurat przydała. Zapomniałam co i jak w tym exelu się robi a tego nowego to już w ogóle nie wiem jak ruszyć. Ale nie poddaje się, chwytam jeszcze mocniej byka za rogi, polewam sobie szklaneczkę tigera i ruszam na kolejną bitwę :)

Kochana ja wykresy i tabelki w exelu 2007 robię codziennie w pracy ,więc jeżeli chcesz mogę co nie co pomóc :)

To powiedz mi Iza czy można wstawić do wykresu liniowego dodatkową oś z wartościami tak żeby były po przeciwnych stronach i wtedy dla jednego wykresu (tej linii ) byłaby osobna oś z wartościami i dla drugiego wykresu (drugiej linii) osobna oś z wartości. Gdzieś w książce kiedyś takie coś widziałam i teraz by mi się przydało. Ja nie wiem jak w exelu wyglądają wykresy, i jak się je tam wstawia bo ja w exelu wstawiam tylko dane a on sam automatycznie "rysuje" się i uzupełnia w wordzie.

Czy chodzi o coś takiego , nie wiem czy dobrze zrozumiałam