Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

wczoraj się cieszyłam na wolny czwartek

mielismy jechać do Bydgoszczy po samochód 

siadając po 16 do samochodu dowiedziałam się, że dzisiaj mam przyjść do pracy bo ktoś musi 😐

ryczalam całą drogę do domu, odwołaliśmy bydgoszcz 

Dzisiaj rano pojechalam do pracy i okazalo sie, ze juz byla druga kolezanka no jej szef tez powiedział, ze ma przyjechac

2 na taki spokojny dzien to za duzo, kazala mi wracac do domu i wróciłam 

Pan z Bydgoszczy sobie pojechal 

Wstawilam pranie, sprzatam i szykuje sie odpoczynek

Ale co sie wczoraj nadenerwowalam i wybeczalam to moje....i tak to jest jak człowiek za bardzo się cieszy 🤪

A ja bym poprosiła szefa o wyznaczenie na piśmie dodatkowych dni pracujących. Dziś jest święto ustawowo wolne. Rozumiem, że on ma klientów, ale mówienie w przeddzień, że masz iść do pracy w święto jest zwykłym chamstwem. Dociśnijcie go dziewczyny i niech takie atrakcje zaplanuje dla Was np. na całe 2 półrocze. 

Grrrr....

Przytulasy Wanduś 😘😘😘

Tuptulinko dziekuje 😍❤

Chcemy z nim porozmawiać i zapytać od razu o 15 sierpnia bo przeciez w zeszłym roku tez po mnie dzwonił i musiałam przyjezdżać...to wole wiedziec wczesniej. 

Dzisiaj powiedziałam szefowi tylko dzień dobry i nie rozmawiam z nim.....zajęłam się swoimi sprawami. Jestem na niego obrażona 😈

Mówił tez, ze niby w czwartek będę tylko do 14 i moge jechac do domu. Wczoraj tą koleżankę o 14 zapytał czy może zostać i poczekac bo jada jeszcze inni klienci. Wyszła przed 16 🤔Miałysmy niby tak podpisywac z nimi umowy i tworzyć komplety dokumentów. To było takie ważne. A okazało się, ze szef wczoraj nie podpisał ani jednej umowy🤓i dobrze mu tak. Pokarało.

Mam nadzieje, ze ten dzien szybko zleci. Jutro tylko 6 godzin i tez bedzie "szybko". W niedzielę jak się samochód nie sprzeda jedziemy do Bydgoszczy. Dla nas to wyprawa na cały dzień. 4,5 godziny jazdy w jedną stronę. Oby sie nie okazało na miejscu, ze tez nie warto było.....chyba się załamie 🤪

Wandziu, co za ku.as z Twojego szefa. Wszystko można załatwić po ludzku. Jak człowiek wie, że ma wolne, to sobie coś planuje a jak wie, że ma pracować, to zupełnie inna sytuacja nawet w dni świąteczne. Brak organizacji pracy i widać miotanie się szefa, na czym niestety tracą pracownicy. Trzymam kciuki za wyprawę po autko. 

Gaju nie dziękuję 😛dam znać

Witam :)

Moja waga to 64. Czy mogę się do Was przytulić? 

Justynko możesz 😁tylko nie zdziw się, ze mało piszemy o dietach i odchudzaniu, a więcej o zyciu.

Ile masz lat? Dzieci? Praca?

Gaju mielismy jechac po samochód do Bydgoszczy. Zaliczylismy po południu w sobotę po mojej pracy Białystok. Pan chciał duzo pieniędzy za tak naprawdę nie wiadomo co...chyba ten Pan żył złudzeniem, ze jego auto jest takie super boskie! .....no nie jest🙁

M zniechęcił się do jazdy do Bydgoszczy w niedziele. Ogłoszenie wisi juz drugi tydzień na kolejne super autko w bardzo atrakcyjnej cenie. Widocznie jest jakis powód, że jeszcze nikt go nie kupił. Dobre auta znikają w ciagu 2-3 dni. M bał się, ze spędzimy cały dzień w drodze i też wrócimy z niczym🙁ma rację...dalej szukamy, ale czegoś bliżej. Żeby nie było tak szkoda.

Niedziela spędzona w domu, M naprawiał motor, który chce sprzedać a ja robiłam porządki w ogrodzie i na budowie. Jest co u nas robić 😁

Waga zaczęła spadać:) wczoraj rano widziałam juz 83 z hakiem 😉może na urodziny mamy w lipcu polecę już z wagą 79 - marzenie, wiem 😛

do wylotu mam 6 tygodni więc to może jedno z tych marzeń do spełnienia 😁tylko nie moge teraz tego spieprzyć

Agusia chciałam zapytać Cie o zastrzyki - dalej sie nastrzykujesz? czy juz koniec? jak długo można to ciągnąć?