- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
28 grudnia 2008, 03:11
wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
29 października 2011, 17:17
Hejka :)
Asiorajda - gratuluję spadku!!! Ja zgubiłam w tym tyg. 0,8 kg. :)
Verden - to oby jabłka przetrwały, bo z własnego drzewa dużo lepiej smakują :)
Katarzyna - i jak po spotkaniu z koleżanką?
30 października 2011, 11:56
Hejka dziewczyny!
Waga jak na razie spadkowa -1,9 kg.Na prawdę cieszę się,że troszke mnie ubyło :) Dietę trzymam od środy poza 3 drinkami wczoraj było by idealnie. Dzięki Bogu do słodkiego mnie nie ciągnie i oby tak zostało :)
A co tamu Was kochane?
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
30 października 2011, 12:59
Hejka :)
Asiorajda - super - i tak trzymaj!!!
Ja też cały czas dietkuję i ćwiczę. Dzięki temu czuję się i wyglądam coraz lepiej :)
Dziś idę co prawda na obiad do teściów, ale planuję się mocno pilnować.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
31 października 2011, 08:18
Witajcie :)
Gratuluje Wam ladnych spadkow :) U mnie zas kiepsko, nawet sie nie wazylam dzis, nadal jestem zestresowana, jutro tata jedzie do szpitala na oddzial, w srode ostatnie badania i decyzja, chyba zjem nie ten caly stres. Moj robi nadgodziny, bysmy mogli, gdyby cos, a licze, ze jednak nie bedzie takiej potrzeby, moc jechac do Pl na tydzien, dwa. Zajadam oczywiscie stres, choc staram sie, ale mimo to nie wychodzi :(
31 października 2011, 10:52
Verden kochana na ten czas dieta nie jest najważniejsza więc jeśli zdarzy Ci się zjeść więcej nie miej dodatkowych zmartwień z tego powodu. Trzymam kciuki i wierzę że wszystko będzie dobrze.
Yor- ja się tylko boję,że po chorobie te kg wrócą,dlatego też jutro idę na siłownię poćwiczyć troszkę :) W czwartek będzie tydzień z dietą SM więc zobaczymy jaki wynik na wadze :)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
31 października 2011, 11:09
Czy wam przez ta zmiane czasu tezsie tak dluzy dzis dzien ? Bo mi strasznie, jakos nie moge sie zebrac, by cos w domu porobic...
31 października 2011, 12:05
Nie,ja czuję się normalnie jak by nie było zmiany czasu:)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
31 października 2011, 13:03
No i zrobilam dzis objad godzine wczesniej, musialam napisac szybko e-mail do mojego by przyszedl wczesniej na objad, bo wszytsko gotowe, a to dlatego, ze nie przestawilam jeszcze zegarkow.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
1 listopada 2011, 08:49
Hejka :)
Jak Wam zlatuje długi weekend?
U mnie dość towarzysko - przedwczoraj u teściów, wczoraj w domu a wieczorem u znajomych. Dziś oczywiście wycieczka na cmentarz, a potem pewnie do moich rodziców.
I wolne dni zlecą jak z bicza strzelił...
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
1 listopada 2011, 09:18
Witajcie :) u mnie nie ma wolnych dni, choc ja mam teoretycznie wolne dni, bo w koncu siedze w domu. Ale w naszym landzie nie ma dzis wolnego dnia. Czyli dzien, jak co dzien. Popoludniu moze przejedziemy sie na cmentarz, bo pochowany jest tu meza dziadek i zapalimy swieczke. Poza tym pewnie na dzialke lub jakis wieczorny spacer.