Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

Agusia 17... podetnij tak do ramion (za ramiona, dłuższe niż ja) i noś rozpuszczone, a jak Ci będą przeszkadzać zawsze możesz wziąć za ucho I wstaw fotkę oczywiście. Co do blondu to patrzę i patrzę i nie moge sobie Ciebie wyobrazić, muszisz wstawić jakieś stare zdjęcie.

wstawię dziewczyny fotkę jutro,bo nawet nie mam,muszę cyknąć :)

Co do włosów- ja zawsze marzyłam o długich,lekko falowanych. A mam cienkie,rzadkie,proste,jak troche zapuszczę,to robią się strzępy. I co kilka m-cy tnę na krótko,tzn tak do szyi. A potem żałuję,obiecuję sobie,ze będę zapuszczać i tak w koło

Na razie zainwestowałam w dobra lokówkę,ale mam za krótkie włosy na robienie fal na nich

 

Madzianna masz w tymi chorobami,szok

 

Marta dla Maciusia duużo zdrówka!!!!!!!!!!

 

agusia daj mi trochę Twoich włosów :)

Myślałam o przedłuzeniu sobie włosów,ale jak przeczytałam tu na vitalii wątek o przedłużaniu,to mi sie odniechciało. Podobno masakrycznie niszczy to włosy. Pozostaje zapuszczanie. O ile mi znowu coś nie odbije i nie obetnę

wczoraj byłam zdecydowana na cięcie a dzisiaj już się łamię żal mi
Beata długie włosy to mam ale wcale nie są gęste, dlatego muszę je pocieniować, bo są klapnięte, fajne są jak je pokręcę....
dzisiaj cyknęłam parę fotek w bieliźnie i widzę, że mam jeszcze dużo do zrobienia ( zwłaszcza brzuch) i tak się zastanawiam dlaczego inni  już dobrze wyglądają z taką wagą i podobnym wzrostem, a ja jeszcze nie??? wiem , że jestem z drobnej kości ale czy to ma aż takie znaczenie????  jeszcze dluga droga przede mną ale krótsza niż pokonałam ale biust to mi wcale nie zmalał( może troszkę) nie długo wstawię te fotki:)))

Rąbnięte jesteśmy. Może wstawcie każda swoją fotkę i poprosimy speca od PhotoShopa, to nam zrobi figury. Oj zawsze jest jakieś ale. Ja dziś na poprawę humoru wskoczyłam na solarium na 7 minutek i zapisałam się do fryzjera na fryzurę sylwestrową na 18.00. Git. Małe śpią, mężuś w pracy. Wydeptałam 2100 kroków w 35 minut i spaliłam podobno 300 kalorii. Chyba @ się zbliża. Zawsze mam te 2-3 dni różnicy ale ostatnie 2 m-ce miałam 11. I dziś podżarłam trochę malutkich, słonych krakersików. A jak Antek zażyczył sobie po kurczaku ... kanapkę z nutellą to myślałam że ślinotoku dostanę!!!
Oj maluszków choróbska nie opuszczają!!! Biedactwa nasze.Bo te dzieci to już takie trochę nasze, wspólne.
Dzisiaj na onecie na pierwszej stronie było o rodzicach, którzy oddali 5-latka  do domu dziecka. Zachorował na białaczkę i... "nie spełniał ich oczekiwań" A pielęgniarki płakały bo on ciągle pytal kiedy mama przyjdzie. Czy Wy wogóle coś takiego sobie wyobrażacie???!!! Generalnie nie czytam takich rzeczy ale jakoś samo tak wpadło.Wiek taki jak mój Antoś. Boże.
A mój Antono będzie Józefem w jasełkach!!! Muszę myśleć nad strojem!!!

cześć

wkleję Wam to fotkę,niestety włosy marnie akurat widać. Więcej fotek już nie zdążyłam cyknąć,bo mi bateria padła w aparacie

 

agusia fajnie,że biust Ci został, mnie zmalał strasznie,mam mniejszy niż przed ciąża, biustonosze z miseczką B są nawet trochę na wyrost,kiedys miałam C  :(((

 

klemensik nie wyobrażam sobie oddać własnego dziecka do sierocińca. Trzeba chyba nie mieć uczuć,być bez serca. Człowiek drży,jak dziecko kichnie,a taka pinda za przeproszeniem oddaje dziecko,bo jej nie pasuje,że chore. Ale ja wierzę w sprawiedliwość tą płynącą z góry,kiedyś ją za to pokara

A co do jasełek- Iza będzie aniołkiem w przedszkolu, wlaśnie klepiemy ostatnio jej tekst :))

Beata ja noszę miseczkę G-H zależy na co trafię, zawsze miałam problemy z kupieniem bielizny:(
właśnie czekam na fryzjera
Aja jakimi farbami malujesz aniołki??? wczoraj ulepiłam dwa i ciekawa jestem jaby to wyglądało jakbym pomalowała je lakierami do paznokci, mam też farby plakatowe, brokaty( oczywiście do paznokci) aniołki wzięłam z netu( wzory)
Klemensik tacy ludzie nie mają serca!!! szkoda się denerwować!!! kiedyś na pewno dopadnie ich sprawiedliwość!!!

Ja tylko n chwilke.

Beata wow, ciemne

Klemensik nawet tego nie czytam, nie wyobrazam sobie jak można zrobic coś takiego.
Jak byłam z Danielkiem w szpitalu wtedy 2 lata temu, to jak go przyjmowali  na pediatrię po OIOMI-e, to leżałam tam dziewczynka. Miała 6-8 miesięcy, miała czarniutki gęste włosy, była śliczna i uśmiechnięta, zaczepiała mnie i ciągle wyrzucała zabawkę z łóżeczka, żebym jej podawała. Ona leżała sama w oszklonej sali obok sali pielęgniarek (Daniel tam był tylko chwile), później dowiedziałąm sie,z eona mieszka w szpitau bo jest chora i zostawili ją rodzice. Pielęgniarki ją nosiły i się z nią bawiły. Obok w sali też za szybami leżałam dziewczynka ,miesięczna z roszczepem wargi, rodzice ją zostawili dlatego, bo brzydko wygladała, a takie rzeczy operuje się teraz normalnie na kase chorych!!!

U mnie dziś znowu gorzej. Maciusiowi się pogorszyło. Byliśmy znowu u lekarza, okazało się, zę gardło wyglada dużo gorzej i pewnie jeszze jakaś druga bakteria go zaatakowała. Ma zmieniony antybiotyk. Ma ogroooomny katar, wygląda okropnie, jest senne i w ogóle przej......

Madzianna - trzymaj się jeszcze troszkę i musi być lepiej!

u mnie też dwa chorutkie maluchy straszne katary, pozapychane nosy, czerwone oczka ehhhh

klemensik - prosze mi tu nie wypisywać takich historii, normalnie aż mnie serducho ścinęło - po cholerę sobie dziecko robili jak nie potrafią potem być za nie odpowiedzialni. Boże biedny maluszek co on musi czuć w swoim serduszku... ja mam wyrzuty jak dzieci z nianą zostawiam na  kilka ogodzin a tu normalnie szkoda słów...

agusia 17.. ja aniołki maluję akrylami ale plakatówkami nawet akwarelami można byle byś za dużo wody nie dała bo masa zmięknie i lipa. Akryle mają super kolory. JA sobie kupuję trzy podstawowe plus czarny i biały i mieszam na dowolne odcienie :) jak już aniołki sąpomalowane to można je ozdabiać lakierami ja całę lakieruje bo wtedy są trwalsze i łądnie błyszczą.

 

Beatko - kolorek wygląda fajnie ;) a próbowałaś kiedyś czesać się z grzywką? ja mam wyższe czoło niż Ty i lubię się w grzywce szczególnie asymetrycznej ;) choć jako nastolatka nagminnie zaczesywałam włosy do tyłu :)))

WOW Laseczki ...